Forum.VWGolf.pl

Niby chcesz naprawić a nic nie chcesz robić. Możesz odkręcić te dwie nakrętki od gruszki na kluczyk 10 i podłożyć między tą blachę a gruszkę po podkładce. To też zadziała jak skrócenie sztangi. To że chodzi od deski do deski na strzykawce nie znaczy że jest właściwie wyregulowana rabsztanga. To jest dość precyzyjnie ustawione. Ruch sztangi w gruszce to 18 mm a ruch samej łapki od geo to około 14 mm a mimo to musi to być ustawione tak że geo może nawet śmigać tylko na 10 mm a nawet mniej.
A tak nawiasem mówiąc co do filmiku to raz że tam nic nie widać to dwa to robisz na postoju czyli silnik ma obciążenie może 5 procent to jeszcze tym pedałem gazu to się bawisz. Nie umiesz wcisnąć gwałtownie pedał gazu w podłogę? Turbo nie pompuje tak samo jak jesteś na postoju a jak jedziesz pod górkę z przyczepką i z sandałem w podłodze.

próbowałem odkręcić śruby od gruszki jednak nie da się, są przyrdzewiałe i zapieczone, ciężko też odkręcać po omacku, nakrętki są zwrócone ku dołowi, nic nie widać

samochód jest wyłącznie w moim posiadaniu, do czasu jeździł super, więc nie ma opcji, że ktoś zmienił geometrię łopatek turbiny,

dodam, że samochód kupiłem w Niemczech, jestem jego jedyny właścicielem w Polsce, już 7 rok

https://www.szybkiplik.pl/24qMb84kri

zmienną geometrię i sztangę zostawię na końcu, jednak co jeszcze mogę sprawdzić we własnym zakresie

przesyłam w linku zdjęcie sztangi, według waszej opinii, patrząc na białą farbę na sztandze, turbo to oryginał, regenerowane czy zamiennik?

dodam jeszcze, że wcześniej silnik kręcił się do 4500 obrotów i odcinka, obecnie kręci się do 5000 obrotów, nie wiem z czego to wynika

Tak jest oryginalnie zabezpieczana sztanga. Do ilu się kręci to nie jest istotne bo to ogranicza mapa w ecm. Szukaj nieszczelności za przepływka a przed turbo. Ewentualnie ściągaj dolot na turbinie na muszli i tam zajrzyj, wybadaj luz.

przyczyną kłopotów okazał się uszkodzony zawór zwrotny ogrzewania, wpięty w układ chłodzenia, znajdujący się pod zbiornikiem wyrównawczy,

1,5 roku temu wymieniłem ten zawór na nowy, więc mylnie założyłem, że jest sprawy, co błędnie zmieniło kierunek moich poszukiwań usterki,

pomimo podnoszenia, za pomocą strzykawki, sztangi zaworu, po zaledwie ułamku sekundy, sztanga samoczynnie opadała w dół,

na skutek zaślepienia węża podciśnienia zaworu ogrzewania, samochód odzyskał moc w dolnym zakresie obrotów, obecnie już od 1500 obrotów, przy pedale w podłodze, wciska w fotel,

dla potomnych, w sytuacji, gdy jest prawidłowe podciśnienie, zdjęcie któregokolwiek węża podciśnienia z króćca powoduje charakterystyczne syknięcie, w przypadku braku podciśnienia, nie ma syknięcia,

ponadto, obecnie samochód łagodnie gaśnie, tak, aż się zdziwiłem, że diesel może tak gasnąć,

zauważyłem, że na króćcu uszkodzonego zaworu jest olej, co może tego być przyczyną,

nadto, co może być przyczyną, że zawór po 1,5 roku użytkowania jest uszkodzony