Auto: Golf III 1.8 75KM 1997r.
Wczoraj i dzisiaj miałem problemy z odpaleniem rano(temperatura na dworze na plusie).
Odpalił dopiero za 5/6 razem.
Po przejechaniu 3km samochód stracił moc, aż się zatrzymał i zgasł.
Nic nie pozostało innego, niż go odholować na parking i szukać przyczyny.
Wcześniej gdy samochód był w miarę na chodzie, słabo przyśpieszał.
Żeby na jedynce rozbujać go trzeba było dojść do 3000 obrotów, a auto aż "piszczało".
Na dwójce podobnie.
Poczytałem trochę na forum i może to być wina monowtrysku.
Moglibyście mi powiedzieć, gdzie on się znajduje i po czym poznać, że jest uszkodzony?
Przyczyną może być też benzyna w oleju? Jeśli tak, to w jaki sposób mogła się tam dostać?
Proszę o jeszcze jakieś rady/pomysły, co innego mogło się stać z autkiem?
Z góry dzięki za odpowiedź
