Forum.VWGolf.pl

witam, taka sobie sprawa ze 4 sruby odkrecilem od koła a 5tej nie moge!!! sruba na klucz 17 praktycznie jest juz 16 bo wszelkie metody które znam juz wyczerpałem. nie pomogła tez rura stalowa 2metrowa załozona na klucz, WD40,pepsi i tam inne psikotka.....
jak sobie teraz z tym poradzic?
jakby to były "stalowe" felgi to pewnie problem łatwy bo i dojscie jest a tu mam oryginalne alusy (golf III GTI)
moze rozwiercic? a moze dospawac nakretke i wtedy próbowac?

walczył juz ktos z takim czyms?

witaj
walczył i niestety ale ...........
Ja dospawałem pręta - trochę to było mozolne bo nie chciałem zniszczyć alusów (po za małymi stratami się udało).
pręt to była 10 lub 12 (mm) takie coś miałem na budowie i dopiero wtedy poszło.
Zastanawiałem się nad rozwierceniem tyle, trzeba mieć spokojną rękę i na prawdę delikatnie jechać bo łatwo uszkodzić gniazdo śruby znajdujące się w alu feldze - aluminium jest dość łatwe do wiercenia. Tak więc moim zdaniem dospawać.
Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to służę pomocą
powodzenia

Ja proponuje dospawac nakretke jak jest dojscie. Kiedys jak miałęm Opla i tez alusy, ale tam śruby w alusach nie było pochowane, wziełem spawarkę acytylenową i ustawiłęm mały płomyk i podgrzałęm śrubę do czerwonosci ( dobry sposób na zardzewiałę śruby ) i poszła jak masło

PinkFloyd pisze:wziełem spawarkę acytylenową i

o w morde a co to za sprzęt

Witaj,
moim zdaniem jedynie ciężki młotek załatwi sprawę ,
weź w jedną rękę solidną przedłużkę przyłóż ją do łba śruby i grzmotnij w nią porządnie młotem kilka razy , dbaj by energia uderzenia była w osi podłużnej śruby.
Jeśli jeszcze śruba będzie oporna popraw z większą siłą .
Chamskie sposoby czasem są najskuteczniejsze

-one- pisze:Witaj,
moim zdaniem jedynie ciężki młotek załatwi sprawę ,
weź w jedną rękę solidną przedłużkę przyłóż ją do łba śruby i grzmotnij w nią porządnie młotem kilka razy , dbaj by energia uderzenia była w osi podłużnej śruby.
Jeśli jeszcze śruba będzie oporna popraw z większą siłą .
Chamskie sposoby czasem są najskuteczniejsze

no to bede próbował młotem i oby poszło bo sruby są "schowane " w alusach wiec ze spawaniem moze byc problem... no zobaczymy.
jak temat rozwiąże to dam znac.
wieeeeeelkie dzieki!

Nagrzać palnikiem felgę lub bęben jeżeli jest taka możiwość uważając, aby nie upalić czasem przewodu elastycznego płynu hamulcowego. Nie nagrzewać śruby!

jak nagrzejesz felge to nic Ci to nie da , dobrze by było nagrzac bęben ale jak to zrobic nie niszczac felgi ? Ja sprubował bym nagrzac śrube nie za mocno i uzywajac małego palnika propanbutan (taki jakim sie uzywa do lutowania rur miedzianych)a nie acetylenu .

Jak masz zjechaną śrubę to tylko nabić klucz o rozmiar mniejszy, rurę i i dawać. Ja tak zawsze dawałem radę, a kika kompetó kół tak ściągnąłem (oczywiście jak śruba jest już zjechana)

Witam.
Ja też tak miałem, żadne wd40 i wyżej wymienione sposoby nie pomagały.
To pojechałem na wulkanizacje i powiedziałem że z tego koła ścieka mi powietrze
heh męczył sie chłopina żeby to odkręcić ale dał rade
Powiedział ze żadnej dziurki nie ma i zainkasował tylko 10zł
i poco tu kobinować i ryzykować uszkodzenie aluska

psiuknij płynem hamulcowym i poczekaj ze 20 minut
powinno puścić

lovelos pisze:To pojechałem na wulkanizacje i powiedziałem że z tego koła ścieka mi powietrze
heh męczył sie chłopina żeby to odkręcić ale dał rade

Ale ile się nawku....ł

podjedz do zakładu wulkanizacyjnego, kluczem udarowym z końcówką do wykręcania zużytych śrub nie powinno być żadnego problemu z odkręceniem tej śruby

Spróbuj dokręcić pozostałe śruby i zacznij odkręcać od tej co nie możesz jej odkręcić, u mnie to pomogło.