Strona 1 z 2
					
				MkII Raz jest raz nie " OGRZEWANIE"
				: wt paź 17, 2006 20:37
				autor: Radzik763
				
			 
			
					
				
				: wt paź 17, 2006 20:49
				autor: Bożuch
				może termostat?
			 
			
					
				
				: wt paź 17, 2006 20:55
				autor: Dragon
				Może zapowietrzona nagrzewnica?
			 
			
					
				
				: wt paź 17, 2006 21:08
				autor: PAWEL89
				Nie wiem czy dobrze mówie ale wydaje mi się że nagrzewnica się nie może zapowietrzyć przecież to jeden układ z chłodnicą jeśli się myle to mnie poprawcie 

 
			
					
				
				: wt paź 17, 2006 21:39
				autor: Pinhead
				Nagrzewnica jest w układzie małym a chłodnica w dużym. Jak bąbel powietrza bedzie utrudniał przepływ w nagrzewnicy to przy w pół otwartym termostacie woda będzie lecieć tam gdzie ma mniejszy opór. Czyli przez duży układ.
			 
			
					
				
				: śr paź 18, 2006 09:39
				autor: kazanow
				Witam, przyszły chłodne poranki i problem z ogrzewaniem pojawiać będzie się co raz częściej, ja tez mam zagwozdkę, MK2 1.8 RP, raz działa ogrzewanie a raz nie.
			 
			
					
				
				: śr paź 18, 2006 10:16
				autor: bodzio_j
				Czasem przyczyną bywa za niski poziom płynu, warto sprawdzić.
			 
			
					
				
				: śr paź 18, 2006 10:35
				autor: RobertP
				bodzio_j pisze:Czasem przyczyną bywa za niski poziom płynu, warto sprawdzić.
nawet powiem że bardzo często !
sprawdź stan płynu jak nie jest nagrzany silnik najlepiej z rana ...
napewno nie jest to termostat
 
			
					
				
				: śr paź 18, 2006 10:50
				autor: misiek
				sprawdź czy na węzach idących do nagrzewnicy nie masz zamontoiwanego termostatu nagrzewnicy(tuż przy ścianie grodziowej w komorze silika), służy on do tego by najpierw nagrzał się układ w silniku a potem idzie płyn na nagrzewnicę, ja u siebie maiłem takąsamą sytuację, wywaliłem termostat ogrzewania i wstawiłem rurki miedziane
			 
			
					
				
				: śr paź 18, 2006 11:57
				autor: MaSa_Golf
				misiek10111 pisze:sprawdź czy na węzach idących do nagrzewnicy nie masz zamontoiwanego termostatu nagrzewnicy(tuż przy ścianie grodziowej w komorze silika), służy on do tego by najpierw nagrzał się układ w silniku a potem idzie płyn na nagrzewnicę, ja u siebie maiłem takąsamą sytuację, wywaliłem termostat ogrzewania i wstawiłem rurki miedziane
Dokladnie tak jak mowi kolega. Wywal to (termostat, zaworek, roznie na to mowia) co na zdjeciu, powstawiaj rurki (ja wstawilem takie od wody, jak w domowych instalacjach hydraulicznych) i problem powinien zniknac. Ja mialem to samo, na rozgrzanym silniku znikalo ogrzewanie, wstawienie rurek pomoglo. Słyszalem opinie ze zastapienie tego rurkami moze spowodowac jakies klopoty z ukladem chlodzenia, ale ja juz tak jezdze ponad 1,5 roku z rurkami i nic zlego sie nie dzieje z chlodzeniem 

 
			
					
				
				: śr paź 18, 2006 15:55
				autor: robgr85
				Soczek pisze:misiek10111 pisze:sprawdź czy na węzach idących do nagrzewnicy nie masz zamontoiwanego termostatu nagrzewnicy(tuż przy ścianie grodziowej w komorze silika), służy on do tego by najpierw nagrzał się układ w silniku a potem idzie płyn na nagrzewnicę, ja u siebie maiłem takąsamą sytuację, wywaliłem termostat ogrzewania i wstawiłem rurki miedziane
Dokladnie tak jak mowi kolega. Wywal to (termostat, zaworek, roznie na to mowia) co na zdjeciu, powstawiaj rurki (ja wstawilem takie od wody, jak w domowych instalacjach hydraulicznych) i problem powinien zniknac. Ja mialem to samo, na rozgrzanym silniku znikalo ogrzewanie, wstawienie rurek pomoglo. Słyszalem opinie ze zastapienie tego rurkami moze spowodowac jakies klopoty z ukladem chlodzenia, ale ja juz tak jezdze ponad 1,5 roku z rurkami i nic zlego sie nie dzieje z chlodzeniem 

 
ostatnio czytałem to:
http://www.motofakty.pl/artykul/uszkodz ... ostat.html
doszedłem do wniosku ze mam uszkodzony bo pompka cały czas pompuje wodę - zimna czy ciepła zawsze płynie 

 nie wiem jak długo to jest (auto kupiłem niecałe 1000km temu) - gdzie dokładnie jest termostat w golfiku? czy to ta czesc z drugiej fotki ktora zapodal kolega?
w artykule do ktorego dalem linka piszą ze taka dolegliwosc powoduje zwiekszenie spalania zimą... jak to jest u Ciebie?
jak na moje oko to jak ktoś napisał prawdopodobnie wina zapowietrzonej nagrzewnicy.
Pozdr,
Robert
 
			
					
				
				: śr paź 18, 2006 16:31
				autor: Pinhead
				robgr85 pisze:
doszedłem do wniosku ze mam uszkodzony bo pompka cały czas pompuje wodę - zimna czy ciepła zawsze płynie 

 
No i ? Co w tym dziwnego ?  
 
 
w artykule do ktorego dalem linka piszą ze taka dolegliwosc powoduje zwiekszenie spalania zimą... jak to jest u Ciebie?
Zawsze będzie zwiększone spalanie jeśli nie ma utrzymanej temperatury roboczej silnika. Tyle tylko że Ty piszesz o termostacie a koledzy powyżej o dodatkowym termostacie wpiętym do małego układu przed nagrzewnice.
 
			
					
				
				: śr paź 18, 2006 16:37
				autor: misiek
				Soczek pisze:Słyszalem opinie ze zastapienie tego rurkami moze spowodowac jakies klopoty z ukladem chlodzenia, ale ja juz tak jezdze ponad 1,5 roku z rurkami i nic zlego sie nie dzieje z chlodzeniem  
 u mnie też jest ok, a jeżdzę tak już trzy lata
 
			
					
				
				: śr paź 18, 2006 19:08
				autor: Paweł Marek
				W trójce w ogole się z tego wycofali, mimo że układ chłodzenia w sumie taki sam.