Wykryto adblocka.: Forum wyświetla subtelne reklamy, prosimy o rozważnie wyłączenia ich blokowania i dopisania nas do listy wyjątków.
		
	 
	
Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli 

	Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
			
		
		
			- 
				
								$iwy							
- Użytkownik
  
- Posty: 457
- Rejestracja: pt kwie 13, 2007 17:36
- Lokalizacja: Prudnik (Opolskie)
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: $iwy » wt wrz 04, 2007 20:43
			
			
			
			
			No to tak.Tak wyglada gleba u mnie.
 
  
  
Nie moge sie wydostac z mojego miasta juz miesiac  
 
 
Gdy pewnego dnia postanowilem jechac do Opola po ok 20 km przywalilem podloga w bruzde asfaltu :/ ale cos za cos.Po zakretach gdzie wszyscy jada 60 ja jade 120 i lekko na oponach sciaga.Ale czuje ze bede za kilka dni zmuszony zrezygnowac z tej zabawki 

Szkoda ze Nasze drogi nie nadaja sie na takie cos  

 
		 
				
		
		 
	 
	
					
		
	
			
		
		
			- 
				
								lordmatej							
- Użytkownik
  
- Posty: 296
- Rejestracja: pn lut 12, 2007 19:38
- Lokalizacja: Sandomierz
- 
				Kontakt:
				
			
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: lordmatej » wt wrz 04, 2007 21:30
			
			
			
			
			Bosche dziękuje Ci za forum!!! Dobrze że ktoś wpadł na pomysł tego tematu.(chociaż kiedyś pewnie było już o tym) Poczytałem i zmądrzałem!! Miałem obniżac swoje cudo właśnie w przyszłym tygodniu!!! Nie myślałem raczej o złej stronie gleby!! A teraz jak się zastanowić to nie wyjechałbym z garażu!!!Pięknie wygląda taka furka ale jest zupełnie nie funkcjonalna i ograniczona pod względem dojazdów w różne miejsca!! Np. w kępę nad wisłą na rybki!!! Nasze drogi to 10 procent pięknych odcinków gdzie można pojeździć na glebie a 90 to drogi gdzie napewno zaoramy !!!! W du..ie z glebą! Golfik jest na tyle piękny że i bez tego bije inne autka na pysk!! aVWe!!!
			
									
									
		
		
				...i zesłał pan Golfa na ziemie , by siał zamęt i zniszczenie...
						 
		 
				
		
		 
	 
	
	
						
		
		
			- 
				
								Dawca_Nerek							
- Forum Master
  
- Posty: 1887
- Rejestracja: ndz kwie 24, 2005 10:08
- Lokalizacja: F1 DAWCA
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Dawca_Nerek » wt wrz 04, 2007 22:20
			
			
			
			
			Nocny powrót niedzielny z Bydgoszczy... wyjazd Głogowską z Poznania w stronę Zielonej Góry... 4 osoby w środku... 60km/h na liczniku... boom boom boom i iskry z pod podwozia... dzwoni koleś co jechał za mną że ostro leci... mówie: spokojnie to tylko 3 razy ostro poszedłem sankami po pierd*lonym asfalcie (dokładnie jego wybrzuszeniu od koleiny)... 
Powoli wymiękam...
			
									
									
		
		
				
Czasem na trasie spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...
 
		 
				
		
		 
	 
	
	
						
		
		
			- 
				
								$iwy							
- Użytkownik
  
- Posty: 457
- Rejestracja: pt kwie 13, 2007 17:36
- Lokalizacja: Prudnik (Opolskie)
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: $iwy » śr wrz 05, 2007 08:27
			
			
			
			
			W Golfie miska jest wyzej niz wozek?
Bo mam jechac do Norwegii chyba nie dlugo i przez Polske musze jakos przejechac  

 
		 
				
		
		 
	 
	
	
						
		
		
			- 
				
								Dawca_Nerek							
- Forum Master
  
- Posty: 1887
- Rejestracja: ndz kwie 24, 2005 10:08
- Lokalizacja: F1 DAWCA
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Dawca_Nerek » śr wrz 05, 2007 09:44
			
			
			
			
			$iwy pisze:W Golfie miska jest wyzej niz wozek?
Tak 

 o miske się nie martw ale o właśnie wózek 


Czasem na trasie spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...
 
		 
				
		
		 
	 
	
	
						
		
		
			- 
				
								$iwy							
- Użytkownik
  
- Posty: 457
- Rejestracja: pt kwie 13, 2007 17:36
- Lokalizacja: Prudnik (Opolskie)
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: $iwy » śr wrz 05, 2007 10:35
			
			
			
			
			Mam wozek z Mk2 na stanie wiec moge jezdzic  
 
 
Zastanawiam sie czy wyruszyc w podroz na glebie.Czy dam rade z pod Opola dojechac do Swinoujscia i czy wjade na prom   
 
 
W sumie jak walnelem w bruzde asfaltu to miejscem do ktorego przykrecany jest wachacz.Lekko go przerysowalo  

 
		 
				
		
		 
	 
	
	
						
		
		
			- 
				
								Dawca_Nerek							
- Forum Master
  
- Posty: 1887
- Rejestracja: ndz kwie 24, 2005 10:08
- Lokalizacja: F1 DAWCA
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Dawca_Nerek » śr wrz 05, 2007 10:51
			
			
			
			
			Ja już nie mam połowy śruby od wózka 


Czasem na trasie spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...
 
