WCZASY - CHORWACJA !!!

[RobertP]

a mam pytanko do Was:
czy wiecie gdzie w Chorwacji są mało zaludnione i spokojne plaże ?
i kto może z Was wybiera się pod koniec czerwca ?

[ Dodano: Czw Maj 24, 2007 18:01 ]

Dołączam do zacnego grona podbijających Chorwację, wyjazd 23 czerwca w nocy z Warszawy.

a dokładniej w jakie tereny sie wybierasz ? czy masz obcykaną jakąś trasę ?
i zapewne swoim Golfkiem śmiagasz

[dziejo]

czy wiecie gdzie w Chorwacji są mało zaludnione i spokojne plaże ?

poszukaj w linku kóry podałe jest to forum własnie o CRO

[ Dodano: Czw Maj 24, 2007 20:26 ]

ważne zeby przygotować auto ,

ja narazie czekam na znaczny przypływ gotówki wtedy zrobie mu generalnie całe zawieszenie przód tył juz zrobiłem! wymiana pasków -olej -przegląd instalki lpg klocki -szczęki -i to by było na tyle jesli chodzi o sprawy techniczne musze qpic i zamontowac box dachowy (BERMUDE ) trohce mnie to bedzie kosztowało ale cóz sie nie robi dla swojej maszynki
no i oczywiście płetwy - maska dodatkowa karta pamięci do foto

[twardy]

czy wiecie gdzie w Chorwacji są mało zaludnione i spokojne plaże ?

Robert ze znalezieniem takiej plazy może byc kłopot , chociaz linia brzegowa jest w Chorwacji jest bardzo długa to najwiecej jest tam skal i dość ostrych kamieni.

[byczkins]

a mam pytanko do Was:
czy wiecie gdzie w Chorwacji są mało zaludnione i spokojne plaże ?
i kto może z Was wybiera się pod koniec czerwca ?

[ Dodano: Czw Maj 24, 2007 18:01 ]

Dołączam do zacnego grona podbijających Chorwację, wyjazd 23 czerwca w nocy z Warszawy.

a dokładniej w jakie tereny sie wybierasz ? czy masz obcykaną jakąś trasę ?
i zapewne swoim Golfkiem śmiagasz

Makarska - bliskie okolice - do ok. max 10km od tego miasta. Koleżka z roboty był i chwali sobie niezmiernie.

Trasa z Wawy na Katowice, Cieszyn, Brno, Wiedeń, Słowenia, Cro - trasę opracowuje juz od jakiegoś czasu, na pewno jadę przez Austrię, nie przez Węgry.

Po weekendzie bedę wiedział duuużo więcej.

zrobie mu generalnie całe zawieszenie przód tył juz zrobiłem!

no to fajnie masz, mi raz na jakiś czas cos puknie na przodzie (na małej prędkości + duży skręt)... moge z tym jechać???

[RobertP]

byczkins i dziejo dzięki za przypomnienia

Makarska - bliskie okolice - do ok. max 10km od tego miasta. Koleżka z roboty był i chwali sobie niezmiernie.

Trasa z Wawy na Katowice, Cieszyn, Brno, Wiedeń, Słowenia, Cro - trasę opracowuje juz od jakiegoś czasu, na pewno jadę przez Austrię, nie przez Węgry.

Po weekendzie bedę wiedział duuużo więcej.

no to czekam na dalsze informacje, może i ja w tym samym czasie będę jechał
i właśnie w to miejsce gdzie podałeś - MAKARSKA ...

[dziejo]

mi raz na jakiś czas cos puknie na przodzie

ttrudno stwierdzic jednoznacznie podjedz do diagnosty niech to obluka

[byczkins]

mi raz na jakiś czas cos puknie na przodzie

ttrudno stwierdzic jednoznacznie podjedz do diagnosty niech to obluka

stawiam na wyrobione końcówki drążków ale pieron wie...

Po zgłębieniu tematu i tego czego oczekuję po tym wyjeździe skłaniam się ku tej miejscówce:

http://www.camp-adriatic.hr/

Cena jak za kemping dosyć sroga, ale syci mnie niezmiernie bliskość morza poprostu wypas. Córkę zostawiamy u teściów więc kemping wchodzi w grę jak najbardziej.

[dziejo]

ja jade z zona i córka (córa ) 16 lat

[byczkins]

ja jade z zona i córka (córa ) 16 lat

na kemping czy kwatera?

[Adamtd]

Późno trafiłem na ten temat (wstyd się przyznać ale pierwszy raz jestem w tym dziale).
dziejo, w sierpniu jest najdrożej bo włosi i niemcy mają urlopy, ale ja głownie właśnie w sierpniu się moczę w adriatyku - bo żona ma wtedy dopiero urlop
Co do trasy to zależy gdzie jedziesz. Ja zawsze na Istrię więc przetestowałem już trzy trasy i stwierdzam, że - najszybciej i najlepiej jest Cieszyn - Brno - Wiedeń- Graz - Maribor - Ljubliana - Rupa i już Chorwacja. Pisano Ci, że ta trasa zajmuje około 12 godziń - to prawda ale zależy od pory dnia (korki) i od auta (golf z silnikiem abu i pełnym bagażnikiem = masakra większa niż jak jechałem Tico....). Ja osobiście jadę na noc i nic na siłe - jak mi się chce spać to się zatrzymują na parkingu i śpię.
Ja odwiedzam zawsze kemping w Medulinie koło Puli. Jeśli byłeś tylko na polskim kempingu to polecam bo to zypełni inny standart ludzi i obiektu ( www.arenaturist.com ).Na kamping namówiła mnie, żona i tak mi już zostało. W tym roku niestety nici z wyjazdu bo z kilkumiesięcznym dzieckiem to czarno to widze (głównie podróz samochodem) ale w przyszłym roku to już muszę
A reasumując to gorąco polecam Chorwację

ps. To zdjęcie pod moim nickiem jest właśnie z chorwacji (zrobione podczas mycia auta)

[dziejo]

na kemping czy kwatera?

gdzie popadnie gdzie znajdę miejsce

[ Dodano: Nie Maj 27, 2007 12:52 ]

Adamtd

DZieki za odzew i cennne info bedzę pytał jakby co troche czasu jeszcze do wyjazdu zostało ale lepiej mieć pewne rzeczy juz obcykane nie prawdaż???
a tak na marginesie to gratulacje [quote]jest już nas troje [/quote] dla ciebie i małzonki !!!

[Adamtd]

to gratulacje

Wielkie dzięki

ale lepiej mieć pewne rzeczy juz obcykane nie prawdaż???

Zgadza się. Jadąc pierwszy raz też chciałem wiedzieć jak najwięcej, mimo to jednak nie obyło się bez trzech zgrzytów:
- koło Ołomuńca chciałem zrobić skrót przez Prerov - dość że zgubiłem drogę to jeszcze był wypadek i zablokowana droga - dwie godziny w plecy, ale za to zobaczyłem z bliska czeską wieś i ich polne drogi
- z Austri do Słoweni wymyśliłem sobie palcem na mapie drogę boczną obok Klagenfurtu..... To był najpiękniejsze moje 30 km przez Alpy...ale nikt nie napisał że na drodze ledwo mijają się dwa auta, jest od metra serpentyn i zakręty niektóre trzeba pokonywać na jedynce i w aucie zaczęło śmierdzieć sprzęgło (od tego czasu tylko główne drogi),
- w kempingu na który jechałem powiedzieli mi, że mogę przyjechać kiedy tylko chce (dzień, noc nie ma znaczenia) bo oni pracują - to była tylko częściowa prawda, bo pracują ale od 23 do 5 nie wpuszczają aut. Przyjechałem o pierwszej w nocy i chłopaczek w recepcji zaproponował mi przespanie się w aucie do rana , na szczęscie na parkingu było jeszcze z dwadzieścia "śpiących" aut więc nie byliśmy sami.

[twardy]

Ja jade z żona , córką 10 lat i synkiem 2 lata , jak sie uda to jeszcze znajomi z synem ale to już w drugim aucie . Będe szukał kwatery gdzies nie zadaleko od morza ale namiot i taki mały ekwipunek w postaci kuchenki i czajnika , kilka talerzy itp też zabieram. Jak nic nie znajde to bedę kempingował .

[dziejo]

niespodziewałem sie zę bedzie takie zainteresowanie tym tematem swietnie super !!!