Strona 1 z 2

Układ chłodzenia

: wt mar 06, 2007 08:41
autor: rickim
Witam, mam pewien problem z układem chłodzenia. Czytałem na forum że jedną z przyczyn ubywającego płynu chłodniczego z układu może być niesprawny korek w zbiorniczku wyrównawczym. Gdy się przyjrzałem to faktycznie na dwie sekundy przed załączeniem wiatraka chłodnicy przez ten korek wyrzuca trochę płynu taki wystrzał. Więc zmieniłem korek na nowy. Doczytałem również, że układ chłodzenia w WV II jest ciśnieniowy i wytwarza jakieś tam ciśnienie. Faktycznie po zmianie korka węże są twardsze, a na starym korku były cały czas miękkie, poza tym podczas odkręcania nowego korka słychać takie syczenie (upuszczanie ciśnienia z układu chłodzenia mniemam:) ).
Teraz pytanie czy ciśnienie w tym układzie jest duże i jak powinny być twarde te węże i czy cały czas od rozgrzania silnika nawet na niskich obrotach (np. na postoju) czy tylko przy większych obrotach.
Pytam bo jadąc z nowo założonym korkiem po przejechaniu ok 500km pękł mi górny wąż od chłodnicy i teraz nie wiem czy to była wina starego węża czy też wadliwego nowego korka który wytworzył za durze ciśnienie w układzie chłodzenia.
Proszę o rady.

: wt mar 06, 2007 09:42
autor: sztux
Moim zdaniem korek nie jest tu niczemu winien poniewaz jego zadaniem jest szczelne zamkniecie zbiorniczka wyrownawczego. Jednak mogl sie przyczynic do awarii a taki sposob ze miales stary moze popekany i oslabiony od starosci waz ktory sie trzymal jako tako w czasie gdy cisnienie bylo obnizone z powodu jego wydostania sie na zewnatrz poprzez korek. Gdy uszczelniles uklad chlodzenia pojawilo sie odpowiednie cisnienie i waz pekl. Takie jest moje zdanie.

Re: Układ chłodzenia

: wt mar 06, 2007 10:00
autor: RobertP
napisz jaki masz silnik , diesel, benzyna, pojemność , oznaczenie literowe
to wszystko jest ważne i zawsze posługuj się takimi zapytaniami jeśli
chodzi o technikę w silniku to pomaga rozwiązywać problemy
:bigok:
rickim pisze:Witam, mam pewien problem z układem chłodzenia. Czytałem na forum że jedną z przyczyn ubywającego płynu chłodniczego z układu może być niesprawny korek w zbiorniczku wyrównawczym. Gdy się przyjrzałem to faktycznie na dwie sekundy przed załączeniem wiatraka chłodnicy przez ten korek wyrzuca trochę płynu taki wystrzał. Więc zmieniłem korek na nowy. Doczytałem również, że układ chłodzenia w WV II jest ciśnieniowy i wytwarza jakieś tam ciśnienie. Faktycznie po zmianie korka węże są twardsze, a na starym korku były cały czas miękkie, poza tym podczas odkręcania nowego korka słychać takie syczenie (upuszczanie ciśnienia z układu chłodzenia mniemam:) ).
Teraz pytanie czy ciśnienie w tym układzie jest duże i jak powinny być twarde te węże i czy cały czas od rozgrzania silnika nawet na niskich obrotach (np. na postoju) czy tylko przy większych obrotach.
twarde moga być ale nie jak kamień, mają się troskzę ugiąć ściskająć palcami na rozgrzanym silniku
aha i nie otwieraj korka jak masz rogrzany silnik bo wyali Ci płyn i jeszcze się poparzysz
rickim pisze:Pytam bo jadąc z nowo założonym korkiem po przejechaniu ok 500km pękł mi górny wąż od chłodnicy i teraz nie wiem czy to była wina starego węża czy też wadliwego nowego korka który wytworzył za durze ciśnienie w układzie chłodzenia.
Proszę o rady.
oczywiscie że wąż mógł być już spękany od środka, mi też pękały
ale i jednym z powodów że pękł i wyaliło Ci płyn przez zbiorniczek
może być walnięta uszczelka pod głowicą, ciśnienie sprężania idzie do układu
chłodzenia i stąd tez moga być kamienne i pękające jak pisałem wcześniej gumowe
węże
i nie patrz na to że w oleju nie ma wody bo nie ma reguły raz jest tak że płyn idzie
do oleju z powodu padniętej uszczelki pod głowica a raz tak że idzie w układ chłodzenia
albo jeszcze na kilka innych sposobów jak ten z ciśnienie sprężania w układzie chłodzenia

: wt mar 06, 2007 10:03
autor: bongo
sztux pisze:Moim zdaniem korek nie jest tu niczemu winien poniewaz jego zadaniem jest szczelne zamkniecie zbiorniczka wyrownawczego.
Nieprawda...W korku jest specjalny zawór który upuszcza nadmiar ciśnienia jak i zasysa powietrze podczas stygnięcia.Co do węży to powinny być twarde,oczywiście nie jak beton,ale powinieneś odczuć różnice między twardością na wyłączonym silniku a na nagrzanym.Moim zdaniem jeśli temperatury masz w porządku to pęknięty wąż to raczej przypadek "przedawnienia".

