Strona 1 z 1
					
				[mk III] AK SIE DOSTAC DO FILTRA
				: śr lis 30, 2005 12:34
				autor: Adzien77
				JAK SIE DOSTAC DO FILTRA PALIWA???
CZY TRZEBA SCIAGNAC NATKOLE CZY WYSTARCZY SCIAGNAC FILTR POWIETRZA???
MK3 1.6 LPG 94r 

 
			 
			
					
				
				: śr lis 30, 2005 12:46
				autor: czyś
				Czy aby nie jest to filterek pod podłogą z tyłu samochodu? (dostępny od spodu?) Masz chyba auto z wtryskiem, a przy wtryskowcach z reguły tam jest - spora aluminiowa puszka, ok. 12 cm długości, 6-7 średnicy
			 
			
					
				
				: śr lis 30, 2005 12:48
				autor: Rafaello27
				Właśnie tak.
Z tyłu samochodu po prawej stronie - przed zbiornikiem paliwa. Nie sposób tego przeoczyć oglądając podwozie na kanale  
 
Poszukaj tam  

 
			 
			
					
				
				: śr lis 30, 2005 14:31
				autor: Kiler
				Dokładnie - tylne prawe koło 

 , blisko progu 

 . Trzyma go obejma; jak dawno nie odkręcana to może być śmiesznie 

 ...
Pozdr 

 .
 
			 
			
					
				
				: śr lis 30, 2005 16:26
				autor: czyś
				Kiler pisze:Dokładnie - tylne prawe koło 

 , blisko progu 

 . Trzyma go obejma; jak dawno nie odkręcana to może być śmiesznie 

 ...
Pozdr 

 .
 
OOOO, nawet BAARDZO śmiesznie. 2,5 godziny wydłubywałem cholerstwo i zakładałem nowe. Po 13 latach eksploatacji auta, w tym 11,5 w Holandii wyjąłem.... oryginalny z pierwszego montażu, vw/audi, produkcja 1991!! Obejrzyj przewody przy filtrze, czy nie są sparciałe. U siebie skróciłem po 2 cm (wydało jakoś) i spox.
 
			 
			
					
				
				: śr lis 30, 2005 16:43
				autor: TUTENHAMON
				Filterak jest pod tylnym kołem od strony pasażera.
			 
			
					
				
				: śr lis 30, 2005 18:55
				autor: Kiler
				czyś pisze:OOOO, nawet BAARDZO śmiesznie. 2,5 godziny wydłubywałem cholerstwo i zakładałem nowe. Po 13 latach eksploatacji auta, w tym 11,5 w Holandii wyjąłem.... oryginalny z pierwszego montażu, vw/audi, produkcja 1991!!
...konkret 

 ... Ja musiałem odkręcić ten metal, który przykręcony jest od spodu do podłogi 

 (ten do którego wchodzi ta obejma 

 ). Nowy filtr założyłem bez niczego, oparłem go na przewodach 
  
 . Wyciągniętą obejmę z tą listwą zlałem WD40 i 3 dni czekałem aż puści 
  
 . Potem nerwy puściły, wziąłem siekierę 

 , rozrąbałem śrubę na pół 
  
 , dopasowałem nową 

  i jest git 
  
  
 ...
Pozdr 

 .
 
			 
			
					
				
				: śr lis 30, 2005 19:31
				autor: t_bohun
				--------------------------------------------------------------------------------
 
czyś napisał/a: 
OOOO, nawet BAARDZO śmiesznie. 2,5 godziny wydłubywałem cholerstwo i zakładałem nowe. Po 13 latach eksploatacji auta, w tym 11,5 w Holandii wyjąłem.... oryginalny z pierwszego montażu, vw/audi, produkcja 1991!! 
...konkret  ... Ja musiałem odkręcić ten metal, który przykręcony jest od spodu do podłogi  (ten do którego wchodzi ta obejma  ). Nowy filtr założyłem bez niczego, oparłem go na przewodach   . Wyciągniętą obejmę z tą listwą zlałem WD40 i 3 dni czekałem aż puści   . Potem nerwy puściły, wziąłem siekierę  , rozrąbałem śrubę na pół   , dopasowałem nową  i jest git    ... 
Pozdr  
U mnie do dziela poszedl brzeszczot inaczej rady nie dalo  

 
			 
			
					
				
				: czw gru 01, 2005 15:51
				autor: czyś
				U mnie do dziela poszedl brzeszczot inaczej rady nie dalo  
Dokładnie. Wpasowałem nową śrubę.
 
			 
			
					
				
				: czw gru 01, 2005 21:01
				autor: pciuch
				no coz taki miejsce, czasami trzeba uzyc mocniejszych argumentow  

 
			 
			
					
				
				: pt gru 02, 2005 16:36
				autor: t_bohun
				Bez mlota nie robota  

 
			 
			
					
				
				: pt gru 02, 2005 16:57
				autor: ku_bi
				Kiler pisze:czyś pisze:OOOO, nawet BAARDZO śmiesznie. 2,5 godziny wydłubywałem cholerstwo i zakładałem nowe. Po 13 latach eksploatacji auta, w tym 11,5 w Holandii wyjąłem.... oryginalny z pierwszego montażu, vw/audi, produkcja 1991!!
...konkret 

 ... Ja musiałem odkręcić ten metal, który przykręcony jest od spodu do podłogi 

 (ten do którego wchodzi ta obejma 

 ). Nowy filtr założyłem bez niczego, oparłem go na przewodach 
  
 . Wyciągniętą obejmę z tą listwą zlałem WD40 i 3 dni czekałem aż puści 
  
 . Potem nerwy puściły, wziąłem siekierę 

 , rozrąbałem śrubę na pół 
  
 , dopasowałem nową 

  i jest git 
  
  
 ...
Pozdr 

 .
 
dobrze, że golfik przy tym nieucierpiał  
  
  
  
 
			 
			
					
				
				: pt gru 02, 2005 17:01
				autor: czyś
				
To był akurat passat, ale wsio ryba. Większy brat też rodzina VW. W każdym razie amputacja kontrolowana, z jednoczesnym wstawieniem protezY  
