Forum.VWGolf.pl

Witam dziś byłem u gościa zajmującego się cb radiami i chciałem kupić głośnik zewnętrzny do alana 109 bo jest za cichy i gość po włączeniu radia rozkręcił rf i sq na maxa i nic nie szumi tylko tak delikatnie brzęczy i mówi do mnie że radio jest zepsute bo brak odsłuchu i powinno szumieć jeśli jest rozkręcone a ja mówię ze antene mam schowaną w bagażniku i nie wyciągałem i może dlatego nie szumi na co on mi mówi że to bez znaczenia, że radio powinno szumieć samo z siebie. Wróciłem więc do domu kładę antenę na dach rozkręcam radio na maxa i szumi. Więc pytanie brzymi czy gość miał racje? radio powinno szumieć również gdy antena jest schowana? Pomóżcie bo nie wiem czy odsyłać do reklamacji.

To już więcej do niego nie jeździj, normalnie wróżka z niego, bez rozkręcania i sprawdzenia radia, wie, że jest uwalone. Jak położysz antenę w bagażniku i w dodatku nie ma ona masy to siłą rzeczy nic nie zbierze, oprócz silnych sygnałów, które są w promieniu kilku metrów od Ciebie.

Jak masz antenę na dachu to słyszysz i Ciebie słyszą? Antena była strojona?

Antena była strojona zaraz po kupnie, jest to antena wilson little will, Jak mam na dachu to elegancko słychać i w ogóle, a jeśli bym odłączył antenę od radia i wtedy włączył to radio ma szumieć czy tylko tak delikatnie cicho brzęczeć? No nie ukrywam że gość wkurzył mnie tym tekstem że radio może być zepsute więc wolę zapytać żeby się nie ośmieszyć reklamacją sprawnego radia

Grzesiek GT pisze:jeśli bym odłączył antenę od radia i wtedy włączył to radio ma szumieć czy tylko tak delikatnie cicho brzęczeć?

Zalezy od radia. Niektóre drą się nadal (i pewnie z takimi gośc ma zazwyczaj do czynienia). Inne delikatnie mruczą, a jeszcze inne są cichuteńkie.
Jak stawiasz na dachu, i działa normalnie, to radio wydaje się być OK.

Tylko nie gadaj przez radio jak masz antenę w bagażniku, bo za chwilę możesz faktycznie potrzebować lekarza do radia.

Zawsze włączam radio tylko wtedy jak jest antena na dachu, bo nie chce żeby mi końcówka mocy padła przez głupotę, z resztą bez anteny na dachu to raczej sobie z kimś dalej nie porozmawiam, dziś w mieście łapałem zasięgi ok 3 do 4 km i normalnie mnie słyszeli i ja ich również więc dziwi mnie że gość mi powiedział że radio nie ma odsłuchu

Morał taki, żeby omijać szerokim łukiem tego pana.

k0nr4d pisze:Morał taki, żeby omijać szerokim łukiem tego pana.

Widocznie gość chciał zarobić bo próbował mi wcisnąć jakąś gamme a moje radio wziąć za 60 zł jako uszkodzone i miałem dopłacić do innego radia. A pojechałem kupić tylko głośnik zewnętrzny od niego ehhh. Dzięki koledzy za odpowiedź