Forum.VWGolf.pl

Witam. Po przeczytaniu wielu postów na forum na temat dziwnych drgań silnika postanowilem napisac własny. Problem polega na tym że podczas podjazdow na czerwonym swietle lub w korkach auto zaczelo wpadać w dziwne wibracje, drgania. Poczatkowo moje podejżenia padły na koło dwumasowe ale po zapoznaniu sie z wieloma tematami tego forum, miedzy innymi na temat nastawnika, postnowilem odłączyć wtyczkę od czujnika predkościomierza. Drgania i wibracje zniknęły ale pojawilo sie szarpanie, najczęsciej gdy jade wolno na 2 biegu i bardzo delikatnie przyspieszam. Po odłączeniu predkosciomierza raczej nie powinno szarpac a u mnie jest na odwrót. Na VAG-u dawka paliwa wynosi 4.0-4.2. Mój silnik to AHF 110ps, przebieg 150 tys. Jeszcze jedno, jak na 110 ps auto wydaje mi sie troche zamulone. Dzieki za wszelki podpowiedzi.

Drgania i wibracje zniknęły ale pojawilo sie szarpanie, najczęsciej gdy jade wolno na 2 biegu i bardzo delikatnie przyspieszam

Typowy objaw po odpieciu czujnik predkosci, ECU nie otrzymuje sygnalu predkosci zwiazane z podawaniem sygnalu na nastawnik pompy. Vag nie wyrzuca zadnych bledow ? Moze byc problem z brudnym nastawnikiem albo wtryskiem sterujacym

raczej dziwne zeby nastawnik byl zabrudzony w MKIV jeszcze sie z tym nie spotkalem

Ja bym sprawdził EGR i przepustnice.
Miałem coś podobnego niedawno. Na małych obrotach tak do 2000 szarpało mi samochodem, jak sie wkręcił ponad 2 tys. szarpania nie było. Okazało sie że zasyfiona była przepustnica i mam padnięty EGR.
Zaślepiłem EGR i wyczyściłem przepustnice i jest git na razie

Panowie, niewiem czy to może mieć cos wspólnego z moim problemem ale dziś zauważyłem że mam mała nieszczelnosć na kolektorze wydechowym, w okolicach 4 cylindra między kolektorem a głowicą. Co do EGR-a to go zaślepie ale to po świetach.

Wszystko fajnie, tylko że TDI nie ma przepustnicy

Turbonalepa,

Wszystko fajnie, tylko że TDI nie ma przepustnicy

to jeszcze mało wiesz, TDI na 1Z się nie kończy!!

klimoch pisze: postnowilem odłączyć wtyczkę od czujnika predkościomierza. Drgania i wibracje zniknęły.

Witam zaciekawił mnie ten temat bo tez mam AHF i takie dziwne drganie, tukotanie na luzie przy
predkościach około 15km/h albo nawet mniej i jak wcisne hamulec to ustaje tez tak masz ?

czy mógł bys wyjasnic gdzie jest ta wtczka od czujnika :> ...jak wyglada

pozdr...

No ty zapewne wiesz wszystko.

Czy ja mówiłem o wszystkich znanych dieslach??

Chodziło mi o 1Z bo przecież o tym mowa a Ty mi tu wyjeżdzasz.

Znam silniki diesla, które maja po 2 przpustnice.

Pozdrawiam.

andrewnik pisze:dziwne drganie, tukotanie na luzie przy
predkościach około 15km/h albo nawet mniej i jak wcisne hamulec to ustaje tez tak masz

U mnie takie tukotanie czy też jak kto woli drganie było przed odłączeniem wtyczki od skrzyni. Po odłączeniu silnik juz nie drga ale pojawiło się szarpanie. Co do tej wtyczki to znajduje sie ona na górze skrzyni, tak mniej wiecej pod serwem hamulcowym

[ Dodano: 20 Gru 2007 21:29 ]

andrewnik pisze:przy
predkościach około 15km/h albo nawet mniej i jak wcisne hamulec to ustaje tez tak masz ?

Wciskanie hamulca nic u mnie nie powodowało a drganie nie pojawia sie podczas jazdy, tylko jak dojeżdzam gdzieś do świateł albo jak manewruje na parkingu.

andrewnik pisze:Witam zaciekawił mnie ten temat bo tez mam AHF i takie dziwne drganie, tukotanie na luzie przy
predkościach około 15km/h albo nawet mniej i jak wcisne hamulec to ustaje tez tak masz ?

czesc sorki że pisze w ty temacie
czy poradziłeś sobię z tym problemem?
mam taki sam i szczerze mówiąc to już nie wiem gdzie szykać przyczyny
daj znać jak bedziesz wiedział więcej o tym zjawisku

ehhh niestety nie doszedłem do przyczyny...

Ktoś na forum pisał że to może być spowodowane pompa wodna i ze to ona wprawia w te
drgania ale i tak nie wiem jak to sprawdzić... :/

Według mnie masz do wymiany koło dwumasowe.

aadasiek pisze:

andrewnik pisze:Witam zaciekawił mnie ten temat bo tez mam AHF i takie dziwne drganie, tukotanie na luzie przy
predkościach około 15km/h albo nawet mniej i jak wcisne hamulec to ustaje tez tak masz ?

czesc sorki że pisze w ty temacie
czy poradziłeś sobię z tym problemem?
mam taki sam i szczerze mówiąc to już nie wiem gdzie szykać przyczyny
daj znać jak bedziesz wiedział więcej o tym zjawisku

Odnośnie twego problemu to sprawdź przewody wychodzące z pompy podciśnienia (chyba to tak się nazywa) a szczególnie króciec do którego przymocowany jest taki gumowy wąż, dalej trójnik a z niego do serwa i do układu podciśnienia. U mnie wspomniany wyżej króciec był poluzowany, tuż przy wyjściu z pompy (takiej puszki przy głowicy) i miałem dziwne trzęsawki w aucie i momentami miałem wrażenie, że serwo słabiej wspomaga hamowanie. Sklejenie tego połączenia poxipolem usunęło wszystkie niedomagania. Kolega Klimoch też może mieć cos nie halo w tym miejscu, kto wie??? Pozdrawiam