Forum.VWGolf.pl

aaz to nie demon predkosci - masz pompe bez regulacji boost pina ja bym szukał nieszczelnosci w układzie przewodac z kolanka lub pompa albo zawor upustowy w tym temacie pewnie pomoze ci kolega arwam spawdz czy ci turbo pomuje manometrem mozesz zrobic go sam manometr 10zl sam zegar laczysz ze szczelna puszka z puszki drugi wezyk laczysz z wezykiem z kolana i widzisz jakie masz doladowanie i czy ci ucieka cisnienie

Podczepie się tu coby nowego tematu niepotrzebnie nie zakładać. Mam problem ze swoim AHF'em. Jeszcze wczoraj wszystko było w porządku a dziś pojawił się problem. Mianowicie, sztanga gruszki turbiny po odpaleniu auto powinna zostać wciągnięta , u mnie natomiast nie ma jakiejkolwiek reakcji. W 011 BS sztanga stoi w bezruchu. Na wolnych obrotach powinno być słychać gwizd turbiny (nie mam kata więc wiem kiedy turbo działa ) a u mnie tego dźwięku nie słychać. Podmieniałem zaworki N18 z N75 i zero różnicy. Zauważyłem natomiast że gdy ściągnąłem wężyk z króćca VAC było słychać syknięcie - rozumiem, że to powietrze zgromadzone w zaworku. Wężyki ciśnieniowe są nowe, szczelne.
Czy wyżej opisany problem świadczyć może o dziurze w gruszce czy rozwiązania szukać w podciśnieniu ?

EDIT: Przeorałem dziś cały układ podciśnienia zgodnie ze schematem i sztanga już się wciąga Wydaje mi się, że odpowiedzialne za to było połączenie pompa VAC -> akumulator podciśnienia.

Zauważyłem, że mam wyciek oleju po rurze (albo z?) intercoolera, mechanik przy okazji wymiany oleju na pierwszy rzut oka bez dokładniejszych oględzin stwierdził, że to wina turbiny i prawdopodobnie czeka mnie regeneracja/wymiana. Problem w tym, że nie zauważyłem żadnych spadków mocy, turbina według mojej opinii działa dobrze, samochód ładnie przyspiesza, a do tego spaliny nie mają niebieskiego czy bardzo gęstego białego koloru. Może to być wina jakiejś nieszczelności w rurze intercoolera czy raczej mam szykować się na regeneracje? Nie wiem czy to może mieć też związek z tym wyciekiem, ale przed dzisiejszą wymianą oleju silnik był zalany półsyntetykiem, który nie jest zgodny ze specyfikacją podaną przez producenta.

Na dniach wybiorę się do mechanika by dokładnie to obejrzał ale chce po prostu orientacyjnie wiedzieć co mnie może czekać.

U mnie klasycznie łapie muła przy 120 po przekroczeniu 3000 obr. Vag pokazuje blad 00575 . Przetrzasnalem caly internet i zglupialem . N18 i n75 powinny wygladac blizniaczo , u mnie wygladaja roznie. Po ktorej stronie patrzac od przodu samochodu jest n75 po lewej czy po prawej ? Moj silnik to agr 90 km 1998 r. Czy mozliwe jest ze przeplywomierz padl ? Jak to sprawdzic ?

kostex9, n75 ma białą główkę, n18 czarną a wyglądają inaczej bo masz silnik sterowany nadciśnieniem. A jak ci przeładuje to szukaj winy w nieszczelnościach wężyków bądź n75 dogorywa.

Wow . Nie mam żadnego z białą główką jest jedne i tylko z czarną . o numerze 1h0 906 627 17/98 . A obok tego z prawej jest maluski kwadarat z numerem 028 906 263 J (google nie znajduje co to) do ktorego tez idą wężyki . Dzis na 4 biegu , przy 3 000 obr pod górke oczywiscie stracil moc ( 100km/h) . Tak to wygląda pod maską http://wyslijto.pl/plik/k63h6q64ca" onclick="window.open(this.href);return false;

Siema turbo wyczyszczone i dalej to samo, ale gdy odepnę wężyk który idzie z n75 do gruszki to wszystko jest git. Czyli co wadliwy n75?? Dodam ze gruszka jest nowa

no koledzy pomóżcie bo sam juz nie wiem co z tym zrobic

Podepnę się pod temat. Mój AXR wchodził w tryb awaryjny powiedzmy od 3 biegu powyżej 2500 obrotów, ale to nie było regułą (błąd 17964 Ciśnienie doładowania-nie osiągnięta granica regulacji) . Po zapoznaniu się z obszerną lekturą (internet) postanowiłem zabrać się za sprawę sam. Uczyniłem to trochę nie w tej kolejności, ale teraz nie żałuję. Najpierw zregenerowałem zaworek N75 oczywiście bez rezultatu. Wężyki posprawdzałem, można powiedzieć że jak nowe więc wymieniłem tylko ten od gruszki - efekt dalej to samo. Następnie wyjąłem turbosprężarkę w celu przeczyszczenia łopatek. Myślałem że to będzie mój problem, gdyż sztanga przycinała się w połowie zakresu swojego ruchu. Po przeczyszczeniu części gorącej turbosprężarki (płyn hamulcowy, papier wodny-czyszczenie na pełen błysk bez lipy ) oraz jej ponownym zamontowaniu DALEJ K...A TO SAMO !!! (Przy okazji zaślepiłem EGR, po przeczyszczałem kolektor ssący, przepustnicę). Ręce opadają i wszystkiego już się odechciewa. Dalej - podmieniłem zaworek N75 na 100% sprawny z drugiego auta ... który oczywiści nic nie dał. Podłączyłem go u znajomego mechanika pod kompa gdzie wyszło że turbo w ogóle nie załącza się. Wcześniej jeszcze wyjąłem przepływomierz w celu przeczyszczenia go więc myślałem, że raczej to nie to. Była okazja to nic nie zaszkodzi jak jeszcze podmienię przepływkę na drugą. Po ponownym odpaleniu auto zaczyna się wkręcać jak po staremu, nie wyskakuje błąd jak to było wcześniej, powiem auto dostało drugą młodość
Muszę jeszcze wyregulować gruszkę bo troszkę za późno zaczyna się wkręcać - tak od ok 3000 obrotów, musiałem ją trochę przestawić podczas demontażu.

witam ja mam taki problem auto golf mk4 silnik ASZ, na zimnym silniku (np po nocy) auto łapie notlaufa a dokładniej ruszam 1 2000obr 2 2000obr 3 2000obr 4 2000obr i tak trzymam i po kilku sekundach lag,muszę ponownie uruchomić auto i potem wszystko jest ok,jazda na niższych obrotach poniżej 2000 aż silnik sie troche rozgrzeje to tez nie ma problemu, na rozgrzanym pełen ogień do 4500 od 1 do 4 wszystko ok tylko problem na zimnym silniku.może ktoś miał taki problem?

witam
mój notfauf jest nie regularny a więc.
około 2 miesiący temu wracałem autostradą do domu dystans ok 2300km z przyczepką i pierwszy raz odkąd posiadam swojego golfika (posiadam prawie 5 lat i zrobiłem nim nieco ponad 150tyś km) złapał notlaufa, po ponownym odpaleniu w dalszej drodze do krakowa wszystko ok, w drodze powrotnej też bez notlaufa.
Około tygodnia temu wracam do PL z przyczepką i na autostradzie złapał notlauf, tym razem trzy razy na dystansie 2300km.
Notlauf u mnie nie ma reguły, przekraczam 3500tyś obrotów i nie łapie a w tych przypadkach w/w przy 3000tysiącach złapał muła.
Ma ktoś podobnie? Albo jakieś sugestie wstępne co to może być?
Mam vaga więc myślę zrobić logi statyczne i dynamiczne. Jakie Bloki logów wykonać?
Golf 4 variant TDI PD AXR 101KM

FisheR, mam taki sam silnik taki sam problem tyle tylko , że na zimnym jest oki na ciepłym już nie jedzie

Witam mam problem z Turbiną w moim golfie 1,9 TDI AJM 115 KM. Słychać w niej dziwny dźwięk jakby coś się obluzowało okropny dym niebieski z wydechu. Po Odłączeniu wężyka od podciśnienia aby turbo przestało chodzić nic nie kopci, czyli ewidentnie turbina co mogło się stać?

FisheR pisze:witam ja mam taki problem auto golf mk4 silnik ASZ, na zimnym silniku (np po nocy) auto łapie notlaufa a dokładniej ruszam 1 2000obr 2 2000obr 3 2000obr 4 2000obr i tak trzymam i po kilku sekundach lag,muszę ponownie uruchomić auto i potem wszystko jest ok,jazda na niższych obrotach poniżej 2000 aż silnik sie troche rozgrzeje to tez nie ma problemu, na rozgrzanym pełen ogień do 4500 od 1 do 4 wszystko ok tylko problem na zimnym silniku.może ktoś miał taki problem?

moj problem rozwiazany winowajca jest gruszka i jej zapieczone ciegno bedzie wymiana bo juz pordzewiala a do tego czau rozruszane i polane olejem

Panowie prośba o ocenę logów dynamicznych (na 3 biegu)
Razem 03,08,011
http://vaglog.rtnet.pl/pimi26_170624.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Oddzielnie 011
http://vaglog.rtnet.pl/pimi26_170626.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Pojazd golf 4 1.9 101km AXR 2002r. Auto wpada w tryb awaryjny od 3 biegu powyżej 3000obr. Turbo wyczyszczone (sztanga chodzi leciutko w cały jej zakresie ruchu), EGR zaślepiony, n75 sprawny,przepływka druga, wężyki całe, nowy filtr powietrza. Auto wkręca się dopiero od ok 3000obr. Podczas czyszczenia turbo poruszałem tymi śrubkami na cięgnie gruchy i myślę że to jest powodem. Błąd na vagu 17964 Ciśnienie doładowania - nie osiągnięta granica regulacji