Strona 1 z 1
					
				Problem z ponownym odpaleniem RPka :/
				: ndz kwie 20, 2008 19:04
				autor: fasd
				a wiec tak mam taki problem  normalnie przy odpalaniu ostatnio musze dodawać lekko gazu, i odpala ale gdy sie przejade kilkanascie metrów to przy ponownej próbie odpalenia auta musze kilka razy zakrecic zeby załapał i przy tym musze dodac sporo gazu 

 i dzieje sie to na lpg i na PB :/ co moze byc przyczyną?bo zaczyna mnie to irytyowac bo podjade do sklepu pojde na zakupy i chce wracac do domu a tu zonk i sie wali caly czas ten bałagan grr.... juz mam dość co moze być nie tak?
 
			 
			
					
				
				: ndz kwie 20, 2008 20:23
				autor: zajac
				widze ze podobny problem jak u mnie koledzy radzili zeby sprawdzic niebieski czujnik temperatury
			 
			
					
				
				: ndz kwie 20, 2008 22:53
				autor: fasd
				juz raz go wymienialem bo byly problemy z obrotami :/ no ale zobaczymy ponownie niestety albo stety autko jest u lakiernika :/
			 
			
					
				
				: ndz kwie 20, 2008 23:04
				autor: bibi466
				A kolego w jakim stanie masz filtr powietrza bo jak długo nie wymieniany to mogło ci przepustnicę zasyfić i stąd te problemy mogą być
			 
			
					
				
				: pn kwie 21, 2008 19:51
				autor: fasd
				raczej nie bo na jesien byl wymieniony 

 na nojke sztuke nie smigane 

 
			 
			
					
				
				: pn kwie 21, 2008 20:16
				autor: chosen
				a jak stan swiec, przewodów, palca itp ?
			 
			
					
				
				: pn kwie 21, 2008 20:24
				autor: bombel-g2
				panowie- ja mam ten sam problem-WSZYSTKO juz wymieniłem - ale nic nie pomoze-JEZELI silnik nie osiagnie odpowiedniej temperatury po uruchomieniu na benie-przełącza sie na gaz  i po chwili zgasimy i znowu uruchomimy  to tez musze chwile kręcic rozrusznikiem  okolo 3-5 sekund. jak juz sie zagrzeje i odpalam ponownie to wszystko jest ok  odpala na strzał-  czyli tak ma byc- moj gazownik tez nie umiał mi tego wyjasnic.
			 
			
					
				
				: wt kwie 22, 2008 19:57
				autor: fasd
				kable WN i świece nojki sztuki moze a 1200 km przejechane kaable BERU świece NGK
palec i kopułka nie wymieniana :/ ale raczej to nie od tego dokładnie jak sie diabel zagrzeje i go wylacze to niema problem znika !!!
			 
			
					
				
				: wt kwie 22, 2008 21:15
				autor: sle
				bombel-g2, a nie zalewa Ci go tak przypadkiem wtedy? Silnik zimny, ssanie. Następnie Ty go przełączasz na LPG i gasisz po czym znów odpalasz. Coś tam pewnie z gazu zostaje nie spalone, a on znów podaje PB i to zwiększoną dawkę no bo zimny i dalej na ssaniu jest. Dwa paliwa no i biedak się męczy.
fasd, 
bombel-g2, jeśli bardzo chcecie robić taki manewr, że gasicie zimny silnik który już przeszedł na zasilenie LPG i zaraz chcecie go znów zapalać to spróbujcie przed wyłączeniem przejść na PB. Może coś to pomoże 

 
			 
			
					
				
				: wt kwie 22, 2008 21:19
				autor: bombel-g2
				mozliwe ze zalewa  ale takie krotkie odpalenia mam sporadyczne takze zbytnio sie tym nie przejmuje-mozliwe ze go zalewa bo chwila musi minąć zanim ssanie sie wyłączy. tak niestety musi byc, -
			 
			
					
				
				: wt kwie 22, 2008 22:35
				autor: fasd
				hmm... ale to nie jest to bo nie bylo tego wczesniej po za tym jak odpalam go z gazu i wylacze i znowu z gazu chce odpalic problem jest nadal tak samo jest na PB
			 
			
					
				
				: wt kwie 22, 2008 23:17
				autor: KoZa_LSW
				fasd, kopułka i palec nie jest dużym wydatkiem bo jakieś 45 zł a wymienic nie zaszkodzi skoro nie wymieniałes... kiedyś mi też jak zgasł to niemogłem przez chwile zapalić a po chwili kręcenia i męczenia zapalał