MK6 R DSG 297KM vs. Impreza STI 2008

Opisy Waszych KILLów, tylko rzeczowe dyskusje, spam będzie tępiony.

Awatar użytkownika
zlos
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 3148
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 14:00
Lokalizacja: WPR

MK6 R DSG 297KM vs. Impreza STI 2008

Post autor: zlos » wt maja 18, 2010 11:11

Z właścicielem tej imprezki mam swoją historię, bo wcześniej łomotał mi dupsko w mojej tojce rav4 v6. O ile prostą mieliśmy porównywalną (zostawałem 2-3 długości za nim), to na krętej drodze robił mnie na wstecznym. Odcinek też mamy historyczny, w okolicach Nadarzyna gdzie leżałem skillowany przez niego już kilka razy i mniej więcej wiedziałem jak chodzi ta imprezka. Jak na mnie, to dużo za dobrze chodzi... :(

Sobota wieczór. W domu historyjka, że po fajki muszę jechać - ale wszyscy wiemy, że polowałem na sąsiada ;)

Kilka kilometrów i jestem na miejscu. Sąsiad też - podjazd i dzień doberek, cmokanie na moje nowe auto i po paru minutach, na prośbę sąsiada, robimy rundkę po okolicy, żeby silniki dogrzać. Spokojnie, bo tu ludzie mieszkają...

Pada deszcz i jest mokro jak cholera, na poboczach kałuże, ale sąsiad się napalił, że złupie mi dupsko w eRce i nie widzi przeciwskazań. Wyjazd i start z kreski na prostą, ok. kilometra. Startuję bez launch control'a, ale idziemy równiutko do okolic setki, potem moja golfina zjada go o dwie długości, trzy... prostą kończę w okolicach 220km/h, sąsiad wącha mi rury z daleka (3-4 długości minimum). Za prostą mieszka kilka zakrętów, pierwszy ostry - jakieś 45 stopni, 3 po 30 stopni i kilka łagodniejszych.

Do pierwszego zakrętu dochodzę o 3 długości przed nim. ESP koryguje tak, że nie mieszkam w drzewie, pełna rura, ostry hamulec i jestem przy drugim zakręcie. Sąsiad nic bliżej. Następne zakręty i zjadł jakąś jedną długość za mną, widać po jego aucie, że walczy z trakcją w zakrętach. Ostatni zakręt, przegiąłem troszkę, przestraszyłem się, że nie wyjdę i ująłem gazu. Dupeczka mi zajechała lekko bokiem, prawie złapałem pobocze.

Koniec przelotu jakieś 3 długości przed sąsiadem, uścisk graby i obietnica, że jak będzie sucho to powtórka. Wg sąsiada winne są jego gumy, nie lubią mokrego. OK, obiecałem, że jak tylko wyschnie, to wyskoczę znowu na fajki... ;)


Kill zaliczony, a ja z 2 minuty nie mogłem fajki odpalić, bo łapki chodziły od adrenaliny...


Gdyby R-ki były dla wszystkich, to nazywałyby się GTI.
TYM JEŻDŻĘ Taki tam sobie skromny golfik w drodze do 10.xx na 1/4 mili <KLIK>
Dawaj lajka! FB.com/GolfR32Turbo

majkitdi
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 187
Rejestracja: pt lut 06, 2009 09:37
Lokalizacja: ddz
Kontakt:

Post autor: majkitdi » wt maja 18, 2010 11:14

w subaru seria??


vw > all

Awatar użytkownika
zlos
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 3148
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 14:00
Lokalizacja: WPR

Post autor: zlos » wt maja 18, 2010 11:19

majkitdi pisze:w subaru seria??
tak, seria - trochę tylko zawiasy twardsze...


Gdyby R-ki były dla wszystkich, to nazywałyby się GTI.
TYM JEŻDŻĘ Taki tam sobie skromny golfik w drodze do 10.xx na 1/4 mili <KLIK>
Dawaj lajka! FB.com/GolfR32Turbo

Awatar użytkownika
silent killer
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 161
Rejestracja: pn paź 12, 2009 20:10
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: silent killer » wt maja 18, 2010 11:33

No nie zły race. :bajer:
Skillować subaru to jest wyczyn. I to jeszcze słynne STI. Gratki :bigok:


TDI The Devil Inside
TDI POWER

Awatar użytkownika
zlos
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 3148
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 14:00
Lokalizacja: WPR

Post autor: zlos » wt maja 18, 2010 12:06

zobaczymy co ze mnie zostanie jak będzie sucho... sąsiad aż dzisiaj maila napisał, że mi dupsko przeorze... :helm:


Gdyby R-ki były dla wszystkich, to nazywałyby się GTI.
TYM JEŻDŻĘ Taki tam sobie skromny golfik w drodze do 10.xx na 1/4 mili <KLIK>
Dawaj lajka! FB.com/GolfR32Turbo

Awatar użytkownika
truckman
Varia(n)t
Varia(n)t
Posty: 11847
Rejestracja: ndz paź 18, 2009 20:25

Post autor: truckman » wt maja 18, 2010 12:14

Elegancko, to są kille. Jakiś zakręt, prosta. Wychodzą też umiejętności :)


Obrazek

Awatar użytkownika
Danijel
youngtimer
youngtimer
Posty: 1170
Rejestracja: wt cze 03, 2008 10:21
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Danijel » wt maja 18, 2010 12:17

Objechałeś moje marzenie na kołach jakim jest Subarak... Może czas zmienić marzenia?? Gratuluje. Pamiętaj tylko ze palenie szkodzi zdrowiu :D
Ostatnio zmieniony wt maja 18, 2010 12:17 przez Danijel, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
zlos
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 3148
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 14:00
Lokalizacja: WPR

Post autor: zlos » wt maja 18, 2010 12:20

Danijel pisze:Pamiętaj tylko ze palenie szkodzi zdrowiu :D
Zdrowiu to życie szkodzi, tak ja słyszałem ;) Że już o gonitwach wieczorem po leśnych zadupiach nie wspomnę :D


Gdyby R-ki były dla wszystkich, to nazywałyby się GTI.
TYM JEŻDŻĘ Taki tam sobie skromny golfik w drodze do 10.xx na 1/4 mili <KLIK>
Dawaj lajka! FB.com/GolfR32Turbo

Awatar użytkownika
rymarz1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: śr gru 09, 2009 20:43
Lokalizacja: WZY / ZK / WGM

Post autor: rymarz1 » wt maja 18, 2010 20:17

fajnie się czyta Twój opis kolego, masz eRke marzenie, i spełniłeś marzenie większości goferomaniaków :grin: wielkie gratki :bigok:


Powered by TDI

Awatar użytkownika
silent killer
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 161
Rejestracja: pn paź 12, 2009 20:10
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: silent killer » wt maja 18, 2010 20:41

Subaru to mistrz zakrętów. Ciekawe jak będzie wyglądała konfrontacja na suchym asfalcie


TDI The Devil Inside
TDI POWER

Awatar użytkownika
xxxGlaDxxx
...
...
Posty: 1200
Rejestracja: śr wrz 23, 2009 23:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: xxxGlaDxxx » wt maja 18, 2010 21:01

silent killer pisze:Subaru to mistrz zakrętów.
pod warunkiem że za kółkiem siedzi ktoś rozgarnięty i obeznany w sportowej jeździe, a niestety 90% z nas jeździć szybko nie potrafi. Bo jak to mówią, nie sztuką jest szybko wejść w zakręt, a szybko z niego wyjść ! ;)



Awatar użytkownika
xxxGlaDxxx
...
...
Posty: 1200
Rejestracja: śr wrz 23, 2009 23:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: xxxGlaDxxx » wt maja 18, 2010 21:01

silent killer pisze:Subaru to mistrz zakrętów.
pod warunkiem że za kółkiem siedzi ktoś rozgarnięty i obeznany w sportowej jeździe, a niestety 90% z nas jeździć szybko nie potrafi. Bo jak to mówią, nie sztuką jest szybko wejść w zakręt, a szybko z niego wyjść ! ;)



Awatar użytkownika
silent killer
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 161
Rejestracja: pn paź 12, 2009 20:10
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: silent killer » wt maja 18, 2010 21:09

Co do zasady zgadzam sie z toba xxxGlaDxxx Niemniej jedne auta lepiej sie prowadza w zakrętach inne gorzej. Impreza z tego właśnie słynie. Oczywiście jak kierownik pupa to i impreza mu nie pomoże :)
Nie znam umiejętności kierowców - jednak jeśli chodzi o sam "sprzęt" do ostrej jazdy w zakrętach, to mimo miłości do golfa, mały "+" przewagi daje imprezie.
W tym przypadku wszystko pewnie rozegra sie własnie o umiejętności kierowców.
Ostatnio zmieniony wt maja 18, 2010 21:10 przez silent killer, łącznie zmieniany 1 raz.


TDI The Devil Inside
TDI POWER

Awatar użytkownika
zlos
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 3148
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 14:00
Lokalizacja: WPR

Post autor: zlos » wt maja 18, 2010 23:06

kurde, jeszcze sąsiad przyprowadzi profi kierownika i znowu na wstecznym mnie w lesie zrobi... no nic, poczekam aż asfalt wyschnie i sąsiad się skrystalizuje to się dowiem :)


Gdyby R-ki były dla wszystkich, to nazywałyby się GTI.
TYM JEŻDŻĘ Taki tam sobie skromny golfik w drodze do 10.xx na 1/4 mili <KLIK>
Dawaj lajka! FB.com/GolfR32Turbo

ODPOWIEDZ

Wróć do „KILLe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości