mloody167 pisze:
Mnie najbardziej irytował fakt, że była informacja o namiotach żeby nie przesadzać z wielkością i że będzie to sprawdzane. No ale chyba co poniektórzy wykombinowali sobie w ten sposób że jeżeli namiot postawie mały to sobie je*ne baldachim wielkości ciężarówki. Grupa która koczowała na skrzyżowaniu na przeciwko miejsca dla organizatorów, walnęła sobie daszek na rogu, gdzie nasza ekipa w tamtym roku zmieściła 3 auta. Może uważacie że się czepiam, ale np niektórzy się za przeproszeniem rozje*ali z "bufetem" a inni musieli siedzieć w ścisku.
....ale i tak już czekam na następną edycje
Wy zmieściliście 3 auta a u nas 4 samochody zrezygnowały z namiotów, a i tak jedno auto sie zmiesciło między pawilonami a drogą, podjechała rodzinka i sie zapytała czy mogą stać i stali. Pawilony stały nad stołem i ławkami wiec ich złozenie by nic nie zmienilo, a obok stołu stała skrzynka z prądem za ktorą zapłaciliśmy za 3 doby chyba jedyni. A inni ciagli prąd przez droge przedłuzaczem i stwarzali tylko zagrozenie ze ktoś go przetnie, i tak sie stało jak mkIII zachaczylo wózkiem to ino iskry polecialy i na szczęscie nikogo nie jebło.
Co do zadymy z kolesiem od skutera to nie byl w to zamieszany zaden organizator,
a ochrona byla daremna bali sie zareagować
Toalety mnie zaskoczyły w tym roku bo można było w niedziele o 5 normalnie wejść
Dla organizatorów wielkie gratki byla to moja 5 nysa i z roku na rok jest bezpieczniej wiadomo wszystkiego nie da sie upilnować.
Pozdrawiam i do nastepnego