Problem z syfem

[Bbrutus (Burex)]

Witam moi drodzy VW-maniacy
Moj problem jest następujący:
Trzymając przez zimę auto w garażu, miałem delikatnie pękniecie w dachu i ciekła woda jak padał śnieg. Na auto nałożyłem folie, myślałem ze bedzie pięknie i cacy. Już zaraz po zimie wzielem sie za czyszczenie golfika, i zauważyłem na tylnych prawych drzwiach coś białego, taka smuga przez szybę i drzwi, próbowałem to ściągnąć pasta tempo i nie zabardzo(byl to osad ze starego cementu i kleju od plytek),kolega wpadł na pomysł ze papier 2000 i delikatnie polerować, tak mi spolerował ze z mojego lakieru(czarna perła) w jednym miejscu zrobił sie mat.
Proszę koledzy jak mogę doprowadzić to do pozadku??? Pomocy
Pozdrawiam Brutus

[Michał_1977]

,kolega wpadł na pomysł ze papier 2000 i delikatnie polerować, tak mi spolerował ze z mojego lakieru(czarna perła) w jednym miejscu zrobił sie mat.
Proszę koledzy jak mogę doprowadzić to do pozadku??? Pomocy

Jeżeli nie przetarł klaru aż do bazy,to pasta polerska+maszyna i powinieneś odzyskać połysk.

[Bbrutus (Burex)]

Jeszcze tak rzecz, w niektórych miejscach mam jeszcze ten osad, i tez chce sie go pozbyć, ale już nie papierem:)

Jeżeli nie przetarł klaru aż do bazy,to pasta polerska+maszyna i powinieneś odzyskać połysk

W tym miejscu gdzie byl ten osad takie dwa paski (moze uda mi sie fote zrobic to rzuce) lakier zostal taki jaki byl, tylko po bokach jak on to polerowal to z lakieru zrobil sie mat

P.S robil to maszyna i pasta tempo w niebieskim opakowaniu, to jest niby nablyszczajaca

[Michał_1977]

A próbował później polerować pastą?
Acha,czyli próbował i nic.W takim razie mógł przetrzeć do bazy.Teraz to już tylko lakierowanie pomoże.
Ale pasta TEMPO to nie za wiele zdziała.Spróbuj Fareclą G3

[Bbrutus (Burex)]

prubowalem pasta i nic, o ja piernicze. Myslalem ze bedzie sposub zeby z tego wybrnac

[ Dodano: 13 Kwi 2009 11:36 ]

zaznaczone na czerwono to paski które zostały spolerowane po syfie i lakier został cacy, a to na niebiesko to już mat jaki się zrobił po polerce, jest oczywiście dłuższy,ale zaznaczyłem tylko tyle


a to ten osad którego chce się pozbyć

[ Dodano: 13 Kwi 2009 11:36 ]
Farecla G3?? w motoryzacyjnym dostane??
Jak cos to jutro bede dzialal

[Michał_1977]

Faktycznie,wygląda paskudnie,ale do bazy chyba nie jest przetarte.To pod szybą spróbuj jeszcze delikatnie papierem na mokro o gradacji 2500,ale na jakimś klocku nie dłonią i dopiero później pastą.Jak będziesz polerował maszynowo,to polewaj wodą,bo przypalisz lakier i też będzie kicha.
To pod listwą wygląda tak jakby pasta pozostała w tym zacieku,chybaże ten zaciek jest taki jasny.

[corben]

Ja bym jeszcze trysnął lakierem bezbarwnym, potem papierkiem 2000 wyrównać, fareclą i jakimś woskiem.
Perłowy lakier polega na nałożeniu na warstwę lakieru jeszcze bezbarwnego.

pozdravwiam

[Bbrutus (Burex)]

To pod listwą wygląda tak jakby pasta pozostała w tym zacieku,chybaże ten zaciek jest taki jasny.

to jest wlasnie ten osad (syf)

[ Dodano: 13 Kwi 2009 12:04 ]
Jutro będę działał i dam znać co i jak koledzy. dzięki śliczne i oczywiście będą plusiki:)

[daniel____]

do bazy raczej się nie przerarłeś , chociaż wszystko możliwe , najlepiej weź paste 3M na sucho z białym korkiem (dostaniesz ją tylko w sklepach lakierniczych) i spoleruj , najlepiej maszyną (obroty tak kolo 1000) poźniej 3m z rółtym korkiem i powinno być , a jeśli baza jest ruszona to i bak bedzie trzeba bazą pocieniować i klar

[Michał_1977]

daniel____, skoro już jesteśmy przy 3M,to warto wspomnieć o niebieskim korku .
Jest to politura na sam koniec,likwidująca rysy po polerowaniu.

[daniel____]

masz racje, można jeszcze z niebieskim korkiem chciaż jest jeszcze z APP pasta P10 i tez jest bardzo dobra na sam koniec

[Bbrutus (Burex)]

To czyli co mam zakupic i od czego zaczac??

[daniel____]

ja proponowal bym kupić z 3m paste z biarym korkim , poźniej tak jak pisaliśmy, tylko tez musisz uważać trzeby nie przetrzeć lakieru , bo jak sie juz przetrze to trzeba bedzie lakierować, w niektórych mieszalniach sprzedają paste na wage , bo szkoda kupywać całą paste, bo jak tego nie robisz to nawet nie wykorzystasz tego ,

[djozi21]

ja proponuje podjechac do lakierników żeby to ocenili, czy da sie cos z tym zrobić, mysle ze taniej wyjdzie niz kupowanie past które tanie nie są a i tak moze sie okazać ze bez lakierowania sie nie obejdzie