 
 Mam problem z doborem amortyzatorow... sprawa wyglada tak:
-ma byc wygodnie (czyt. w miare miekko), narazie na seryjnych sprezynach
-na wiosne ma byc nizej -40
 
 i tu zaczynaja sie schody... jakie wsadzic do niego amory? Rozumiem ze jak wygoda to chyba olej... wymiana tyl i przod... Moze ktos podrzuci jakies linki
 Biore pod uwage KYB i ewentualnie BILSTEIN... czy do tdi podchodza jakies "inne" amortyzatory niz do benzyniakow?
 Biore pod uwage KYB i ewentualnie BILSTEIN... czy do tdi podchodza jakies "inne" amortyzatory niz do benzyniakow?I druga dosc wazna sprawa, przy predkosci 120-x jest taki halas w samochodzie ze ciezko jest rozmawiac
 wszedzie slychac wiatr, jestem na to tak uczulony ze postanowilem wygluszyc auto, powiedzcie mi czy jak wyglusze cala podloge, bagaznik, drzwi i czesc dachu to poczuje znaczna roznice?Wszystko bedzie robione w garazu i prawdopodobnie matami bitumicznymi lub czyms w tym rodzaju (koszta)...
 wszedzie slychac wiatr, jestem na to tak uczulony ze postanowilem wygluszyc auto, powiedzcie mi czy jak wyglusze cala podloge, bagaznik, drzwi i czesc dachu to poczuje znaczna roznice?Wszystko bedzie robione w garazu i prawdopodobnie matami bitumicznymi lub czyms w tym rodzaju (koszta)...Szymon






