A moze przyczyna braku mocy tkwi w N75, w kazdym bądz razie cos co jest odpowiedzialne za  doładowanie, bo autem jezdzi sie jak zwyklym DIESELEM.Jutro wyczyszcze N75, a jak nic to nie da to cos wiecej bede wiedzial w nast. tygodniu, bo zaden elektryk narazie nie ma czasu.
A tak nawiasem-to ten zaworek od jakiegos czasu ciagle pstryka, juz wczesniej to zauważylem.
			
									
									Uszkodzony zawór odcinający
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- twardy
 - Forum Master

 - Posty: 1736
 - Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
 - Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
 - Kontakt:
 
te zaworki tak majaelvisPSE pisze:ciagle pstryka,
Piszesz że autem jeżdzi sie jak zwykłym dieslem jesli nie kopci (to można wnioskować że dolot , turbo i wtryski ok) to raczej przepływka słaba tnie dawke paliwa.
Jesli miałbys uszkodzony N75 to auto do jakis 120km/h szło by ładnie a póżniej notlauf i muł total , po ponownym odpaleniu od nowa.
10mm+1,3bara=1VSTD :-)
						Myślę, że temat można uznać za zamknięty. Auto odzyskało moc samo z siebie- poprostu któregoś razu wchodzę do auta, zapalam i idzie jak trzeba.
W czym tkwi odpowiedź? Trudno powiedzieć. Może poprostu układ paliwowy się przeczyścił bo w ten sam dzień trochę go katowałem na trasie.
A może błędy sie wykasowały z komputera- nie wiem... ale najważniejsze ze idzie.
Nad morze można śmigać:)
Dzięki wszystkim za rady !!!
			
									
									W czym tkwi odpowiedź? Trudno powiedzieć. Może poprostu układ paliwowy się przeczyścił bo w ten sam dzień trochę go katowałem na trasie.
A może błędy sie wykasowały z komputera- nie wiem... ale najważniejsze ze idzie.
Nad morze można śmigać:)
Dzięki wszystkim za rady !!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości
