RACIA.Jak nie wiadomo bylo wlane to lac mineral.Zawsze tak robie i nigdy sie jeszcze nic nie rozszczelnilo.ps.Panowie spokojnie nie ma sie o co denerwowac.POZDROminko3
[MK3] jaki olej wlać
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- 
				Marek Budner
- Nowicjusz 
- Posty: 45
- Rejestracja: śr maja 17, 2006 17:28
- Lokalizacja: Wielun
- Kontakt:
- Marihuana Man
- Gadatliwa bestia 
- Posty: 867
- Rejestracja: czw lut 03, 2005 22:54
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Nie bede tu nikogo poprawiał, ze ma rację albo i nie... Ale widziałem jak się silnik rozczelnił po wlaniu połsyntetyka po mineralnym... Wystarczyło ledwie 1000km i juz pod nim można było znaleźć w ciepły dzien plamę oleju... a był to 1,9 TD ledwie z 200tys przebiegu...
			
									
									[img]http://dvprogram.pl/vw.jpg[/img]
						- 
				Marek Budner
- Nowicjusz 
- Posty: 45
- Rejestracja: śr maja 17, 2006 17:28
- Lokalizacja: Wielun
- Kontakt:
Ale sie sytuacia zakrecila.CHodzi o to ze po mineralnym na 100% nie mozna lac ani polsynt. a bron boze syntetyk.Wiec kolega nie wie co mial wczesnej, to najbezpieczniej bedzie zalac dobrego minerala i lepiej niech nie eksperymentuje, bo moze sie to zlie skonczyc.(dla jego silnika oczywiscie).Chyba wszystkie watpliwosci rowiane.p.
			
									
									No a czego bo nie wiem aha pewnie ceną uszczelki jedna była za 41zł a druga za 41,50zł.No nie ma co sie oszukiwaćWymienili uszczelke ponownie i przestało wyciekać. Ale nie... to musi być wina oleju
No mam i troche o tym sobie czytałem,nie mówie że wszystko wiem ale tez nie jestem ciemny.Pinhead pisze:Masz dostęp do netu to masz i dostęp do specyfikacji oleju. Wystarczy je przeczytać i zrozumieć zamiast powtarzać teorie nie poparte żadnymi faktami.
A co Ci mam kolego odpowiedziec bo nie wiem było tam jakieś pytanie???Pinhead pisze: Podałem ci parametry Shell Helixa to niestety nie odpowiedziałeś mi na tego posta, no bo po co.
Z resztą pewnie Ci koledzy też kłamią i bajki opowiadaja Marek Budner i Marihuana Man no przecież też mają dowody wiec tak jak ktoś napisał po co eksperymentować no po co jak nie wiemy co było?????
No popatrz a ja zmieniałem uszczelke pokrywy zaworów i dopiero za drugą zmianą przeształo się sączyć. I oleju, płynu chłodniczego ani paliwa za to nie winieminko3 pisze: No a czego bo nie wiem aha pewnie ceną uszczelki jedna była za 41zł a druga za 41,50zł.No nie ma co sie oszukiwać

Tak samo było z filtrem oleju. Jeden przeciekał na uszczelce a inny nie. Też wina oleju ?

Czyli wiesz że przykłądowy mineralny Shell Helix rozszczelnia bardziej od półsyntetycznego ?No mam i troche o tym sobie czytałem,nie mówie że wszystko wiem ale tez nie jestem ciemny.
 Na pewno porównywałeś TBN różnych olejów więc na pewno to wiesz
 Na pewno porównywałeś TBN różnych olejów więc na pewno to wiesz  Tylko że wtedy Twoja teoria o rozszczelnianiu nie ma sensu.
 Tylko że wtedy Twoja teoria o rozszczelnianiu nie ma sensu.Stwierdzenie producenta oleju przeczące całej tej bzdurnej teorii z przed 20 lat o rozszczelnianiu silników. Ale dla fanów teorii rozszczelniającej argumenty w postaci specyfikacji olejów nie przemawiają. Producenci podają że mineralne i półsyntetyki płukają tak samo a syntetyki niewiele lepiej ale co tam, producenci kłamią a że rozszczelnianie było faktem ponad 20 lat temu to musi być i dzisiaćA co Ci mam kolego odpowiedziec bo nie wiem było tam jakieś pytanie???
 Jak kiedyś najlepszy olej mineralny był jak dzisiejszy natańszy z najtańszych (klasa SF i niżej) to nieważne
 Jak kiedyś najlepszy olej mineralny był jak dzisiejszy natańszy z najtańszych (klasa SF i niżej) to nieważne 
A jakie mają dowody ? Oni leją mineralny na wszelki wypadek co zresztą sami napisali. Tyle się gada o tym rozszczelnianiu że ludzie leją mineralny argumentując swój słuszny wybór faktem że silnik nie wycieka. Ale to nie świadczy o tym że wyciekał by na półsyntetyku czy syntetyku. Tak jak pisałem można i nowy silnik prosto z fabryki zalać mineralnym. Ale czego to będzie dowodziło ?Z resztą pewnie Ci koledzy też kłamią i bajki opowiadaja Marek Budner i Marihuana Man no przecież też mają dowody wiec tak jak ktoś napisał po co eksperymentować no po co jak nie wiemy co było?????
Nieprawda. Argument poniżej.Marek Budner pisze:Ale sie sytuacia zakrecila.CHodzi o to ze po mineralnym na 100% nie mozna lac ani polsynt. a bron boze syntetyk.Wiec kolega nie wie co mial wczesnej, to najbezpieczniej bedzie zalac dobrego minerala i lepiej niech nie eksperymentuje, bo moze sie to zlie skonczyc.(dla jego silnika oczywiscie).Chyba wszystkie watpliwosci rowiane.p.
Mobil Super 15W40 - 10mg KOH/g <-TBN
Castrol GTX5 Lightec 10W40 - 9,4mg KOH/g
Lotos Semisyntetic 10W40 - 9,9mg KOH/g
Statoil Superway X 10W40 8,1mg KOH/g
Statoil Powerway 15W40 9,8mg KOH/g
Texaco Havoline 15W40 9,6mg KOH/g
Castrol TXT Softec Plus 5W40 8,5mg KOH/g
 =-Pinhead-= 
						- 
				Marek Budner
- Nowicjusz 
- Posty: 45
- Rejestracja: śr maja 17, 2006 17:28
- Lokalizacja: Wielun
- Kontakt:
Dokładnie tak jak podają producenci olejów. Wszystko zależy od TBN a nie od bazy olejowej mineralny/półsyntetyk/syntetyk. Nie można uogulniać na mineralne - nie płukające, cała reszta - wypłukujące, to jest bzdura przy dziesiejszych dodatkach stosowanych w olejach mineralnych. Wystarczy sobie sprawdzić TBN i wiadomo jak mocno dany olej wypłukuje. Aż dziwne jest że sprawa jest taka prosta, im wyższe TBN tym lepiej płuka, przy każdym oleju można sprawdzić jakie ma TBN a ludzie dalej powtarzają te same slogany. Można pokazać palcem co lepiej płuka a co gorzej według producenta oleju a nadal pojawią się posty że mineralny nie płuka  Po prostu w tym temacie argumenty nie przemawiają.
 Po prostu w tym temacie argumenty nie przemawiają.
			
									
									 Po prostu w tym temacie argumenty nie przemawiają.
 Po prostu w tym temacie argumenty nie przemawiają. =-Pinhead-= 
						No widzisz Ty masz inne doświadczenia i ja mam inne i ja sobie wyciągam swoje wnioski na swoim przykładzie a nie na kogoś,przecież to jest jasne że nie bede postępował tak jak ktoś inny i według jego doświadczeń.Pinhead pisze:No popatrz a ja zmieniałem uszczelke pokrywy zaworów i dopiero za drugą zmianą przeształo się sączyć. I oleju, płynu chłodniczego ani paliwa za to nie winie
Tak samo było z filtrem oleju. Jeden przeciekał na uszczelce a inny nie. Też wina oleju ?
Nie tego nie wiem bo nie porównywałem tych olejów.Ale przy kupnie sugerowałem się głównie klasą jakości żeby nie kupić gó...aPinhead pisze:Czyli wiesz że przykłądowy mineralny Shell Helix rozszczelnia bardziej od półsyntetycznego ? Na pewno porównywałeś TBN różnych olejów więc na pewno to wiesz Tylko że wtedy Twoja teoria o rozszczelnianiu nie ma sensu.
No dobra to co byś mi zaproponował mam np.auto z przebiegiem 250tys. i ma przecieki ale nie chce wydac dużo kasy na wymiane uszczelek?????Pinhead pisze:Stwierdzenie producenta oleju przeczące całej tej bzdurnej teorii z przed 20 lat o rozszczelnianiu silników. Ale dla fanów teorii rozszczelniającej argumenty w postaci specyfikacji olejów nie przemawiają. Producenci podają że mineralne i półsyntetyki płukają tak samo a syntetyki niewiele lepiej ale co tam, producenci kłamią a że rozszczelnianie było faktem ponad 20 lat temu to musi być i dzisiać Jak kiedyś najlepszy olej mineralny był jak dzisiejszy natańszy z najtańszych (klasa SF i niżej) to nieważne
[ Dodano: 29 Maj 2006 13:09 ]
No tu kolega ma dowódMarihuana Man pisze:Nie bede tu nikogo poprawiał, ze ma rację albo i nie... Ale widziałem jak się silnik rozczelnił po wlaniu połsyntetyka po mineralnym... Wystarczyło ledwie 1000km i juz pod nim można było znaleźć w ciepły dzien plamę oleju... a był to 1,9 TD ledwie z 200tys przebiegu...
Jest dokładnie tak jak Pinhead pisze. Obecnie zalecenia co do wymiany oleju są takie:
Nie powinniśmy lać oleju o wysokiej klasie TBN do starych silników, zwłaszcza zalewanych wcześniej olejami gorszymi. Może to doprowadzić do rozszczelnienia silnika poprzez wypłukanie zgromadzonych z upływem czasu nagarów. Nie syntetyk rozszczelnia tylko wodorotlenek potasu w nim zawarty o ile jest go więcej niż w poprzednim oleju. To on jest odpowiedzialny za neutralizację kwaśnych efektów spalania ale i płuka silnik z tych efektów (nagar).
Dopiero do silników "biorących olej" nie powinniśmy stosować olejów syntetycznych ze względu na to, że olej inny niż syntetyczny jest gęstszy w niskich temperaturach, przez co lepiej uszczelnia silnik po rozruchu (w zimnym silniku pierścienie nie uszczelniają w takim stopniu jak po jego rozgrzaniu). Lepsze jest także ciśnienie smarowania. Z drugiej strony przedwczesne przejście na minerał też jest złe, bo oleje syntetyczne, ze względu na niewielką gęstość w niskich temperaturach, szybciej docierają do wszystkich punktów smarowania w zimnym silniku (lepsze właściwości penetracyjne).
Wszelakie wiarygodne źródła - np wydziały mechaniki na uczelniach wyższych potwierdzą to co napisałem. Oczywiście należy też pamiętać że lepkość oleju ma być odpowiednia.
PS. Ja wlałem półsyntetyk Shella po mineralnym i silnik suchutki, oleju nie bierze, domniemany przebieg > 200 tys. Oczywiście wcześniej dobrze przebadałem jaki TBN miał poprzednik. Tak zacznie brać olej to wrócę do minerała.
			
