Strona 1 z 2
					
				golf III nie pali
				: wt mar 21, 2006 19:06
				autor: blackpower
				Witam
Panowie poradzcie co to może być. Rozebrałem układ zapłonowy - rozdzielacz.
Zdjąłem kopułke , a pożniej cały rozdzielacz wykręciłem.
Wszystko wyczyściłem WD40 bo syf był straszny. Złożyłem z powrotem i tu niespodzianka - nie pali. No więc z powrotem rozebrałem ,złożyłem do kupy myśląc że źle poskładałem i bez efektu.
Pomóżcie!
Pozdrawiam
Leszek
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 19:19
				autor: Paweł NPI
				Najprawdopodobniej źle ustawiłeś palec rozdzielacza... Bo wydaje mi się że nie jest tak jak było, No i zapłon trzeba na nowo ustawić...
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 19:26
				autor: blackpower
				no to mnie pocieszyłeś, tak się zastanawiałem przy rozbieraniu i stwierdziłem, że nie trzeba ustawiać zapłonu 

Palec można tylko w jeden sposób wcisnąć, natomiast gorzej z samym modułem wrrrr
A w jaki sposób ustawić zapłon, żeby chociaż dojechać do najbliższego warsztatu? 

 
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 19:55
				autor: preker20
				kurcze niechcialbym wprowadzic Cie w blad bo mamy inny silnik ale w sumei powinno byc tak samo, na palcu masz naciecie i i na tej oslonei plastikowej jest kropka musza sie pokrywac te znaki oraz znaki na kole pasowym walu korbowego i kole paska walka rozrzadu
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 20:05
				autor: racer18
				Może poprostu odwróciłeś kopółke i zmieniła się kolejność zapłonu, moze nie podłączyłeś czegoś,a może luzowałeś aparat i przestawiłeś zapłon... jeśłi nie orientujesz się w mechanice to powinna zobaczyć to osoba która wie co z tym zrobić ale prawdopodobie chodzi tylko o regulację 

 
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 20:06
				autor: preker20
				albo kable odwrotenie pozakladales
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 20:31
				autor: Adamtd
				blackpower pisze:a pożniej cały rozdzielacz wykręciłem
No i tym skromnym posunięciem przestawiłeś zaplon (jeżeli mówisz o obudowie i wałku aparatu)
 
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 20:39
				autor: bodzio_j
				Można to chyba ustawić.Pierwszy cylinder w górnym położeniu suwu sprężania-oba zawory zamknięte, palec rozdzielacza też na pierwszy cylinder na kopułce i powinien odpalić, dokładną regulację już przy zapalonym silniku. Tłok możesz ustawić patrząc na znaki na kole rozrządu.
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 20:42
				autor: blackpower
				Dzięki za rady. Jutro kupie przy okazji czujnik halla , wykręce jeszcze raz aparat zapłonowy i pójdę z tym do jakiegoś mechanika żeby mi to wymienił. A później to cholera nie wiem 

A jakby był zapłon przestawiony to wogóle by nie palił?
Sprawdzę jeszcze raz kopułkę.
I jeszcze pytanie: jak się ustawia zapłon, czym? Wiem ,że potrzebny jest stroboskop, ale czym się ustawia, aparatem zapłonowym? 
[ Dodano: 21 Mar 2006 19:45 ]
Heh bodzio_j za tłoki i cylindry wolę się nie brać i tak się załatwiłem na amen. Jutro urlop muszę brac ,żeby to zrobić. Głupota ludzka nie zna granic 
 
[ Dodano: 21 Mar 2006 19:48 ]
Aha kabli nie odpinałem, więc ten błąd jest wykluczony. Albo wałek , albo palec.
 
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 20:54
				autor: bodzio_j
				blackpower pisze:I jeszcze pytanie: jak się ustawia zapłon, czym? Wiem ,że potrzebny jest stroboskop, ale czym się ustawia, aparatem zapłonowym? 
[ Dodano: 21 Mar 2006 19:45 ] 
Heh bodzio_j za tłoki i cylindry wolę się nie brać i tak się załatwiłem na amen. Jutro urlop muszę brac ,żeby to zrobić. Głupota ludzka nie zna granic  
[ Dodano: 21 Mar 2006 19:48 ] 
Aha kabli nie odpinałem, więc ten błąd jest wykluczony. Albo wałek , albo palec.
Zapłon ustawia się aparatem zapłonowym i lampą.
co do cylinfrów to nic nie zrobisz gorzej niż jest. Obracasz wałem do chwili aż znaki się pokryją. Chyba, że będziesz wkładał aparat, próbował i obracał o pewien kąt, i znowu próba, ale to nie jest najlepszy sposób 

 
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 21:09
				autor: Adamtd
				bodzio_j pisze:ale to nie jest najlepszy sposób
też tak myślę - bo to taka metoda na sapera 

 ale owszem kiedyś się trafi
 
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 21:10
				autor: bodzio_j
				Adamtd, przerabiałem temat wyciągniętego aparatu w fso 125. 

 znam ten ból
 
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 21:16
				autor: Adamtd
				bodzio_j pisze: znam ten ból
Ja na szczęście zawsze miałem starszego brata elektryka - który na swoich F126p nauczył się bezbłędnego ustawiania zapłonu nawet bez lampy 

 
			 
			
					
				
				: wt mar 21, 2006 21:21
				autor: bodzio_j
				Adamtd pisze:który na swoich F126p nauczył się bezbłędnego ustawiania zapłonu nawet bez lampy  
 w polskich autach na lampę to nie bardzo. Najlepiej na "ucho". Musi być dobrze 
