Wczoraj podczas oberwania chmury moje wycieraczki zatrzymaly sie i stalem przy Hynka czekajac na slonce

Już 2 razy w tym roku rozbieralem te wycieraczki i smarowalem bo za kazdym sie zacieraja.
Wychodzi na to ze jedna z nich jest za kazdym razem w rdzy czyli dostaje sie do niej woda i pupa.
Czy w swoich 4 zastosowaliscie jakis super patent zeby to sie nie powtarzalo?
Pozdro