
wymieniłem przekaźniki pompy paliwa, klemy akumulatora, czyściłem styki sprayem "kontakt"(ciężka benzyna itp.)
gaz mam tak założony że podczas jazy na gazie pompy paliwa pracują w momencie gaśnięcia silnika (na gazie) pomp nie słychać i wtedy pomaga klakson, próbowałem odpalić na gazie awaryjnie i odłączyłem przekaźniki pomp paliwa auto nie gaśnie, pompy nie pracują...wiec lpg nie jest uzależnione od pomp paliwa, a po zaniku prądu auto gasnie i pomp nie słychać... taka anomalia

gdzie szukać?