Wałek rozrządu pęknięty w czterech miejscach

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

MRCZ
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 137
Rejestracja: pn gru 17, 2007 09:16
Lokalizacja: Poznań

Wałek rozrządu pęknięty w czterech miejscach

Post autor: MRCZ » wt wrz 23, 2008 20:32

Witam!

Renault Megane Scenic 1.9 dTi 97r.
Auto oddane do mechanika z racji głośnej pracy. Diagnoza mechanika wymiana dwóch tłoków (podobno silnik musiał być kiedyś przegrzany). Po naprawie auto zaczęło chodzić cicho na pierwszy rzut oka wszystko ok. Po dwóch dniach auto padło na trasie, sciągniete powtórnie do mechaniora, okazało się, że wałek rozrządu pękł na cztery części posypały się nawet wióry. Mechanik mówi, że nie jest to związane z jego wcześniejszą robotą. Proszę o opinie co Wy na to?

Pzdr
Mrcz



vagin5

Post autor: vagin5 » wt wrz 23, 2008 22:50

takie coś zwykle się robi jak się tłok całuje z zaworem, ale nie zawsze.



Tommi029
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 97
Rejestracja: pn maja 19, 2008 18:55
Lokalizacja: Kolbuszowa

Post autor: Tommi029 » wt wrz 23, 2008 23:23

No chyba jednak jest. Wałek pęka jak tłoki biją w zawory.
Niech mechanik wytłumaczy dlaczego ten wałek pękł- ciekawe co powie.



MRCZ
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 137
Rejestracja: pn gru 17, 2007 09:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MRCZ » śr wrz 24, 2008 07:10

vagin5, Tommi029 dzięki za odp.
Czyli Waszym zdaniem tłoki miały kontakt z zaworami. Mechanik po rozebraniu silnika stwierdził odziwo, że zawory nie są uszkodzone. W tej sytuacji jest możliwość, że źle został ustawiony rozrząd lub zbyt mocno naciągnięty pasek powodował za duże naprężenia na wałek? Napewno mechanior demontował głowice i miske co by się dostać do garów, ale zapiera się, że wałka nie ruszał, czy jest to możliwe przy wymianie tłoków?



Awatar użytkownika
Lukas-182
Sprzedawca
Sprzedawca
Posty: 997
Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
Kontakt:

Post autor: Lukas-182 » śr wrz 24, 2008 11:01

MRCZ pisze:jest możliwość, że źle został ustawiony rozrząd
Jakby przestawił o jeden ząbek to było by słychać po pracy silnika. Zapewne silnik ma wałek w głowicy :), a żeby dostać się do tłoków to nie trzeba ściągać głowicy, tłoki i tak wychodzą dołem, ale znając mechaników, jeśli czas nie gra roli to ściągają głowicę, bo łatwiej wyjmować tłoki :) ale da się wymienić tłoki bez zdejmowania głowicy...

Możesz zapodać zdjęcia tego wałka jak teraz wygląda ?? Popękał na krzywakach czy na podstawach ??
vagin5 pisze:takie coś zwykle się robi jak się tłok całuje z zaworem, ale nie zawsze.
Tu mi się wydaję, że prędzej zawór się wygnie niż połamie wałek, no chyba, że wałek był odkręcany i źle poskręcany wtedy może oberwać wałek...
MRCZ pisze:ale zapiera się, że wałka nie ruszał, czy jest to możliwe przy wymianie tłoków?
Nie widziałem silnika w megance ale sądzę, że budową jest podobna do silników VW, więc jest możliwość, zdejmuje głowice i zabiera się za tłoki, nie wiem po co by miał zaglądać do głowicy :) Ale może ambitny mechanik to rozkręcił wszystko co się da i poskładał wg siebie...



szatanek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1028
Rejestracja: czw sty 18, 2007 16:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: szatanek » śr wrz 24, 2008 11:49

Lukas-182 powiedz mi czy wkładaleś kiedyś kpl. tłoki od dołu silnika po wymontowaniu wału korbowego? Zastanawiam sie jak poradziłbys sobie ze ściskaniem pierścieni skręcaną opaską? Teoretycznie to wszysko mozna, tylko gorzej wychodzi w praktyce.



MRCZ
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 137
Rejestracja: pn gru 17, 2007 09:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MRCZ » śr wrz 24, 2008 12:01

Lukas-182 głowica była ściągana (a co jeszcze to nie wiem) w celu postawienia diagnozy przez mechanika co może być przyczyną głośnej pracy bo nie obstawiał w ciemno, że to tłoki. Wcześniej był sprawdzany rozrząd, kąt wtrysku itp. Po ponownym rozebraniu silnika mechanik stwierdził, że zawory są ok (chyba, że kituje w celu ukrycia niepoprawności ustawienia rozrządu??). Auto nalezy do mojego wuja. Nie mogę zrobić fotek bo samochód stoi u mechanika, ale powiedziałem, żeby przywiózł uszkodzony wałek więc, jak będzie to zrobie.

[ Dodano: 24 Wrz 2008 19:28 ]
Proszę o dalsze opinie


Obrazek Obrazek Obrazek



DANIEL LHR
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 07, 2007 00:28
Lokalizacja: hrubieszów

Post autor: DANIEL LHR » śr wrz 24, 2008 20:42

pewnie mechanik przy montazu walka nierowno go poskrecal na panewkach , przec co mogl sie skrzywic .Co bylo pozniej to widac na zdjeciach



szatanek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1028
Rejestracja: czw sty 18, 2007 16:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: szatanek » śr wrz 24, 2008 20:45

No to musiało ci ładnie w silniku pierdyknąć ze tak go ładnie podzieliło.



Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9189
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: wesol » śr wrz 24, 2008 20:45

pewnie mechanik przy montazu walka nierowno go poskrecal na panewkach , przec co mogl sie skrzywic .Co bylo pozniej to widac na zdjeciach
Albo pozamienial miejscami panewki.

Co do wymiany pierscieni i tlokow to razem z kolesiem kiedys zesmy citroena rozbierali i akcja sie toczyla od dołu- bynajmniej to on ma warsztat i tak mowil ze bedzie szybciej.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

Tommi029
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 97
Rejestracja: pn maja 19, 2008 18:55
Lokalizacja: Kolbuszowa

Post autor: Tommi029 » śr wrz 24, 2008 20:48

Lukas-182 strasznie dziwne rzeczy opowiadasz.
"'prędzej zawór się wygnie niż połamie wałek'"- tam zawory są osiowo z cylindrem i łamie wałek jak rozrząd traci synchronizacje.
"no chyba, że wałek był odkręcany i źle poskręcany wtedy może oberwać wałek..."-dawno czegos takiego nie slyszałem
:rotfl:

Zawory trzeba sprawdzic zgodnie ze sztuką-nia na oko.

Jeszcze jedno- na tlokach powinny by ślady po zaworach, a glowica teoretycznie kwalifikuje sie do wymiany - wyłamana stopka na 4 panewce- częśc niewymienna.
Ostatnio zmieniony śr wrz 24, 2008 21:05 przez Tommi029, łącznie zmieniany 1 raz.



MRCZ
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 137
Rejestracja: pn gru 17, 2007 09:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MRCZ » śr wrz 24, 2008 21:29

DANIEL LHR pisze:pewnie mechanik przy montazu walka nierowno go poskrecal na panewkach , przec co mogl sie skrzywic .Co bylo pozniej to widac na zdjeciach
DANIEL LHR wałek rozrządu nie był odkręcany przez mechanika.

[ Dodano: 24 Wrz 2008 21:34 ]
wesol pisze:
Albo pozamienial miejscami panewki.
wesol z tego co widziałem to nie ma możliwości pozamieniania panewek, bo tam nie ma panewk, wałek bezpośrednio jest osadzony na głowicy a w głowicy są kanały olejowe co widać na zdjęciach.

[ Dodano: 24 Wrz 2008 21:40 ]
Tommi029 pisze: Jeszcze jedno- na tlokach powinny by ślady po zaworach, a glowica teoretycznie kwalifikuje sie do wymiany - wyłamana stopka na 4 panewce- częśc niewymienna.
Wyłamana stopka na 4 panewce - tu prawdopodobnie rozpoczeła się zabawa bo od drugiej strony widać wyraźne wyżłobienie (nie mam tego na focie), wieć wałek musiał pracować. Poza połamanym wałkiem i pęknięciami na panewce 4 i 5 (z boku) nie ma więcej zniszczeń, zawory tłoki nie ruszone.



Radzilismy się u wielu mechaniorów, ale tylko jeden powiedział coś konkretnego - silnik musiał być kiedyś przegrzany z racji uszkodzonych tłoków, przegrzana głowica była planowana, ale nie przeprowadzono osiowości, mianowicie w przesadzie mogła być wygięta w łuk (wystarczą b. małe odchyłki) z racji przegrzania i po dokręceniu wałka na panewkach wałek też się wygiął w łuk i rzucało w nim na wszystkie strony.
Ostatnio zmieniony śr wrz 24, 2008 21:50 przez MRCZ, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
Lukas-182
Sprzedawca
Sprzedawca
Posty: 997
Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
Kontakt:

Post autor: Lukas-182 » śr wrz 24, 2008 22:06

Lukas-182 strasznie dziwne rzeczy opowiadasz.
"'prędzej zawór się wygnie niż połamie wałek'"- tam zawory są osiowo z cylindrem i łamie wałek jak rozrząd traci synchronizacje.
"no chyba, że wałek był odkręcany i źle poskręcany wtedy może oberwać wałek..."-dawno czegos takiego nie slyszałem
Wziąłem to teraz na trzeźwo i masz 100% rację, a wałek to chyba można źle skręcić wystarczy zamienić miejscami mocowania...



MRCZ
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 137
Rejestracja: pn gru 17, 2007 09:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MRCZ » czw wrz 25, 2008 06:45

Lukas-182 pisze: a wałek to chyba można źle skręcić wystarczy zamienić miejscami mocowania...
Lukas-182 nie da się po zamieniać mocowań na 3 zdjęciu widać że przychodzi na wałek z góry tylko ta "kapa" nie wiem jak to się nazywa :)



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości