Nie chce rano odpalić
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Nie chce rano odpalić
Witam. Mam problem z moim klekotem 1.6 diesel. Jakoś z dnia na dzień zaczął strasznie źle odpalać rano. Gdy jest ciepły to pali bez problemu. Ale żeby odpalił z rana to trzeba go sporo pokręcić. Z tego co zauważyłem puszcza białą chmurę dymu , i gdy już silnik zaczyna łapać i przestanie się kręcić to gaśnie(dopiero jak mu się porusza pedałem gazu to z wielkim trudem uda mu się odpalić). Świece żarowe wymieniałem w styczniu więc to chyba nie to.  Ma ktoś jakiś pomysł co mu może dolegać?
			
									
									świece żarowe są sprawne, przy okazji zauważyłem że łapał mi lewe powietrze i sie troszkę zapowietrzał. 
Filtr paliwa już wymieniłem wcześniej też myślałem że to może być przyczyną, .jutro rano się okaże jak postoi przez noc. A na OR jeździłem... ale tylko przez chwile i mieszany był pół na pół z ropką
			
													Filtr paliwa już wymieniłem wcześniej też myślałem że to może być przyczyną, .jutro rano się okaże jak postoi przez noc. A na OR jeździłem... ale tylko przez chwile i mieszany był pół na pół z ropką

					Ostatnio zmieniony pn wrz 24, 2007 19:31 przez kozikm, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									- 
				skarredasch
- Ma gadane 
- Posty: 179
- Rejestracja: czw mar 22, 2007 19:03
- Lokalizacja: pomorskie
no i dzisiaj rano odpalił za 2 drugim razem, ale dalej odpali i zaraz gaśnie (poruszam pedałem gazu i w końcu zaczyna chodzić normalnie).
Deloox chodzi Ci o ssanie ? - tak używam ale to nic nie daje...trzeba wciskac kilka razy gaz
skarredasch : sprawdzałem kablem(opis znalazłem w jakims temacie, tu na forum), nie wyciągałem
Dzisiaj jade do mojego majstra, obaj będziemy dumać.
			
									
									Deloox chodzi Ci o ssanie ? - tak używam ale to nic nie daje...trzeba wciskac kilka razy gaz
skarredasch : sprawdzałem kablem(opis znalazłem w jakims temacie, tu na forum), nie wyciągałem
Dzisiaj jade do mojego majstra, obaj będziemy dumać.
Deloox  - na iskrę...
MaSa_Golf - sprawdzałem ten bezpiecznik wczoraj - jest cały, nawet przeczyściłem styki od kabli.
A nie moze być tak że on gdzieś sie zapowietrza...? bo dopiero odpali jak mu się tego paliwa napompuje pedałem gazu. Dzisiaj wsadzę wężyk przezroczysty na ten który idzie do pompy i zobaczę czy pęcherzyki powietrza nie idą.
			
									
									MaSa_Golf - sprawdzałem ten bezpiecznik wczoraj - jest cały, nawet przeczyściłem styki od kabli.
A nie moze być tak że on gdzieś sie zapowietrza...? bo dopiero odpali jak mu się tego paliwa napompuje pedałem gazu. Dzisiaj wsadzę wężyk przezroczysty na ten który idzie do pompy i zobaczę czy pęcherzyki powietrza nie idą.
- 
				skarredasch
- Ma gadane 
- Posty: 179
- Rejestracja: czw mar 22, 2007 19:03
- Lokalizacja: pomorskie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości






 
 