MK II - Dalej wysokie obroty-1,6 PN
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
MK II - Dalej wysokie obroty-1,6 PN
Witam. Mam Golfa II(CL) 91r. 1,6 Benz+Gaz. Nie wiem jaki tam jest gaźnik. 
Niedawno podczas gdy zatrzymałem się na światłach usłyszałem wysokie obroty silnika, myślałem, że tłumik gdzieś ma dziure i tak słychać. Okazało się , że jakby ssanie cały czas chodziło i auto ma bardzo wysokie obroty, Na gazie i Benzynie, tylko, że na benzynie obroty falują, a na GAZIE cały czas się utrzymują wysokie. Wbijam biegi puszczam sprzęgło i auto samo jedzie. Myslalem, że linka gdzieś haczy, ale to nie to. Gdzie szukać przyczyny?
Tam jest ssanie automatyczne może coś siadło... Proszę o porady gdzie szukać winowajcy i dokładne umiejscowienie. Wielkie dzięki pozdrawiam!!
			
													Niedawno podczas gdy zatrzymałem się na światłach usłyszałem wysokie obroty silnika, myślałem, że tłumik gdzieś ma dziure i tak słychać. Okazało się , że jakby ssanie cały czas chodziło i auto ma bardzo wysokie obroty, Na gazie i Benzynie, tylko, że na benzynie obroty falują, a na GAZIE cały czas się utrzymują wysokie. Wbijam biegi puszczam sprzęgło i auto samo jedzie. Myslalem, że linka gdzieś haczy, ale to nie to. Gdzie szukać przyczyny?
Tam jest ssanie automatyczne może coś siadło... Proszę o porady gdzie szukać winowajcy i dokładne umiejscowienie. Wielkie dzięki pozdrawiam!!
					Ostatnio zmieniony wt maja 02, 2006 20:03 przez irekczek, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									witam!!!
wiesz co moze nie wiem czy to pomoze i czy to było to ale kumpel ma opla... ale tez mu tak własnie obroty falowały jak mowisz wzioł wyciagnoł gaznik przeczyscił wszystko i znikło nie wiem czy to jest to ale moze u Ciebie podobnie na bezynie sie nie znam mowie tylko co mi kumpel przekazał. Wiec jak co to poczekaj na innych a jak oni nie pomoga to tak zrob co masz do stracenia
 a jak oni nie pomoga to tak zrob co masz do stracenia 
Pozdrawiam MiChI
			
									
									wiesz co moze nie wiem czy to pomoze i czy to było to ale kumpel ma opla... ale tez mu tak własnie obroty falowały jak mowisz wzioł wyciagnoł gaznik przeczyscił wszystko i znikło nie wiem czy to jest to ale moze u Ciebie podobnie na bezynie sie nie znam mowie tylko co mi kumpel przekazał. Wiec jak co to poczekaj na innych
 a jak oni nie pomoga to tak zrob co masz do stracenia
 a jak oni nie pomoga to tak zrob co masz do stracenia 
Pozdrawiam MiChI
Typ silnika: PN
Gaźnik Pierburg 2EE
Katalizator. Wężyki sprawdzone, z nimi nic nie jest.
Z tyłu gaźnika idzie taki hm... boles który naciąga linke od gazu i właśnie ten bol coś wypycha, ponieważ po "wciśnięciu" ręką bolca obroty spadają i jakby wszystko wracało do normy. Czy wie ktoś co jest odpowiedzialne za ten bolec?
Przedstawiam go na zdjęcu:

			
									
									Gaźnik Pierburg 2EE
Katalizator. Wężyki sprawdzone, z nimi nic nie jest.
Z tyłu gaźnika idzie taki hm... boles który naciąga linke od gazu i właśnie ten bol coś wypycha, ponieważ po "wciśnięciu" ręką bolca obroty spadają i jakby wszystko wracało do normy. Czy wie ktoś co jest odpowiedzialne za ten bolec?
Przedstawiam go na zdjęcu:

- tomekzabrze
- Użytkownik 
- Posty: 425
- Rejestracja: czw mar 23, 2006 23:43
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
mialem ten sam przypadekirekczek pisze:Typ silnika: PN
Gaźnik Pierburg 2EE
Katalizator. Wężyki sprawdzone, z nimi nic nie jest.
Z tyłu gaźnika idzie taki hm... boles który naciąga linke od gazu i właśnie ten bol coś wypycha, ponieważ po "wciśnięciu" ręką bolca obroty spadają i jakby wszystko wracało do normy. Czy wie ktoś co jest odpowiedzialne za ten bolec?
Przedstawiam go na zdjęcu:
[url=http://img153.imageshack.us/img153/7216 ... 0kc.th.jpg]Obrazek[/URL]
 dla pocieszenia dodam  ze pozbylem sie autka bo zaden mechanik nie umial dojsc do tego co to jest
 dla pocieszenia dodam  ze pozbylem sie autka bo zaden mechanik nie umial dojsc do tego co to jest  ( miezy innymi oprocz podstaw swiec i kabli  zmieniali gaznik komputery inne podlaczali i tak dalej i nic...   dostawal skons lewe powietrze a niewiadomo skad bo wszystko wymienione.............  a w silniku PN jest jeszcze duzo eletroniki za duzo
   ( miezy innymi oprocz podstaw swiec i kabli  zmieniali gaznik komputery inne podlaczali i tak dalej i nic...   dostawal skons lewe powietrze a niewiadomo skad bo wszystko wymienione.............  a w silniku PN jest jeszcze duzo eletroniki za duzo 
ja mam RF i jest podobny bolec a jest sterowany pneumatycznie a jeden przewod był lekko uszkodzony nie widocznie i potem chodził jak mu sie chciało. Nie wiem jak masz ten element sterowany pneumatycznie czy elektrycznie ale jak sie go da cofnac palcem BEZ OPORÓW to albo przepustnica sie zawiesza w gazniku ale ten element zeswirował
			
									
									350 tys. km i ciagle jedzie
						- tomekzabrze
- Użytkownik 
- Posty: 425
- Rejestracja: czw mar 23, 2006 23:43
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
al;bo albo albokubi pisze:ja mam RF i jest podobny bolec a jest sterowany pneumatycznie a jeden przewod był lekko uszkodzony nie widocznie i potem chodził jak mu sie chciało. Nie wiem jak masz ten element sterowany pneumatycznie czy elektrycznie ale jak sie go da cofnac palcem BEZ OPORÓW to albo przepustnica sie zawiesza w gazniku ale ten element zeswirował
 albo dostaje lewe  powiettrze  i zly sygnal do komputera ktory steruje tym bolcme i sie zawiesza:)
 albo dostaje lewe  powiettrze  i zly sygnal do komputera ktory steruje tym bolcme i sie zawiesza:)albo czujnik temperatury szlak trafił  bo w tym modelu wiekszosc sterowanie elektryka 
[ Dodano: 29 Kwi 2006 17:18 ]
eee lewe powietrze;/ to by mu cały czas odbijało i sam by pozniej wchodził na obroty ale jak paluchem da sie to wsunac spowrotei i jest spox wiec nie bardzo lewe powietrze 
 
[ Dodano: 29 Kwi 2006 17:19 ]
wiec cos o tym bawiłem sie z moim RF ponad 2 tyg. i zrobiłem i chodzi jak zegarek
			
									
									[ Dodano: 29 Kwi 2006 17:18 ]
eee lewe powietrze;/ to by mu cały czas odbijało i sam by pozniej wchodził na obroty ale jak paluchem da sie to wsunac spowrotei i jest spox wiec nie bardzo lewe powietrze
 
 [ Dodano: 29 Kwi 2006 17:19 ]
wiec cos o tym bawiłem sie z moim RF ponad 2 tyg. i zrobiłem i chodzi jak zegarek
350 tys. km i ciagle jedzie
						Do Wysokie obroty nie spadaja
kumplowi w golfieII tak sie dzialo i tez dlugo sie meczylismy a wystarczylo wyeliminowac lewe powietrze ktore dostawalo sie przez odksztalcona gumowa uszczelke pod gaznikiem to taka szeroka bardzo guma. Wymien i bedzie ok 
[ Dodano: 29 Kwi 2006 19:17 ]
ale jesli nie masz gaznika (z uwagi na 91 rok napewno nie masz) to pewnie jest tam wtrysk jedno lub wielopunktowy wiec sterowany jest elektronicznie. modul ten odbiera sygnaly z roznych czujnikow temperatury, polozenia przepustnicy, i z sondy lambda wiec ktores z tych czujnikow najprawdopodobniej poszedl
			
									
									[ Dodano: 29 Kwi 2006 19:17 ]
ale jesli nie masz gaznika (z uwagi na 91 rok napewno nie masz) to pewnie jest tam wtrysk jedno lub wielopunktowy wiec sterowany jest elektronicznie. modul ten odbiera sygnaly z roznych czujnikow temperatury, polozenia przepustnicy, i z sondy lambda wiec ktores z tych czujnikow najprawdopodobniej poszedl
Hym to ten sławny PN miałem taki silnik w moim starym MKII rocznik '90. Ten silnik jest wyposazony w gaźnik sterowany komputerem!! Gaz jest sterowany przez silniczek krokowy tak ja na załączonym zdjeciu. Miałem dokładnie ten sam problem z tym "pechowym" gaźnikiem. Pomogło rozebranie i wyczyszczenie tego krokowego silnika oraz wymiana kabli wysokiego napiecia i kopułki. Były duze przebicia no i elektronika szalała. Warto tez sprawdzić podstawe gaźnika tj taką gume miedzy gaźnikiem a kolektorem dolotowym lubi sie starzeć, pękac i wtedy silnik łapie lewe powietrze. Ogolnie ten gaźniek to jest najwiekszy niewypał jaki znam u VW. U mnie pomogła naprawa tych rzeczy poźniej juz nie było z nim problemów.
Pozdrawiam
			
									
									Pozdrawiam
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]
						To jest gaźnik sterowany elektronicznie. Przedewszystkim wyeliminuj lewe powietrze, tj. gumowa podstawa gaźnika, wymień wszystkie wężyki powietrzne jeśli są, wyjmij silniczek krokowy i wyczyść go dokładnie w benzynie. Jeśli to nie pomoże to zacznij szukać przyczyny w osprzęcie gaźnika, siłowniki, czujniki przy gaźniku. Nie baw się w wymianę kabli WN czy jakiś inych rzeczy. Zajmij się samym gaźnikiem bo to on jest odpowidzialny za ten problem.
			
									
									Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości






