mk3 - jak otworzyć zatrzaśnięty schowek ???
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
 - V.I.P.

 - Posty: 26259
 - Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
 - Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
 
Swoją skleiłem 
 oba elementy przewierciłem wiertłem 1,5 mm, zrobiłem trzpień z wiertła i na kleju. Z zewnątrz widać tylko mało kropkę po nawierconym otworze, jakby mucha nas...ła. Oszczędziłem z 40-50 zeta, bo po tyle sa klamki.
			
									
									Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
						Schowek otworzyłem - najpierw próbowałem metodą Premko, ale miałem w zamku chyba za mocną sprężynę, czy coś - nie mogłem go przez godzinę otworzyć - i doszedłem do wniosku że już szybciej będzie dostać się od spodu. 
No to dawaj do odkręcania dolnej półki - i tu niespodzianka. Mianowicie zawiasy schowka umocowane są na dwóch plastikowych częściach, mniej więcej takiego kształtu: <====], więc trzeba je było zniszczyć - i to są jedyne straty w sprzęcie jakie poniosłem
, niestety u siebie nie mogłem dostać niczego podobnego w motoryzacyjnych, a w ASO powiedzieli mi że owszem, można je dostać, ale tylko z całymi drzwiczkami do schowka. Podziękowałem Panom i założyłem tam sobie zwykłe śrubki z nakrętką, rozmiar 5 zdaje się. Potem poszło już z płatka, zgodnie z opisem Rafaello 27.
Wynik: klamka oczywiście do wymiany. Nie wiem czy jest sens ją sklejać, ale nie mam czasu zamówić ją przez allegro (ASO - 60 zł, allegro: 30-40 zł).
Na razie jeżdże bez klamki ale w weekend coś z tym zrobię. Potem wrzucę też zdjęcia na których widać zamek z zewnątrz i widać w którym miejscu trzeba włożyc drucik/śrubokręcik, i w którą stronę nim naciskać, aby otworzyć schowek bez takich kłopotów.
Dzięki wszyskim za pomoc i radę w potrzebie.
 
Pozdrowienia.
			
									
									No to dawaj do odkręcania dolnej półki - i tu niespodzianka. Mianowicie zawiasy schowka umocowane są na dwóch plastikowych częściach, mniej więcej takiego kształtu: <====], więc trzeba je było zniszczyć - i to są jedyne straty w sprzęcie jakie poniosłem
Wynik: klamka oczywiście do wymiany. Nie wiem czy jest sens ją sklejać, ale nie mam czasu zamówić ją przez allegro (ASO - 60 zł, allegro: 30-40 zł).
Na razie jeżdże bez klamki ale w weekend coś z tym zrobię. Potem wrzucę też zdjęcia na których widać zamek z zewnątrz i widać w którym miejscu trzeba włożyc drucik/śrubokręcik, i w którą stronę nim naciskać, aby otworzyć schowek bez takich kłopotów.
Dzięki wszyskim za pomoc i radę w potrzebie.
Pozdrowienia.
te klamki to takie badziewie ze szok!!!
ja też jeżdze bez bo oczywiście sie połamała
i otwieram jak greg-a koleżanka, juz roznie probowalem ja kleic,
ale musze jeszcze spróbowac ten patent z wiertełkiem i klejem
to moze być dobre
bo ja próbowałem przykleić ten palec co idzie na dźwignie
a nad tym palcem był gwoździk (przebilem klameczke rozgrzanym gwoździem )
i gów..o rozje....ła mi sie znowu
nawet nie zdążyłem wkrecić w aucie
			
									
									ja też jeżdze bez bo oczywiście sie połamała
i otwieram jak greg-a koleżanka, juz roznie probowalem ja kleic,
ale musze jeszcze spróbowac ten patent z wiertełkiem i klejem
to moze być dobre
bo ja próbowałem przykleić ten palec co idzie na dźwignie
a nad tym palcem był gwoździk (przebilem klameczke rozgrzanym gwoździem )
i gów..o rozje....ła mi sie znowu
nawet nie zdążyłem wkrecić w aucie
______________________________________
						- 
				Rafaello27
 - Ma gadane

 - Posty: 185
 - Rejestracja: sob lis 26, 2005 13:51
 - Lokalizacja: Rabka Zdrój
 
- 
				Rafaello27
 - Ma gadane

 - Posty: 185
 - Rejestracja: sob lis 26, 2005 13:51
 - Lokalizacja: Rabka Zdrój
 
- 
				Łosoś_DG
 - Nowicjusz

 - Posty: 17
 - Rejestracja: ndz gru 24, 2006 20:30
 - Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
 - Kontakt:
 
hej 
u mnie ta sama sytuacja kupilem auto tydzien temu nie było klamki a nawet nie zapytałem oto poprzedniego własciciela dlaczego:) wróciłem do domu zaczołem sam kombinowac jak to otworzyc znalazłem te 2 metod
1 srubokretem nie udało sie tak więc zaczołem wyrywac klamke nic to nie pomogło bo poprzedni własciciel połamał wszystko w środku
2 metoda od spodu więc zaczołem te kołki wyjmowac poszło gładko, poprzedni wlasciciel ułamał większosc zaczepów odchyliłem klapke schowka i odkręciłem mocowanie i co sie okazało drzwiczki dalej się trzymały
wyszło na to ze własciciel otworzył schowek wyjoł to co trzeba i zeby sie nie otwieral przykleił na całej długosci rzepy
 więc moje trudy były bez sensu a z początku niechciałem na siłe otwierac zeby czego nie urwac. 
moze mój przypadek jest jeden na iles
 ale wiem ze druga metoda z odkręceniem drzwi schowka działa:)
			
									
									u mnie ta sama sytuacja kupilem auto tydzien temu nie było klamki a nawet nie zapytałem oto poprzedniego własciciela dlaczego:) wróciłem do domu zaczołem sam kombinowac jak to otworzyc znalazłem te 2 metod
1 srubokretem nie udało sie tak więc zaczołem wyrywac klamke nic to nie pomogło bo poprzedni własciciel połamał wszystko w środku
2 metoda od spodu więc zaczołem te kołki wyjmowac poszło gładko, poprzedni wlasciciel ułamał większosc zaczepów odchyliłem klapke schowka i odkręciłem mocowanie i co sie okazało drzwiczki dalej się trzymały
wyszło na to ze własciciel otworzył schowek wyjoł to co trzeba i zeby sie nie otwieral przykleił na całej długosci rzepy
moze mój przypadek jest jeden na iles
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 124 gości