Mam problem z moja bora....
Chodzi o klapke wlewu paliwa ktora wczoraj nie chciala sie otworzyc (naciskam przycisk i slysze jak silniczek pracuje ale klapka nie otwiera sie:/
Dzis probowalem delikatnie podwazyc klapke plaskim srubokretem ale bez efektow.
Po chwili prob naciskania przyciskiem klapka otworzyla sie.
 
 Wkoncu moglem zatankowac
 
 Ale najgorsze jest to ze ten rygiel sie prawdopodobnie ulamal i nie chce sie wysunac
Czy ktos z was mial podobny przypadek.
czy mozna to jakos naprawic (wymienic) i jak do tego sie zabrac?
Pozdrawiam







 
  zwlaszcza we Francji non spik inglisz
 zwlaszcza we Francji non spik inglisz badz jak zjade w kwietniu/maju do polski i bede mial sprzet to zaczne sie na spokojnie bawic w mechanike
  badz jak zjade w kwietniu/maju do polski i bede mial sprzet to zaczne sie na spokojnie bawic w mechanike   bo jak mi zapodales rurke termokurczliwa to juz mnie wzielo pytanie gdzie ja cos takiego dostane w UK!!!!
  bo jak mi zapodales rurke termokurczliwa to juz mnie wzielo pytanie gdzie ja cos takiego dostane w UK!!!!