Forum.VWGolf.pl

Hejka!
Jako ze to mój pierwszy dizel (golf mk7 1.6 tdi)nie wiem czy wymieniać jedną spaloną świecę (jeszcze ori przebieg 180kkm) czy tylko jedną? Jedni mówią szkoda dobre wywalać inni radzą komplet. Wasza rada?Dodam, że ta trzecia u mnie jest zwykła bez czujnika. (sprawdzałem pod czapką).

Kolejne pytanie.
Na znanym portalu mozna kupić niby obi beru, ale ludziska w opiniach piszą, że otrzymuja świce w woreczkach. Znalazłem na necie filmik jak facet pokazuje ori beru i te z all*gro i okazuje się, że te niby ori beru to tak naprawdę Febi. mają inny grawer i wygladają inaczej niż beru zakupiony w kartonach z hurtowni motoryzacyjnej. Z zakupem wstrzymałem się i z hurtowni kolega robił mi promocję na bosha.Co sądzicie o boshu?

Kup ngk i z pewnego źródła. Allegro to niezbyt dobry pomysł.

A dlaczego uparłes się na te z woreczka? Nie ma innych stacjonarnych sklepów tylko Alle?
Kup w pewnym sklepie Beru i będzie git.
Co do wymiany jesli nie znałbym stanu i auto ma już trochę przejechane, to wymieniłbym wszystkie. Tylko daj to do kogos co ma trochę pojęcia, żeby nie urwał gwintu i wkręcając też zgodnie ze sztuką

Nie ma potrzeby wymiany czterech. Tak jak lozysko w piascie zaczyna huczeć to też nie wymieniasz pozostałych co nie.

Niby nie musisz, ale wszytko uwarunkowane jest od tego w jakim stanie są pozostałe i czy zaraz nie będziesz musiał zmieniać kolejnych. Z Alle uważaj, często trafiają się podróbki ( wyglądają jeden do jednego )

Do cr chyba szły świece 4.4 volta do ostatnich 1.9 tdi pd były 5 voltowe. Ojcu do jego właśnie 1.9 takiego z 5 voltowymi zapodałem re z wcześniejszych 1.9 co były na 11 voltow. Grzać grzeją, auto odpala dobrze i tyle. Miałem świece na stanie to co mi szkodziło.

wesol pisze: ↑

wt gru 13, 2022 22:09

Nie ma potrzeby wymiany czterech. Tak jak lozysko w piascie zaczyna huczeć to też nie wymieniasz pozostałych co nie.

Jak amorek ci padnie, to rozumiem, że drugiego nie wymieniasz...?
Wiem, że nie trzeba, tylko zaraz będzie do wymiany druga i trzecia. Co kto lubi

kwadrat pisze: ↑

śr gru 14, 2022 23:35

wesol pisze: ↑

wt gru 13, 2022 22:09

Nie ma potrzeby wymiany czterech. Tak jak lozysko w piascie zaczyna huczeć to też nie wymieniasz pozostałych co nie.

Jak amorek ci padnie, to rozumiem, że drugiego nie wymieniasz...?
Wiem, że nie trzeba, tylko zaraz będzie do wymiany druga i trzecia. Co kto lubi

Żaden serwis na gwarancji jak padnie amor nie wymieni ci pary. Poza ty m jeśli wymieniać już obie strony to czemu nie ma musu wymiany już np przodu z tyłem lub tyłu z przodem? Jakoś lewa z prawa strona jest ważniejsza jak tyl-przod? Podjedź na serwis żeby na gwarancji wymienili ci wszystkie świece. Ciekawe co zrobi gwarant na audycie? Czy im przyklepie taka wymiane czy jednak nie. Pamiętaj że pracowałem w aso opla saab chevroleta, mazdy Forda i volvo. Ja znam odpowiedź.

Amortyzatory zawsze wymieniam parami, pod warunkiem, że sprawność tego który zostaje nie odbiega sprawnością od nowo wkładanego na poziomie do 20%, świece żarowe zawsze wymieniam w komplecie i Tobie również polecam tak zrobić.

wesol pisze: ↑

czw gru 15, 2022 06:57

Żaden serwis na gwarancji jak padnie amor nie wymieni ci pary. Poza ty m jeśli wymieniać już obie strony to czemu nie ma musu wymiany już np przodu z tyłem lub tyłu z przodem? Jakoś lewa z prawa strona jest ważniejsza jak tyl-przod?

Jak chodzisz na czworaka to nieważne że tył masz na szpilkach a załóż sobie na lewą nogę papcia podpitego gąbką a na drugą jakiegoś drewniaka i pobiegnij sobie tak kilka kilometrow

Najwyraźniej serwisy i producenci mylą się. A zwykły obywatel wie lepiej. Ciekawe czy też każdy by tak wymieniał świece z czujnikami ciśnień które troszkę kosztują bo około 400 zł za szt. Juz widzę jak ludzie z powodu tego że jedna skończyła zywot wymieniają cały komplet za 1600 zł.

wesol pisze: ↑

czw gru 15, 2022 18:23

Najwyraźniej serwisy i producenci mylą się. A zwykły obywatel wie lepiej. Ciekawe czy też każdy by tak wymieniał świece z czujnikami ciśnień które troszkę kosztują bo około 400 zł za szt. Juz widzę jak ludzie z powodu tego że jedna skończyła zywot wymieniają cały komplet za 1600 zł.

W którym Cr masz 4 świece z czujnikami ciśnienia? Jak silnik ma 4 cylindry to ma na 3 jak ma 6 to ma z tego co sobie przypominam na 5. Żaden z silników vaga które do tej pory serwisowałem nie miał kompletu świec z kontrolą ciśnienia a ta występuje tylko wtedy kiedy jest adblue z moich obserwacji. A co do świec wymieniam komplet bez tej z czujnikiem informując o tym klienta i o koszcie samej takowej świecy. Amortyzatory końcówki tarcze klocki łączniki czy sprężyny też zmieniamy osiami. Nie raz tak było że klient chciał budżetowo wymienić jedną sprężynę a później płacz że samochód krzywo stoi. Wracam po pracy mam jedną rękę brudną to też myję dwie...

No np opel insignia. Nigdzie nie pisałem że koniecznie musi to występować w vagach. Na vagach świąt się nie kończy.
Parami to wymienia się hamulce. Nie wiem skąd teoria że amorki muszą być parami. I tak nigdy nie są równe. Piza tym co do sprawności to na stacji skp widywałem roznice między stronami też po 8-10%. Teraz zakładając nowe amorki nie ma że musi być na wyświetlaczu testu wynik dajmy na to 85% . Czasem nowy amor pokaże 75%. Teraz wysypał ci sie np prawy amorek i jak założysz nowy może się okazać że ten nowy ma 3% mniej. Co wtedy? Zasada jest taka że wymienia się niesprawne rzeczy. Zawsze mówię by myśleć. Nie żeby robić byle robić. Inaczej zadne forum nie ma sensu bo ttu większość to jakieś tam przeróbki, modyfikacje.

ja tam wymieniłem komplet, 3 zwykłe jedna z czujnikiem. Wszystkie są BorgWagnera, bo się coś poprzejmowało i przynajmniej w ASO VW są już z grawerem BorgWagnera...