Forum.VWGolf.pl

Witam,
Na wstępie chciałbym powiedzieć, że bardzo dużo tematów przejrzałem podobnych do mojego problemu ale nigdzie nie znalazłem fachowej odpowiedzi.
Mianowicie rok temu auto przeszło generalny remont silnika(uszczelniona góra silnika, szlif cylindrów, wymiana uszczelek, wymiana całego zapłonu itp.) Auto przed remontem było w takim stanie, że w krytycznym momencie pracowało na dwóch cylindrach. Po remoncie auto nie jezdzilo juz tak jak powinno, owszem wróciły 4 cylindry ale to już nie było to samo, od tamtej pory meczę się z falowaniem, przygasaniem i brakiem mocy( prędkość maks to jest 140km/h, do 100km/h to jest męczarnia), auto ogólnie pracuje cały czas na 4 cylindrach, co zauważyłem auto zaczyna głupieć dopiero po dłuższej jezdzie, przy wyzszych predkosciach przy przyspieszaniu trzęsie lekko budą. Na postoju po dodaniu gazu obroty falują, potrafi przygasnąć. Od razu mówię że przy ostatnim podpięciu pod kompa jedyny błąd to sonda, myslalem tez o czujnikach wału i połozenia wałka rozrzadu, ale wykluczyłem to bo z autem nie ma problemu przy odpalaniu, pali od tzw. Strzała. Ale przy sondzie jest wyzsze spalanie, a spalanie mam w normie jak na 1.6. Wymieniłem cały dolot, szukałem nieszczelności ale no ja już powoli nie wiem co robić. Możliwe że mechanik rozbierając auto przestawił rozrząd? Bo czytałem, że też tak mogłoby być. Zbliża mi się wymiana rozrządu to tam tez moglbym zerknąć. Cewka ok, bez zadnego nalotu, na przewodach przejechalem około 20 tys km. Świece tak samo dedykowane do lpg. Istotną sprawą jest tez fakt, ze ktoregos razu przy ruszaniu na sliskim koła boksowały i rozszczelniło mi kolektor ssący *#cenzura#* uszczelki, mialem sie za to brac ale bez tych uszczelek szczerze mówiąc jezdzi tak samo jak wcześniej... proszę Was o pomoc.
P.s na zimnym przy ruszeniu z miejsca też potrafi się na chwilę zadławić na niskich obrotach.

Z tego co piszesz to masz lpg. Sprawdź jak zachowuje się silnik podczas jazdy na zakręconej instalacji LPG. Jeżeli na samym pb będzie tak samo to trzeba szukać dalej. Nieszczelności na dolocie mogą wpłynąć i na odczyty sondy jak i na efekt przygasania i braku mocy. Nie zaszkodzi sprawdzić kompresję zarówno na zimnym i ciepłym silniku. Być może okazać się że remont nie do końca został wykonany solidnie. Czy głowica była regenerowana lub sprawdzana? Nieraz brak mocy to skutek niedrożności układu wydechowego...

Tak mam też lpg, zakręcić butle czy jezdzic na samej benzynie z odkreconym lpg? To różnica? Na benzynie silnik też jest zamulony ale nie faluje, to jedyna różnica. Głowica była planowana czyli po prostu też była robiona.
Jutro zamówię uszczelki ale jedynie górne kolektora, jak poprawią coś to zamówie dolne też. Czy przy wyborze tych uszczelek liczy się marka? Jaki numer jest do 1.6 akl? Firma topran mi chodzi po głowie. A co do niedrożności układu wydechowego to w tamtym roku wspawany był kawałek rurki bo była dziurka w srodkowym tłumiku, oglądał resztę i była ok chyba ze problem jest z katalizatorem..

Zakręć całkowicie zawór na butli lpg. To że jeździsz na samej pb nie znaczy że silnik nie dostaje 2 rodzaje paliwa jednocześnie przez co może nie przepalić wszystkiego i stąd spadek mocy. Ogólnie jest obszerny temat tu na forum o tym silniku i jego przypadłościach.

Wiem że temat wałkowany wielokrotnie ale jak napisałem nigdzie nie spotkałem się z identycznymi objawami dlatego napisałem własny temat.

Odświerzam temat, jestem po wymianie górnych uszczelek kolektora, przewodow zaplonowych, swiec i czyszczeniu przepustnicy. Niestety nic to nie dało, autem dalej szarpie na gazie a na benzynie jest odczuwalny brak mocy(wciskajac pedał gazu do podłogi na wyzszych obrotach jest wyczuwalna taka dziura, że nie przyspiesza). Następne co będę robił to:
-wymienię filtr paliwa
-regulacja gazu
Jesli to nic nie pomoże to biorę sie za sonde bo ostatnio przy podpieciu pod kompa jedyny błąd to wlasnie defekt sondy, ale spalanie mam w normie..

Panowie gdzie można dalej szukać, czemu jedynie im cieplejszy silnik to jest gorzej? Auto wariuje na pb i na lpg, brak mocy, szarpie, przerywa. Może czujnik temperatury płynu chlodzacego?

Sprawdź ustawienia rozrządu. Tak samo trzeba sprawdzić czujnik obrotów wału korbowego g28 lub go podmienić/wymienić.

Mam jeden na podmianke ori boscha, ale nie wyskakuje zaden błąd z g28, a poza tym próbowałem już wymienić to mam problem z odpięciem kostki na górze.. czy ona jest na jakis zaczepach?

Witam panowie przepraszam za post pod postem ale zaobserwowalem cos, mianowicie od dluzszego czasu przygasają kontrolki, "kopie" prądem jak dotknie się drzwi po jezdzie przy wysiadaniu.. czy mozna tutaj szukać rozwiazania z falowaniem obrotów, przygasaniem, brakiem mocy i ogolną zła pracą silnika?

O ile masz upłynność prądu na stykach lub problemy z masą (-) to może i tak.

Cewka zapłonowa pod lupę , im cieplej tym gorzej, czujnik wałka sprawny? Podmień na sprawny , mój nie wykazywał błędu mimo że przewód przy kompie w podszybiu zgnił i nie było kontaktu

Rok temu wymieniałem cewke na jakis zamiennik, a niedawno kupilem uzywke ori vw i poprawy nie bylo.. a im cieplej tym gorzej to owszem ale ostatnio wlasnie juz nawet ma problem z odpaleniem i chwile po odpaleniu potrafi sie dlawic i chodzic jakby na 3 cylindrach.. no a pozniej szatan taki ze "sprint" do setki to wiecznosc.. co do czujnika wałka jedynie sprawdzalem komputerem to nic nie pokazało.. jedynie podmianka?

Zawsze lepiej coś podmienić od życzliwego niż pakować kapustę , taki czujnik to 200 zł szkoda kasy jak by się okazał mimo wszystko dobry