 tylko jednego nie mogę pojąć jak odkręcić  końcówkę drążka z lewej strony(boz prawej jest nakrętka na drążku którą można zlapać kluczem i po sprawie)a ta jest okrąglutka ani żabką ja przytrzymać ani niczym nawet imadło z piwnicy przyniosłem postawiłem pod samochodem wkręciłem drążek z całej siły a końcówka ani drgnie.  Ma ktoś może na to jakiś sposób.
 tylko jednego nie mogę pojąć jak odkręcić  końcówkę drążka z lewej strony(boz prawej jest nakrętka na drążku którą można zlapać kluczem i po sprawie)a ta jest okrąglutka ani żabką ja przytrzymać ani niczym nawet imadło z piwnicy przyniosłem postawiłem pod samochodem wkręciłem drążek z całej siły a końcówka ani drgnie.  Ma ktoś może na to jakiś sposób.jak odkrecic to cholerstwo
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
jak odkrecic to cholerstwo
A mam jeszcze jedno pytanko, wymieniałem dziś przegub i tuleje wahacza wszystko poszło jak z płatka aż sam sie zdziwiłem  tylko jednego nie mogę pojąć jak odkręcić  końcówkę drążka z lewej strony(boz prawej jest nakrętka na drążku którą można zlapać kluczem i po sprawie)a ta jest okrąglutka ani żabką ja przytrzymać ani niczym nawet imadło z piwnicy przyniosłem postawiłem pod samochodem wkręciłem drążek z całej siły a końcówka ani drgnie.  Ma ktoś może na to jakiś sposób.
 tylko jednego nie mogę pojąć jak odkręcić  końcówkę drążka z lewej strony(boz prawej jest nakrętka na drążku którą można zlapać kluczem i po sprawie)a ta jest okrąglutka ani żabką ja przytrzymać ani niczym nawet imadło z piwnicy przyniosłem postawiłem pod samochodem wkręciłem drążek z całej siły a końcówka ani drgnie.  Ma ktoś może na to jakiś sposób.
			
									
									 tylko jednego nie mogę pojąć jak odkręcić  końcówkę drążka z lewej strony(boz prawej jest nakrętka na drążku którą można zlapać kluczem i po sprawie)a ta jest okrąglutka ani żabką ja przytrzymać ani niczym nawet imadło z piwnicy przyniosłem postawiłem pod samochodem wkręciłem drążek z całej siły a końcówka ani drgnie.  Ma ktoś może na to jakiś sposób.
 tylko jednego nie mogę pojąć jak odkręcić  końcówkę drążka z lewej strony(boz prawej jest nakrętka na drążku którą można zlapać kluczem i po sprawie)a ta jest okrąglutka ani żabką ja przytrzymać ani niczym nawet imadło z piwnicy przyniosłem postawiłem pod samochodem wkręciłem drążek z całej siły a końcówka ani drgnie.  Ma ktoś może na to jakiś sposób.- Paweł Marek
- V.I.P. 
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
heh apropos  tego drazka. Ja mam na tym drozku przejechane 400 tys km.   Jezdzi po polskich drogach od 12 lat i skubaniec nie ma garama luzu. Dodam ze nie szanuje zawieszenia zbytnio. Niesamowita jest jakosc w orginale. Tylko mam jeden zgryz .,....  jak trafie na warsztacie cepa    to mi nie ustawi zbierznosci gdyz stwierdzi ze sie nie da. ehhehehehe
			
									
									Piekny orginal '85 w wersji Strada polakierowany tornadorotem od 12 lat w mych rekach.
						- Paweł Marek
- V.I.P. 
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
madzus23  ty chcesz wymienić drążek z lewej strony, czy tylko wyjąć końcówkę drążka? Do wyjmowania końcówek drążków jest specjalny ściągacz, nie koszuje wiele, jakieś 15 zeta. A jeśli chcesz wymienić stały lewy drążek potrzebować będziesz przede wszystkim kanał, klucz 22 lub 24 do odkręcenia od przekładni kierowniczej drążka, klucz 19 do odkręcenia końcówki drążka od piasty i ww ściągacz i po sprawie. A  żeby dążek był regulowany musisz go wymienić na nowy, tak jak ci pisali wcześniej koledzy z forum. Z tym, że jeżeli nie masz na nim luzu, to bym go nie ruszał.
			
									
									VWpower Golf
						Właśnie nie wiem czy to jest do rozkręcenia bo ja cały czas myślałem ze to tak a koledzy na forum mówią ze tego się nie da bo jest na stałe.To jak mam sie domyślić czy to jest na stałe czy tylko tak zapieczone. A ja chce wymienić tylko samą końcówkę ale jak już pisałem nie mogę tego odkręcić a mówisz że ściągaczem dam rade bo znów wcześniej pisali że tego nie da się rozkręcić.
			
													
					Ostatnio zmieniony śr sie 29, 2007 11:04 przez madzus23, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									Dzięki kolego już rozumie a resztę doczytam z książek i wymienię bo niestety muszę   
 
A czy wy tez tak macie że jak zabierzecie sie za jedno to kolejne 5 rzeczy innych wam sie zepsuje???
Bo już jak powymienialem te tuleje na wahaczu i przegub to strasznie zaczęło mi sie wszystko telepotać w środku na wolnych obrotach i dziś jadąc zauważyłem że zamiast 5 wbija mi się cały czas 3. Mam też wyciek z tej poduszki silnika kolo lewego wahacza i wiem ze ja mam do wymiany juz od jakiegoś miesiąca. Ale czy to zbieg okoliczności że jak podniosłem samochód na lewarku coś sie przestawiło z ta poduszka i tak mi strasznie wszystko trzęsie i biegi się po przestawiały.Czy ja podczas tej swojej naprawy mogłem coś źle zrobić.
Stawiał bym na zbieg okoliczności i ta poduchę ale jak możecie to wyraźcie swoja opinie na ten temat.
			
									
									 
 A czy wy tez tak macie że jak zabierzecie sie za jedno to kolejne 5 rzeczy innych wam sie zepsuje???
Bo już jak powymienialem te tuleje na wahaczu i przegub to strasznie zaczęło mi sie wszystko telepotać w środku na wolnych obrotach i dziś jadąc zauważyłem że zamiast 5 wbija mi się cały czas 3. Mam też wyciek z tej poduszki silnika kolo lewego wahacza i wiem ze ja mam do wymiany juz od jakiegoś miesiąca. Ale czy to zbieg okoliczności że jak podniosłem samochód na lewarku coś sie przestawiło z ta poduszka i tak mi strasznie wszystko trzęsie i biegi się po przestawiały.Czy ja podczas tej swojej naprawy mogłem coś źle zrobić.
Stawiał bym na zbieg okoliczności i ta poduchę ale jak możecie to wyraźcie swoja opinie na ten temat.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości






