Porting głowic

Forum techniczne związane z silnikami 16V

Moderatorzy: bugalon, kkkacper, toffic, VIP

Awatar użytkownika
szymondawca
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: czw wrz 23, 2010 22:28

Porting głowic

Post autor: szymondawca » pn maja 02, 2011 16:09

Panowie to jeszcze jedno pytanie ode mnie - jaki byście polecili wydech do n/a 9a z następującymi modami:
- głowa po portingu,
- wałki Schrick 2 x 266*,
- ssący 50mm z KR'a,
- dolot na stożku K&N,
- całość na DIGI I;
Początek wydechu 4-2-1 niestety póki co tylko Ta Technix, który podobno nieźle się sprawdza w 16v, końcowy to Bastuck Oval (nie mam dokładnego oznaczenia, ale wydech dość "duży" w sensie przekroju). Jak robić resztę wydechu żeby nie zdławić dziada, a zapewnić mu jak najlepszy przepływ spalin. Chodzi mi oczywiście o to jakie ewentualnie zastosować dodatkowe tłumiki i jaką średnicę rur.
Z góry wielkie dzięki za odpowiedź.

Ps. piszę tutaj żeby nie zakładać następnych tematów.



Lukasz1985
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 115
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 22:08
Lokalizacja: Cambridge
Kontakt:

Porting głowic

Post autor: Lukasz1985 » pn maja 02, 2011 17:17

Ja mam 2.5 cala na seryjnych walkach ,takze mysle ze nie powinienes schodzic ponizej tego wymiaru.W sumie w jednej z ksiazek ktorych czytalem na temat modyfikacji N/A podaja ze dla mocy 180-220 KM bodajrze zaleca sie 2.5 cala wlasnie.
A co do kolektora to pamietam ze jeden z uzytkownikow forum( nie pamietam ktory) mial serie + przerobiona dworurke i potem zmienil na TA wlasnie i nie byl zadowolony.
Tyle ode mnie:)


VW Bora TDI-sold

Paweł Włodek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 102
Rejestracja: ndz gru 14, 2008 20:24

Re: Porting głowic

Post autor: Paweł Włodek » pn maja 02, 2011 19:36

voj2s pisze:jestes z krakowa i pracujesz na hamowni ... jesli mozna wiedziec w ktorej firmie ?? od razu bedzie reklama gdzie tak "pieknie" glowice robia pewnie za troche inna kase niz Ty przez allegro...
słuchaj a co ma praca do robienia głowic.!!!!


Gazo_gti kr

Awatar użytkownika
voj2s
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 248
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 14:49
Lokalizacja: krakoof
Kontakt:

Porting głowic

Post autor: voj2s » wt maja 03, 2011 13:06

kompletnie nic .... jednak spodziewalem sie troche wiecej po kims kto ma 5-letni staz w firmie tunigowej



Awatar użytkownika
globii10
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: ndz maja 31, 2009 14:42
Lokalizacja: krak

Porting głowic

Post autor: globii10 » wt maja 03, 2011 15:15

PRACA???? chyba nic. Jak ktoś robi przy świniach to o nich wie wszystko, bo inaczej może im zrobić krzywdę,a jak pracujesz na hamowni to powinieneś z każdym shamowanym autem i wdrożona przeróbką powinien podnosić swoje kwalifikacje i doświadczenie.Przeczytałem dokładnie cały temat i wydaje mi się że ze shamowaniem paru tysięcy aut to chyba przy kolorowałeś !!! Gdyby tak było to w kraku już by nie było auta przy którym nie pracowaleś. Poza tym w regulaminie jest napisane ze nie wolno robic autoreklamy

a jak mawial mój dziadek takie kozaki to u mnie za stajnia na gnoju rosną



Paweł Włodek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 102
Rejestracja: ndz gru 14, 2008 20:24

Porting głowic

Post autor: Paweł Włodek » wt maja 03, 2011 18:29

Ja tylko te samochody hamuje nie robie przy nich.Moim zadaniem jest tylko hamownie.Nie robie z nimi nic poza tym.A bazuje na tym ze ludzie przyjedzaja juz samochodami zrobionymi i widze jakie przyrosty sa.Po jakich przeróbkach.


Gazo_gti kr

Awatar użytkownika
Gulff
TerminatoR
TerminatoR
Posty: 73
Rejestracja: czw lip 19, 2007 19:42
Lokalizacja: Scunthorpe UK

Porting głowic

Post autor: Gulff » wt maja 03, 2011 18:38

skoro mowa w tym temacie o portingu głowic to mam pytanko ; czy zeszlifowanie prowadnic zaworowych do takiego stopnia jak pokazane ma to kolega Paweł Włodek na 2 zdjeciu w aukcji(całkowicie zeszlifowana) nie powoduje jakies niebezpieczenstwa podczas uzytkowania ? oczywiscie rozumiem ze pozbycie sie ich powoduje lepszy "flow" a o to przecież chodzi w portingu, czekam na opinie :bajer:



Awatar użytkownika
voj2s
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 248
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 14:49
Lokalizacja: krakoof
Kontakt:

Porting głowic

Post autor: voj2s » wt maja 03, 2011 19:14

z tego co widze to kolega w jednej glowicy je wycina w drugiej zostawia wiec zalezy to pewnie od klienta co sobie zyczy...



Lukasz1985
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 115
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 22:08
Lokalizacja: Cambridge
Kontakt:

Porting głowic

Post autor: Lukasz1985 » wt maja 03, 2011 19:14

Wydaje mi się ze jeśli wytniesz prowadnice to w tym momencie skracasz żywotność gniazda zaworowego gdyż zawór bardziej ,,lata". Pozatym prowadnice odprowadzają tez ciepło z zaworu.


VW Bora TDI-sold

Awatar użytkownika
wojti
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 344
Rejestracja: śr lis 16, 2005 23:15
Lokalizacja: pomorze
Kontakt:

Porting głowic

Post autor: wojti » wt maja 03, 2011 22:25

Dawno temu jak składałem sobie turbo to miałem głowicę po pełnym portingu do podglądu z niemieckiej firmy co zbudowała w latach 90 golfa 2 16v turbo na mechanicznym wtrysku i miał on przy doładowaniu 0.79 b 279ps i ta owa właśnie głowica miała zostawione prowadnice ale były one trochę krutsze niż seria i zeszlifowane prawie na szpic


Spawanie nierdzewki i aluminium, swapy , montaż turbosprężarek, klatki bezpieczeństwa

Awatar użytkownika
kkk13
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 233
Rejestracja: czw wrz 23, 2004 23:17
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Porting głowic

Post autor: kkk13 » śr maja 04, 2011 02:51

Gulff pisze:skoro mowa w tym temacie o portingu głowic to mam pytanko ; czy zeszlifowanie prowadnic zaworowych do takiego stopnia jak pokazane ma to kolega Paweł Włodek na 2 zdjeciu w aukcji(całkowicie zeszlifowana) nie powoduje jakies niebezpieczenstwa podczas uzytkowania ? oczywiscie rozumiem ze pozbycie sie ich powoduje lepszy "flow" a o to przecież chodzi w portingu, czekam na opinie :bajer:
Prowadnice chyba powinny zostać mimo wszystko, ich modyfikacja na samym końcu..
Jakiś cytat ze stronki któregoś z tunerów i oferty dla silnika wolnossącego:

Faza I

kanały głowicy są poddawane korekcie kształtu, oraz polerowaniu (tak by przepływ przez głowice był jak najbardziej prostoliniowy, oraz pozbawiony zawirowań )

wejścia głowicy otrzymują dodatkowa fazkę, by jak najlepiej pasowały otwory kolektora (brak przeweżeń i zawirowań na poziomie uszczelek kolektorów)
komora spalania wyczyszczona i wyszlifowana ze wszelkich nierówności
powierzchnia głowicy wyszlifowana z opcją zmniejszenia objętości komory spalania (podnie :-x siony zostaje w ten sposób stopień sprężania, mający bezpośredni wpływ na osiągane w cylindrach ciśnienie. Równanie powierzchni gwarantuje optymalne dociśnięcie uszelki głowicy)
--------------------------------------------------------------------------------
Faza II
faza I plus..

gniazda otrzymuja dwa dodatkowe kąty ( zwiększa szczeline już od najmniejszych uchyleń zaworów i wydłuża czas napełniania i opróżniania się cylindrów)
głowna przylgnia zostaje precyzyjnie wyfrezowana i dokładnie ręcznie dotarta z wyszlifowaną powierznią zaworu (gwarantuje to idealne uszczelnienie głowicy nawet przy dużym ciśnieniu spalania)
--------------------------------------------------------------------------------
Faza III
faza II plus..

modyfikacja zaworów (zwiększa powierzchnie i minimalizuje opory przelotu gazów. Redukuje mase zaworów)

modyfikacja prowadnic zaworowych

--------------------------------------------------------------------------------
Faza IV
faza III plus..
wymiana gniazd zaworowych na gniazda o większej średnicy, opcjonalnie zmiana kąta frezu głownej fazy (zwiększa to pole powierzni kurtyny tworzącej się wokół gniazda a uchylonego zaworu)
wymiana zaworów na większe, wykonane z odporniejszych na temperature materiałów, sportowe kształty (cienkie trzonki i przylgnie, mały promień zejścia, podcięcia rimflow)
naostrzone prowadnice zaworowe, opcjonalnie wykonane z brązu, również o mniejszej średnicy



Awatar użytkownika
toffic
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 3845
Rejestracja: pn gru 25, 2006 14:35
Lokalizacja: RKR
Kontakt:

Re: Porting głowic

Post autor: toffic » śr maja 04, 2011 21:32

voj2s pisze:... i stad sie bierze obiegowa opinia ze porting niewiele daje

Paweł Włodek, dopieszczenie glowicy do zdjec to extra godzina pracy a do stanu z twoich fotek nie wiecej jak 6 godzin ... czy 5 KM z tej modyfikacji to dobry wynik niech ocenia inni , jesli skolei przyrosty sa wyraznie wieksze 15-20KM to chetnie zobacze wykresy i bede hurtowo przywozil glowice

szymondawca, z fotek ktore wrzuciles ciezko okreslic dokladnie ile jest wart ale najbardziej poprawi sie Twoje samopoczucie jako wlasciciela "glowicy po portingu"

PS bez urazy Panowie ale szczerze sa to slabe glowice
święte słowa, nic dodać, nic ująć



Awatar użytkownika
Rudy Hiszpan'
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 354
Rejestracja: śr kwie 27, 2011 00:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Porting głowic

Post autor: Rudy Hiszpan' » ndz paź 23, 2011 20:45

Jakim sprzętem się posługujecie do portingu głowic? Mój znajomy powiedział mi, żebym dorwał wiertarkę i na to nałożył jakieś listki ścierne. Co Wy na to? Poza tym ile czasu na spokojnie trzeba poświęcić na taką głowicę, żeby nie zrobić fuszerki? Dzięki z góry :satan:



Mateusz74
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 101
Rejestracja: czw paź 30, 2008 18:35
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Porting głowic

Post autor: Mateusz74 » ndz paź 30, 2011 21:27

To jest wykres z dwoma hamowaniami.Linia czerwona to golfina z głową po portingu nałożona na pomiar ze "zwykłą" głowicą."Zwykła" miała takie samo ciśnienie sprężania jak ta po portingu.
Obrazek



ODPOWIEDZ

Wróć do „16V”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości