Forum.VWGolf.pl

Nie nie kręci się. Tylko gdy temperatura cieczy jest za wysoka lub włączona jest klima ale teraz przy obecnych temp otoczenia to nie możliwe. Wiatraki załącza się jak będzie wykryta awaria układu chłodzenia lub kabloteka od czujnika temp cieczy lub sam czujnik.

wesol, dziękuję za pomoc

Dziś rano napięcie 12,72V. Aku cały czas zamontowany w aucie. Sam nie wiem, dlaczego jeden raz tak osłabł, a teraz trzyma napięcie...

U mnie takiego psikusa z całkowitym rozładowaniem aku raz na pół roku robi oświetlenie wnętrza pojazdu. Ni stąd ni zowąd zapala się lampka nad lusterkiem . A odkryłem to przypadkiem idąc do garażu w nocy...

Możliwe jest zwarcie cel, które występuje czasami.

Hm... oświetlenie wew. jest w stanie rozładować aku przez powiedzmy 12h? Jeszcze lampka w bagażniku może się zapalać, co łatwo sprawdzić odchylając tylne siedzenie.

Odnośnie zwarcia cel - jak raz już się zdarzyło, to jest ryzyko, że będzie znowu, pytanie kiedy? Tak czy inaczej, aku trza przemierzyć mądrzejszym sprzętem u elektro fahmana.

Kilka dni temu zostawiłem lampkę wewnętrzną na jakieś 15-18h (pojedyncze światełko w lampce). Po tym czasie rozrusznik zakręcił a silnik załapał jakby nie było różnicy w akumulatorze.
Akumulator Duracell Advanced 72Ah prawie nowy.

Barton_ pisze:Kilka dni temu zostawiłem lampkę wewnętrzną na jakieś 15-18h (pojedyncze światełko w lampce). Po tym czasie rozrusznik zakręcił a silnik załapał jakby nie było różnicy w akumulatorze.
Akumulator Duracell Advanced 72Ah prawie nowy.

Nie widzę w tym nic dziwnego...żarówka 5w pobiera ~0.4A rozladowanie w pełni naładowanego akumulatora 72Ah zajęło by około 180 godzin...czyli tygodnia

Przy temperaturze lekko poniżej zera aku nie ma więcej niż 75-80% pojemności (o ile był doładowany).
Nie potrzeba pełnego rozładowania by zauważyć różnicę w rozruchu diesla, zwłaszcza przy tych temperaturach.

Nie zmienia to faktu, że zdrowy akumulator dobrany odpowiednio do silnika nie ma prawa paść po nocy z załączoną lampką jak w pytaniu.

Duży upływ prądu z instalacji, problem z ładowaniem albo zwarcie wewnątrz akumulatora.

Varta Blue 74Ah, 680A, rocznik 2011, po tym jak zdechła w sobotę i została zreanimowana, dziś po przyjeździe z roboty pokazała taki wynik:
SOC: 12,93V
CCA nom. 680EN
CCA fakt. 543EN
Zepsuty - wymień!
Stan techniczny: 79%
Stan naładowania 100%

Jak odpałałem po 9 godzinach postoju na dworze, przy -1 st., to tak ledwo ledwo...

W okolicy, z aku z odkręcanymi korkami:
World Batt, 74Ah, 680A, 290 zł
Nord Starr 74Ah, 680A, 350 zł
Topla 74Ah, 680A, 400 zł

Wczoraj sześcioletnia Vatra padła drugi raz, rym razem przy -1,5 st. mrozu.

W aucie już siedzi Topla, 75Ah, 750A.

Ile wynosi u ciebie uplywnosc?

Aż takiego smoka trzeba do BCB? Bateria jak do TDI albo R32.

W sumie to taki normalny to coś koło 50Ah a takie parę dodatkowych procent zapasu nie zawadzi. Kiedyś koleś miał też G4 z silnikiem 1.4 i jakiś koleś mu zapodal Aku 74Ah bo wiecznie mu się rozładowywał. Przyjechał do mnie i się okazało że duża uplywnosc a jeździł po 2 km do pracy. Po 3 tygodniach zdychał. Winne było radio. Przepialem i problem znikł.