													Nie powinniśmy lać oleju o wysokiej klasie TBN do starych silników, zwłaszcza zalewanych wcześniej olejami gorszymi. Może to doprowadzić do rozszczelnienia silnika poprzez wypłukanie zgromadzonych z upływem czasu nagarów. Nie syntetyk rozszczelnia tylko wodorotlenek potasu w nim zawarty o ile jest go więcej niż w poprzednim oleju. To on jest odpowiedzialny za neutralizację kwaśnych efektów spalania ale i płuka silnik z tych efektów (nagar).
Dopiero do silników "biorących olej" nie powinniśmy stosować olejów syntetycznych ze względu na to, że olej inny niż syntetyczny jest gęstszy w niskich temperaturach, przez co lepiej uszczelnia silnik po rozruchu (w zimnym silniku pierścienie nie uszczelniają w takim stopniu jak po jego rozgrzaniu). Lepsze jest także ciśnienie smarowania. Z drugiej strony przedwczesne przejście na minerał też jest złe, bo oleje syntetyczne, ze względu na niewielką gęstość w niskich temperaturach, szybciej docierają do wszystkich punktów smarowania w zimnym silniku (lepsze właściwości penetracyjne).
Wszelakie wiarygodne źródła - np wydziały mechaniki na uczelniach wyższych potwierdzą to co napisałem. Oczywiście należy też pamiętać że lepkość oleju ma być odpowiednia.
PS. Ja wlałem półsyntetyk Shella po mineralnym i silnik suchutki, oleju nie bierze, domniemany przebieg > 200 tys. Oczywiście wcześniej dobrze przebadałem jaki TBN miał poprzednik. Tak zacznie brać olej to wrócę do minerała.
					Ostatnio zmieniony pn maja 29, 2006 13:14 przez Cefaloid, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									No bez przesady można ale ten co by to zrobił to chyba był by nie normalny za przeproszeniem.Pinhead pisze: Tak jak pisałem można i nowy silnik prosto z fabryki zalać mineralnym. Ale czego to będzie dowodziło ?
A przeciez nikt nie powiedział że mineralny nie rozszczelnia wogóle.
Kończąc moge wysłuchać rad innych ale nikt mi nie bedzie mówił co mam wlac bo wleje taki olej jaki uważam i tyle.
minko3, 
Rób sobie co chcesz, zalej nawet Kujawskim tylko nie pisz bzdur nie mających żadnego odzwierciedlenia w faktach. Ludzie czytają to co piszesz i będą to później powtarzac tak jak Ty powtarzasz po innych. Do nowego auta można zalać mineralny... to był przykład takiego samego rozumowania jak te niby argumenty i wnioski o zalewaniu mineralnym tak na wszelki wypadek. Jak się czyta wątki o olejach to jest w kółko ta sama gadka.Widocznie ludzie nie mogą pojąć o co chodzi z tym TBN Masz z 10 postów o tym co wpływa na rozszczelniania, co to jest TBN i jakie TBN ma kilka przykładowych olejów (miner,semi,synt) więc nie pytaj się mnie co masz lać bo podobno "wlejesz taki olej jaki uważasz i tyle". Wystarczy wyciągnąć wnioski z tego co zostało już napisane.
 Masz z 10 postów o tym co wpływa na rozszczelniania, co to jest TBN i jakie TBN ma kilka przykładowych olejów (miner,semi,synt) więc nie pytaj się mnie co masz lać bo podobno "wlejesz taki olej jaki uważasz i tyle". Wystarczy wyciągnąć wnioski z tego co zostało już napisane.
			
									
									Rób sobie co chcesz, zalej nawet Kujawskim tylko nie pisz bzdur nie mających żadnego odzwierciedlenia w faktach. Ludzie czytają to co piszesz i będą to później powtarzac tak jak Ty powtarzasz po innych. Do nowego auta można zalać mineralny... to był przykład takiego samego rozumowania jak te niby argumenty i wnioski o zalewaniu mineralnym tak na wszelki wypadek. Jak się czyta wątki o olejach to jest w kółko ta sama gadka.Widocznie ludzie nie mogą pojąć o co chodzi z tym TBN
 Masz z 10 postów o tym co wpływa na rozszczelniania, co to jest TBN i jakie TBN ma kilka przykładowych olejów (miner,semi,synt) więc nie pytaj się mnie co masz lać bo podobno "wlejesz taki olej jaki uważasz i tyle". Wystarczy wyciągnąć wnioski z tego co zostało już napisane.
 Masz z 10 postów o tym co wpływa na rozszczelniania, co to jest TBN i jakie TBN ma kilka przykładowych olejów (miner,semi,synt) więc nie pytaj się mnie co masz lać bo podobno "wlejesz taki olej jaki uważasz i tyle". Wystarczy wyciągnąć wnioski z tego co zostało już napisane. =-Pinhead-= 
						No dokładnie i h..j to kogoś obchodzi co kto wleje myśle że ten kto pytał jaki olej wlać wie co zrobić,chciał tylko zasięgnąc rad a Ty zrobiłeś z tego wielki problem.Pinhead pisze:Rób sobie co chcesz, zalej nawet Kujawskim
AAAA pytanie jeszcze do Ciebie bedziesz moze na ATS w Pile???? bo chciałbym z Toba pogadac na żywo.
Panowie proponuje zamknąć tą jałową dyskusje , która nie prowadzi do niczego! Kłucicie sie , zaczynacie obrzucać mięsem i tak każdy widze swoje wie i zrobi po swojemu! 
[ Dodano: Pon Maj 29, 2006 15:33 ]
Widze, że kolejny juz temat z cyklu: "jaki olej..." i wojna gotowa ! Spokój , spokój, spokój!
			
									
									[ Dodano: Pon Maj 29, 2006 15:33 ]
Widze, że kolejny juz temat z cyklu: "jaki olej..." i wojna gotowa ! Spokój , spokój, spokój!
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]
						Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 82 gości





