Czy jeździ ktos z was na oleju SHELL 10w40???
: wt gru 19, 2006 16:11
				
				Czy polecacie ten olej bo mam wymiane i zastanawiam sie nad jego zakupem.
			Wszystko o VW, nie tylko o Golfach
https://www.forum.vwgolf.pl/
dokładniedragon5555 pisze:jeżdżę na mineralnym Shella i innego nie chcę, zero problemów.
 Jak się odkręci korek to już widać smalec przy w lewie, a ostatnio robilismy kapitalke w fieście w której był od 10 lat lany tylko Shell i naprawde nie polecam. Olej normalnie jak był wlany jakiś Lotos czy coś podobnego, a nie mówie już o stanie ślinika. Zawory jak się zamkły tak się już nie otwierały, auto zapałało chyba po pól godzinie zanim się troche uchyliły.
  Jak się odkręci korek to już widać smalec przy w lewie, a ostatnio robilismy kapitalke w fieście w której był od 10 lat lany tylko Shell i naprawde nie polecam. Olej normalnie jak był wlany jakiś Lotos czy coś podobnego, a nie mówie już o stanie ślinika. Zawory jak się zamkły tak się już nie otwierały, auto zapałało chyba po pól godzinie zanim się troche uchyliły.
Ja właśnie o benzynie pisałem i będę się upierał przy swoim - bez zastrzeżeń i ochoty na zmiany na cokolwiek innego.gruchol pisze:Nie wiem jak jest z olejami SHELL do diesla ale do benzyny nie polecam. Robię czasami na warsztacie i ludzie przyjeżdżają na wymiane oleju po Shelu to pożal się BożeJak się odkręci korek to już widać smalec przy w lewie, a ostatnio robilismy kapitalke w fieście w której był od 10 lat lany tylko Shell i naprawde nie polecam. Olej normalnie jak był wlany jakiś Lotos czy coś podobnego, a nie mówie już o stanie ślinika. Zawory jak się zamkły tak się już nie otwierały, auto zapałało chyba po pól godzinie zanim się troche uchyliły.
gruchol, ja nie jestem mechanikiem, ale co Ci moge powiedzieć to to że jak zalałem LOTOSA to mi silnik rzęził zawory klepały ( przedtem miałem JPka ) i działy sie różne cuda. Teraz leję Shella i nie ma co do niego zastrzerzeń a co do masła pod korkiem to zalej np. Vavoline`a i jeździj na krótkich odcinkach (np. do pracy) tak aby silnik nie osiągał pełnej temperatury pracy po miesiącu zajrzyj pod korek - ciekawe co znajdziesz.gruchol pisze:]Jak się odkręci korek to już widać smalec przy w lewie, a ostatnio robilismy kapitalke w fieście w której był od 10 lat lany tylko Shell i naprawde nie polecam. Olej normalnie jak był wlany jakiś Lotos czy coś podobnego, a nie mówie już o stanie ślinika. Zawory jak się zamkły tak się już nie otwierały, auto zapałało chyba po pól godzinie zanim się troche uchyliły.
Nie wiem co zobacze bo ja też nie jestem mechanikiem, czasami tylko pomagam kumplowi, a do pracy jezdze codziennie 30km w jedna stronę więc nie potrafie się określic do tego co napisałeś.gruchol, ja nie jestem mechanikiem, ale co Ci moge powiedzieć to to że jak zalałem LOTOSA to mi silnik rzęził zawory klepały ( przedtem miałem JPka ) i działy sie różne cuda. Teraz leję Shella i nie ma co do niego zastrzerzeń a co do masła pod korkiem to zalej np. Vavoline`a i jeździj na krótkich odcinkach (np. do pracy) tak aby silnik nie osiągał pełnej temperatury pracy po miesiącu zajrzyj pod korek - ciekawe co znajdziesz.
Spoko, ja nie mam zamiaru zmieniać i też wyrażam tylko swoją opinięgruchol pisze:dragon5555,
Ja nie każe Ci zmieniać tylko pisze to co uważam.
