Jak spuscic plyn chlodniczy?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- 
				dabrowski82
- Mały gagatek 
- Posty: 53
- Rejestracja: śr wrz 21, 2005 18:13
- Lokalizacja: TK
- Kontakt:
Jak spuscic plyn chlodniczy?
Jak spuścić dokładnie płyn chłodniczy   cały  nawet  z bloku,, GOLF 3 1,6 aea tylko  zdjąć wąż i już coś mi sie nie wydaje
			
													
					Ostatnio zmieniony śr mar 14, 2007 10:50 przez dabrowski82, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									Ja ostatnio wymieniałem pompe wodna w swoim aea i  myslalem ze po odpieciu dolnego weża od chłodnicy wszystek płyn wyleci, ale jak odkrecilem pompe to jeszcze jakies 1,5 litra sie polało. Wiec samo odpiecie dolnego weza nie wystarczy. A jak zlac plyn bez odkrecania pompy? tego niestety nie wiem. Mam nadzieje ze chociaz jakos pomogłem. Pozdrawiam
			
									
									całego to raczej nigdy nie spuścisz chodzi mi o blok no chyba że wywrócisz silnik do góry nogami   ja ostatni zmieniałem termostat i płyn to odkreciłem ten dolny wąż od chłodnicy i wyleciało sporo i później jak odkręcałem obudowę termostatu to też wyleciało troche, sądze że to było jakieś 80-90% płynu także wystarczy
  ja ostatni zmieniałem termostat i płyn to odkreciłem ten dolny wąż od chłodnicy i wyleciało sporo i później jak odkręcałem obudowę termostatu to też wyleciało troche, sądze że to było jakieś 80-90% płynu także wystarczy
			
									
									 ja ostatni zmieniałem termostat i płyn to odkreciłem ten dolny wąż od chłodnicy i wyleciało sporo i później jak odkręcałem obudowę termostatu to też wyleciało troche, sądze że to było jakieś 80-90% płynu także wystarczy
  ja ostatni zmieniałem termostat i płyn to odkreciłem ten dolny wąż od chłodnicy i wyleciało sporo i później jak odkręcałem obudowę termostatu to też wyleciało troche, sądze że to było jakieś 80-90% płynu także wystarczy- 
				dabrowski82
- Mały gagatek 
- Posty: 53
- Rejestracja: śr wrz 21, 2005 18:13
- Lokalizacja: TK
- Kontakt:
- 
				dabrowski82
- Mały gagatek 
- Posty: 53
- Rejestracja: śr wrz 21, 2005 18:13
- Lokalizacja: TK
- Kontakt:
miałem jazde jak cholera  termostat wymieniłem w 20 minut ale jak przykrecałem to  zorientowałem sie ze w trzpieniu  gdzie jest umieszcziny , wkrecając śróby  z jedna problem bo jak wykrciłem to  zjakimis farfoclami tzn okazało sie ze t o  gwint i musiałem kupić wiekszą śróbe i na żywca w  stare miejsce wkręciłem w plastki  bo tamata stara sie ruszała i ciekło  teraz jest niby ok ale powowiem ze mam dość cały dzień zmarnowany o taki śróbrzysko ... a było by tak pieknie w 2 godziny i finito . A le zrobiłem
			
									
									Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 65 gości