: wt mar 06, 2007 12:02
autor: rickim
Oki dzięki za dotychczasowe odpowiedzi, myślę że to był jednak przypadek, czyli czas na zmianę węży tylko czy odrazu wymienić wszystkie czy tylko ten pęknięty. Mam silnik 1,6 z LPG oznaczenie EZ. A jakie mogą być konsekwencję jazdy z tym zepsutym korkiem czyli bez ciśnienia w układzie chłodzenia??

: wt mar 06, 2007 12:13
autor: dziejo
mozesz gubić płyn po nagrzaniu się silnika np (- na światłach w korku_

: wt mar 06, 2007 12:17
autor: RobertP
rickim pisze:jakie mogą być konsekwencję jazdy z tym zepsutym korkiem czyli bez ciśnienia w układzie chłodzenia??
po rozgrzaniu silnika woda czy płyn będzie wywalona przez zbiorniczek
a w konsekwecji może dojść do zataracia silnika

: wt mar 06, 2007 14:40
autor: bongo
rickim pisze:czyli czas na zmianę węży tylko czy odrazu wymienić wszystkie czy tylko ten pęknięty.
Z doświadczenia wiem że jak sypnął sie jeden,to następne też sie sypną...Ja bym wymienił wszystkie bo te co masz mają w granicach 20latek :bajer:
A jakie mogą być konsekwencję jazdy z tym zepsutym korkiem czyli bez ciśnienia w układzie chłodzenia??
Gotowanie sie płynu i wywalanie go przez korek po osiągnięciu
ponad 90st.

: wt mar 06, 2007 19:53
autor: ghoost
rickim pisze:A jakie mogą być konsekwencję jazdy z tym zepsutym korkiem czyli bez ciśnienia w układzie chłodzenia??
staniesz i pewnie silnik do remontu bedzie

: ndz mar 25, 2007 04:21
autor: milek_22
witam. mam podobny problem z ciśnieniem w układzie chłodzenia..węże są twarde i rozwaliło już nagrzewnicę (nie na łączeniu tylko plastik) zresztą przed nagrzewnicą poszły jeszcze trzy węże.....i co dziwne auto niechce sie zagrzać. po przejechaniu 20km temperatura doszła do 70st i nawet termostat sie nie otwarł(apropo, termostat jest dobry bo dolny wąż zimny a pozatym sprawdzałem go w garnku z gotująca se wodą)jak postoi zapalony jakiś czas to temp. w końcu dojdzie do 90 potem wętylator sie włączy wiec ok, a przy tym wszystkim jeszcze brak wolnych obrotów, jak zgaśnie i zapale na nowo to znów są. niewiem czy te sprawy sie łączą ale zapytam bo może ktoś sie juz spotkał...pozdrawiam i czekam na odpowieć

: ndz mar 25, 2007 09:35
autor: Slawek 11
U mnie jak wywalalo plyn przez zbiorniczek, najpierw byly to minimalne ubytki pozniej juz trzeba bylo dolewac to winna byla uszczelka pod glowica po pekl pierscien na uszczelce ktory jest w kolo cylindra i kompresja szla do ukladu chlodzenia. Dodam ze to bylo w passacie 2,5 TDI.
Pozdrawiam.

: pn cze 18, 2007 00:24
autor: milek_22
witam. Miałem podobny problem z układnem chłodzenia, tzn; twarde węże i wyrzucanie płynu po odkręceniu korka i nie tylko. Wymiana uszczelki pod głowicą (i planowanie) pomogło ale polecam wpierw sprawdzić : węzyk odpowietrzający (od chłodnicy do zbiorniczka) korek, drożność chłodnicy i termostat. Przy odkręcaniu korka mam teraz tylko psss i na tym koniec :) życze powodzenia, całkowity koszt naprawy zmnieścił się w 200zł z planowaniem. Grzebałem sam oczywiście :) bo mechanik dorzócił by jeszcze z 150-200zł

: pt kwie 18, 2008 09:03
autor: tb_86
witam mam golfa 1,3 i mialem podobny problem wymienilem termostat , uszczelke pod glowica z planowaniem, sprawdzone drozne weze a nie puszcza obiegu i wurzuca wiekszosc przez ziornik a potem polyka calos ze ziornika. pytanie czy cos jeszcze moza zrobic czy to bedzie glowica peknieta . pozdrawiam

: pt kwie 18, 2008 12:49
autor: milek_22
tb_86 jak rozgrzejesz samochód do 90 st to oba węże są gorące?? moze byc tak jak u mojego kumpla ze nowy termostat a jednak sie nie otwierał. możesz też sprubować chwycić węża i mocno przygazowac, węze powinny robić sie twardsze (sprawdzisz w ten sposób pompe) moze układ zapowietrzony ?? korek puszcza ciśnienie?? (jak rozumieć nie puszcza obiegu ??)