Strona 1 z 2

Coś na temat żarówek (ala xenon)

: pt gru 24, 2004 02:16
autor: Kapsel_1
Witam co sądziecie o żarówkach typu:
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=37011432 czy warto wydać te 30-35 zł, i które z tych podróbek polecacie ?? miałem podobne w malarze i świeciły nawet nawet. (fajowo tak na niebiesko)
i czym się różni żarówka H4 od H5 ( wyprowadzeniami ??) :helm:
Wesołych świąt :bigok:

: pt gru 24, 2004 02:56
autor: Pinhead
Nie warto. Ogólnie mówiąc omijaj szerokim łukiem wszystkie żarówki z niebieskimi bańkami. Niebezpieczne dziadostwo.

: pt gru 24, 2004 05:04
autor: cobra333
jedyne godne ceny i efektu są PHILIPS BLUE VISION naprawde ładnie oświetlaja drogę troszeczkę inna temperatura barwowa światła ok 5000 kelwina

: pt gru 24, 2004 16:06
autor: Goofol
A co radzicie Philips Blue Vision czy Hella Blue Lights???

: pt gru 24, 2004 16:12
autor: r30q
ja wogole nie jestem przekonany do niebieskiego dziadostwa... jesli brać to Philipsa. Hella też dobra ale mniej niebieskie światło ....

pozdrawiam i Wesołych Świąt

: pt gru 24, 2004 16:29
autor: Pinhead
Tylko po co te niebieskie światło skoro i tak na kilometr widać że to nie jest xenon ? :)

: pt gru 24, 2004 17:03
autor: r30q
tez jestem przeciw zarowkom typy "blue" :) :P

: pt gru 24, 2004 17:43
autor: Pinhead
Dzisiaj byłem wybrać sobie prezent gwiazdkowy :food: i pytałem ze znajomym o żółte halogeny przeciwmgielne. Sprzedawcy przeważnie patrzyli jak na idiote bo jak to jeden stwierdził "żółte ? przecież teraz wszyscy niebieskie kupują" :panna: Dlatego właśnie ja chce żółte :foch: i takie zostały nabyte tylko jeszcze ich pod choinką nie ma :satan:

: pt gru 24, 2004 21:14
autor: VAUER6
Polecam z doswiadczenia Osram cool bluu.To nie jest bajer. To naprawde daje lepsze swiatlo.
PZDR.

: sob gru 25, 2004 01:01
autor: Kapsel_1
Pinhead pisze:Nie warto. Ogólnie mówiąc omijaj szerokim łukiem wszystkie żarówki z niebieskimi bańkami. Niebezpieczne dziadostwo.
:blush:
Mógłbyś określić na czym polega to niebezpieczeństwo, bo światło może nie jest lepsze (może troszkę) ale napewno nie jest gorsze a czy oślepia tego nie mogę sprawdzić :food:

: sob gru 25, 2004 01:22
autor: Pinhead
Polega na tym że światło jest słabe i o barwie niebieskiej czyli dalekiej od naturalnej barwy światła dziennego. Bo nie jest to światło białe z niebieskim odcieniem jak w Philipsah tylko niebieskie :goof: Jak pojeździsz z czymś takim to gwarantuje że szybko wrócisz do zwykłych żarówek za 5zł :) No chyba że stawiasz bajer ponad bezpieczeństwo :helm:

: ndz gru 26, 2004 01:58
autor: wladek
Co do ala Xenonów to nie polecam. Jednak świecą one dobrze jeśli masz klosze przeźroczsyte (nowe modele aut) bo w kloszach z MK II wygląda teagicznie i nie świeci lepiej - tylko niebiesko.
Ja osobiście zamontowałem Philipsa BlueVision i widzę znaczną poprawę - nie zależy mi, żeby mieć niebieskie światła tylko białe i one na tych żarówkach są naprawdę białe - znacznie lepiej widać. Oczywiście w MK II na nic się zdadzą wszelekie bajeranckie żarówki jesli nie przerobisz najpierw instalacji tak, żeby po włączniu świateł było na żarówce ok. 14V przy uruchomionym silniku - ale to już problem znany.

: ndz gru 26, 2004 02:16
autor: ku_bi
wladek pisze:Co do ala Xenonów to nie polecam. Jednak świecą one dobrze jeśli masz klosze przeźroczsyte (nowe modele aut) bo w kloszach z MK II wygląda teagicznie i nie świeci lepiej - tylko niebiesko.
Ja osobiście zamontowałem Philipsa BlueVision i widzę znaczną poprawę - nie zależy mi, żeby mieć niebieskie światła tylko białe i one na tych żarówkach są naprawdę białe - znacznie lepiej widać. Oczywiście w MK II na nic się zdadzą wszelekie bajeranckie żarówki jesli nie przerobisz najpierw instalacji tak, żeby po włączniu świateł było na żarówce ok. 14V przy uruchomionym silniku - ale to już problem znany.
ile kosztuja takie zarowki i o jakiej mocy najlepiej zamontować żeby dobrze świeciło?

: ndz gru 26, 2004 02:23
autor: wladek
Philips BlueVision są dość drogie ale na allegro widziałem komplet po 40zł. Jakiej mocy? Oczywiście takiej jak oryginalne (chyba 55/60W) H4. Nie zalecam - jak to robią niektórzy - montowania zarówek większej mocy (np.: 100W) bo po pierwsze instalacja nie jest na to przygotowana a po drugie lustro nie jest na to przygotowane: kiedyś założyłem sobie takie żaróweki (chyba 90/100W) do cinquecento i świeciły mi mocno ale przez kilka miesięcy - potem lustra zmatowiały i już nigdy nie odzyskały dawnej świetności - żarówki większej mocy wydzielają większe ciepło(!) i pobierają więcej prądu!!!