		 
				
		
		 
	 
	
	
						
		
		
			- 
				
								$iwy							
- Użytkownik
  
- Posty: 457
- Rejestracja: pt kwie 13, 2007 17:36
- Lokalizacja: Prudnik (Opolskie)
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: $iwy » śr wrz 05, 2007 10:57
			
			
			
			
			Najgorsze sa te je**ne koleiny  

 i przed swiatlami te poprzeczne muldy-wytelepie wtedy ze szok.
Poucinalo Ci sruby?Czy sie wytarly  

 
		 
				
		
		 
	 
	
	
						
		
		
			- 
				
								Dawca_Nerek							
- Forum Master
  
- Posty: 1887
- Rejestracja: ndz kwie 24, 2005 10:08
- Lokalizacja: F1 DAWCA
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Dawca_Nerek » śr wrz 05, 2007 11:58
			
			
			
			
			$iwy pisze:Poucinalo Ci sruby?Czy sie wytarly
Zwał jak chciał  

 w jednej nie ma juz połowy łba  


Czasem na trasie spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...
 
		 
				
		
		 
	 
	
	
						
		
		
			- 
				
								TAZ							
- V.I.P.
  
- Posty: 6292
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
- Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
- 
				Kontakt:
				
			
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: TAZ » śr wrz 05, 2007 14:10
			
			
			
			
			
			
									
									
		
		
				
						 
		 
				
		
		 
	 
	
	
						
		
		
			- 
				
								Dawca_Nerek							
- Forum Master
  
- Posty: 1887
- Rejestracja: ndz kwie 24, 2005 10:08
- Lokalizacja: F1 DAWCA
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: Dawca_Nerek » śr wrz 05, 2007 23:37
			
			
			
			
			TAZ pisze:A na rybki, czy nad wodę spokojnie można jeździć z zawiasem -100mm!!
 TAZ
 TAZ, .... chyba jesteś mistrzem muskanego gazu, a łapy masz jak pudzian od kręcenia kierownicą przy omijaniu polskich dziur 


Czasem na trasie spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...
 
		 
				
		
		 
	 
	
	
						
		
		
			- 
				
								THAMIAN							
- Mały gagatek
  
- Posty: 93
- Rejestracja: śr mar 15, 2006 16:58
- Lokalizacja: Łódź
- 
				Kontakt:
				
			
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: THAMIAN » czw wrz 06, 2007 01:38
			
			
			
			
			---
			
													
					Ostatnio zmieniony wt mar 10, 2009 01:05 przez 
THAMIAN, łącznie zmieniany 1 raz.
									
 
		 
				
		
		 
	 
	
	
						
		
		
			- 
				
								prezesik25							
- VWGolf.pl Killer
  
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- 
				Kontakt:
				
			
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: prezesik25 » czw wrz 06, 2007 02:22
			
			
			
			
			TAZ pisze:A na rybki, czy nad wodę spokojnie można jeździć z zawiasem -100mm!! Uwaga tylko na kamienie wyższe niż 5cm 
ja nie glebuję autka, bo zbliża się sezon grzybowy, a na serii już urwałem wspornik (osłonka w kształcie kątownika) znajdujący się pod siedzeniami ...
					Ostatnio zmieniony czw wrz 06, 2007 02:23 przez 
prezesik25, łącznie zmieniany 1 raz.
									
 
		 
				
		
		 
	 
	
	
						
		
		
			- 
				
								$iwy							
- Użytkownik
  
- Posty: 457
- Rejestracja: pt kwie 13, 2007 17:36
- Lokalizacja: Prudnik (Opolskie)
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: $iwy » czw wrz 06, 2007 08:32
			
			
			
			
			prezesso pisze:
ja nie glebuję autka, bo zbliża się sezon grzybowy, a na serii już urwałem wspornik (osłonka w kształcie kątownika) znajdujący się pod siedzeniami ...
Bo po kraweznikach sie nie jezdzi 
 
  
Nie wiem jak Ty to zrobiles jak Twoje auto sterczy jak terenowka  
 
 
Ale kto powiedzial ze na glebie nie da sie jezdzic.Jak wkleilem fotki na Cultstyle to bylo akurat,optymalnie do jazdy na co dzien  

 
		 
				
		
		 
	 
	
	
			
	
		
	
	
	
		Kto jest online
		Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości