mam problem z obrotami w swoim mk2 (1.8 90KM + LPG, strumienica zamiast katalizatora) mianowicie: gdy rano odpalam samochód na jałowym biegu obroty oscylują między 2000-2200 obr. stojąc na światłach i zmieniając biegi to samo obroty zamiast spadać rosną do 2 tyś.. Kiedy silnik się trochę zagrzeje obroty spadają do 950, ale to nie jest zasada bo przy jednych światłach jest git a przy następnych znów to samo, problem występuje na gazie, na benzynie staram się w ogóle nie jeździć bo wtedy jest jeszcze gorzej, wskazówka obrotomierza potrafi bujać się między 1500 a 900obr a podczas zmiany biegów silnik potrafi zgasnąć, a czasem jak by w ogóle nie reagował na gaz.. w ogóle na benzynie jakoś brakuje mu mocy

