W golfie II 84' B + LPG mam problem z dużym spalaniem tj przy bardzo spokojnej jeździe 15l LPG na 100 km (benzyny tez ostro wcina). Swiece OK, przewody nowe, filtr powierza też nówka...
Po przełaczeniu na benzynę-samochód muli sie przy ruszaniu, a juz jadąc - przy dodaniu gazu gwałtownie do dechy - silnik hamuje. Spaliny z silnika pracujacego na benzynie w zamknietym pomieszczeniu "ostro" śmierdza, az gryzą...
Byłem od "speców" od LPG. Cos tam regulowali, "skręcali" zawór - i kupa to dało tj jak pali tak pali. Wydruk komputerowy spalin pokazywał zbyt bogata mieszanke - > niby dostaje mało mało powietrza (a filtr nowy).
Za pieburgi nikt nie chce sie brac - bo dla większości mehcaników to czarna magia...
Więc prosze o pomoc - moze SAM mógłbym cos zrobic?
Np. wymontowac gaxnik i wrzućic go do benzyny zeby sie "odmoczył", przedmuchac, wymienić dysze na nowe itd ????
Czytałęm wczesniej ze duzo daje przedmuchanie gaźnika.Ale jak to zrobić? Czy musze wykręcic gaxnik czy nie? No i co sie *#cenzura#*?- Bo co "dmucha" to wiadomo

Acha - i ostatnie - czy istnieje cos takiego jak "zestaw naprawczy" do gaźnika Pierburg
Mieszkam w okolicach Chojnic w woj.pomorskim - moze otrzymam jakies namiary na dobrego gaźnikowca??