Forum.VWGolf.pl

Mój pierwszy post w tym dziale

Dzień jak co dzień, spokojna jazda do pracy 30 km.

6 bieg 100-110 km/h. Zbliżam się z taką prędkością bardzo powoli do Audi. Zwykła 80-tka B4.

Zbliżyłem się na tyle blisko, że miałem zamiar wyprzedzać, ale nagle pan w Audi się obudził bądź doznał olśnienia i zaczął przyśpieszać

Wcisnąłem na 6 biegu i jechałem za nim równo od około 100 do 140 km/h. Odpuściłem i nie chciałem dalej go gonić, bo za kawałek miałem skręcać w lewo, ale... Audi zaczęło zwalniać, również skręciło w lewo i jechało w tym samym kierunku co ja

Przy skręcie w lewo wbiłem 2 bieg i gaz do 4 tys. obr. Pan skręcił przede mną w lewo i również pełny but, ale jechał środkiem drogi. Mrugnąłem długimi, żeby zjechał na swój pas i na 3 biegu go wyprzedziłem. Szczerze powiem, że nie była to jakaś mega katechizacja, ale udało się go sprawnie wyprzedzić bez stwarzania ryzykownych sytuacji. Podczas wyprzedzania zauważyłem napis na klapie Audi - 2.3E.

Pan z Audi rzucił się w pogoń. Było kilka zakrętów dlatego Audi nie wyprzedzało, ale siedziało na tyłku. Nadszedł ostatni zakręt przed prostą około 2 km

Czekam na 4 biegu na Pana z Audi, moja prędkość na zakręcie 80 km/h. Przy wyjściu z zakrętu pełny but. Chwilę za późno wcisnąłem na gaz bo Audi dosyć energicznie zaczęło się do mnie zbliżać

Bardziej patrzyłem na drogę niż na licznik, dlatego nie potrafię dokładnie powiedzieć. Jak wspomniałem Audi delikatnie się do mnie zbliżało, ale przy pewnej prędkości przestał dojeżdżać, widać było, że jedziemy równo i nagle zacząłem mu odjeżdżać. Wbiłem 5 bieg, złapałem jakieś 1.60 a Audi było już spory kawałek za mną.

Kilka minut później powtórzyliśmy obaj próbę sił Wynik taki sam a nawet bardziej zostało w tyle Audi.

Ja jechałem sam, w Audi zauważyłem 2 osoby.

Cieszyć się czy płakać?

AJM 115KM mniej więcej powiniennes isc łeb w łeb.

Ja swoim 1Z 90 KM startowałem 3 razy z audi 90 coupe 2.3 130KM,
Ze startu 1-2-3 prowadziłem ,zaś przy większej prędkosci mnie zjadł.

Może w Audi z wiekiem uciekło trochę koniuf

1Z w mk3 dobrze się odpycha, mając x20xev w VB wyjechałem za takowym mk3 1Z w hatchbacku z bocznej drogi i pełny ogień za nim.

U siebie miałem przypchany katalizator i dziurawy wydech, ale do 130 km/h dochodziłem go minimalnie centymetrami, od 140 do 150 już nie miał nic do gadania.

najwiekszy problem z audi 2.3 jest taki iż naprawdę niewiele jest aut tego typu ktore 3mają serie.
Miałem okazje sprawdzić kilka sztuk i jedna szła tylko w miare przyzwoicie jak na deklarowaną moc 13x kucy.

tak to wszystko przez ten mechaniczny wtrysk , podcisnienia itp... z gazem ten silnik ma w ogole problemy. Ale nie powiem Zdrowe 2.3 5R ma dobrego kopa i piękny dźwięk.

to 2.3 jedzie przecietnie , 2.0 16v 6A leci lepiej niz 2.3 . DZwiek fakt jest pyszny.

marquentes pisze:tak to wszystko przez ten mechaniczny wtrysk , podcisnienia itp.

Bzdura - to wszystko przez lepiarzy w Polsce, którzy nie wiedzą jak w ogóle podejść do wtrysku mechanicznego, a dwa to przez uzytkowników takich aut podcierających przysłowiowa d...ę szkłem. Mam 2 auta na wtrysku mechanicznym - nie chce widzieć innego układu wtryskowego.