Korozja
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- 
				Tomasz Żaguń
- Forum Master 
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
- tomyart
- Gadatliwa bestia 
- Posty: 677
- Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 16:50
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Też tak radze co orginał to orginałTomasz Żaguń pisze:Niewymieniaj progu jak niema takiej potrzeby jak masz oryginał
To miejsce na progu jest dość wrażliwe na korozje bo wystarczy że ktoś podkładał lewarek niewłaściwie, lewarek się przegioł uszkodził konserwacje a potem jak jedziesz po wodzie to błoto chlapie idealnie w to miejsce (sprawdz) dlatego tam dość szybko pojawia się rdza. Jak w miarę szybko zrobisz z tym pożądek to napewno nie będziesz musiał wymieniać całego progu a dodatkowo zaoszczędzisz kupę kasy, jak to jest pod spodem to nawet malować nie będziesz musiał. A jak wymienisz cały to :blacharz,lakiernik (każdy swoje weźmie) i jeszcze i tak jakość tej blachy nie będzie taka jak najgorszego orginału.
- 
				Bartek85
- Nowicjusz 
- Posty: 18
- Rejestracja: ndz gru 04, 2005 21:29
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Tak to oryginał z pewnością. Jestem tego pewien na stówe. Prześle Wam zdięcie tego tylko wysępie od dziewczyny cyfrówke bo sam nie posiadam. Na jutro postaram się mieć to zdięcie i wtedy mi napiszecie co z tym zrobić dokładnie. Ja bym się skłaniał do tego by poprostu szczelić tam jakąś łatke albo potraktować to migomatem. tak czy inaczej zresztą będzie migomat w robocie lub spawarka.Tomasz Żaguń pisze:Niewymieniaj progu jak niema takiej potrzeby jak masz oryginał
Na jutro będą zdięcia - mam nadzieje. Powiedzcie mi prosze jak szybko to bedzie postepować ? Acha - auto będzie u mnie i pragne zrobić to nie jak na giełde tylko poprostu dla siebie, czyli jak najlepiej. Powiedzcie co robić. Zreszta wrzuce zdięcie i powiecie!!! Już się bałem że prug wymieniac będe musiał. Reszta progu jest w stanie powiedziałbym nienaruszonym tylko to miejsce jest takie. Drugi próg, po drugiej stronie jest też nienaruszony. Wygląda idealnie !!! Tak więc ktoś musiał zajebać i odstawić maniane kiedy podnosił auto. ja mam samochód niecały miesiąc i podnosiłem go raz ale z drugiej strony ponieważ kultularnie i naprawde bardzo cicho pracujący silnik 1.4 zaczął pracować jak w zaporożcu> Okazało się że poszła wiązka elastyczna przed pierwszym tłumikiem. 120 zł u fachowca poszłooooooooooooo :/
- hanti
- Gadatliwa bestia 
- Posty: 867
- Rejestracja: czw lip 14, 2005 23:35
- Lokalizacja: zDolny Śląsk :)-Piława Górna
- Kontakt:
przejdzie jeśli założysz na to szpachlę z włóknem szklanym i na to wykończeniówkę (robiłem tak szwagrowi)Adamtd pisze:to co radzisz z pianką jest dobre ale przed wyjazdem na giełde samochodową (choć "testu śrubokrętowego" nie przechodzimoment pisze:najlepiej wymienić to jest najlepsze rozwiązanie ale jesli chcesz coś zrobić tymczasowo i przeczekać zime żeby nie było gorzej to wstrzyknij w ta dziure troche p[ianki montażowej do okien tak żeby wychodziłaz progu( oczywiście przez tą dziurę) i zasmaruj to jkimś biteksem czy czyms takim. Jest to krótko trwałe rozwiazanie a wymiana progu i takj sie nie ominie . pozdro) a tak to zalecana jest naprawa
- 
				Tomasz Żaguń
- Forum Master 
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Bartek 85 czekamy na foto....  Barthetzk102 jeśli chodzi o tylny pas to trzeba zapewne podklepać, poszpachlować i pomalować  niestety a od środka zakonserwować i koniec pieśni ewentualnie poczekać do wiosny i tak to zrobić tak samo a co dpo drzwi i tej centki to najgorsza rzecz bo dla takiego g..... praktycznie trzeba drzwi malować !!!! Jedynie co można zrobić to kupić akryl z utwardzaczem i odpowiednio wymieszać i zrobić centkę .Niestety takie rzeczy są najgorsze .Pozdro
			
									
									- barthetzk102
- Nowicjusz 
- Posty: 39
- Rejestracja: czw sty 05, 2006 10:18
- Lokalizacja: Duszniki Zdrój
- Kontakt:
- wójaszek
- Gadatliwa bestia 
- Posty: 874
- Rejestracja: pn paź 17, 2005 23:23
- Lokalizacja: NIDZICA - brama na VWARMIĘ I MAZURY
- Kontakt:
a co myślicie o tego typu urządzeniach sądząc po komentarzach to chyba jednak ten układzik działa http://www.allegro.pl/show_item.php?item=78625750
			
									
									[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=217495][img]http://img516.imageshack.us/img516/3865/c6b24316065aee5c.jpg[/img][/url]
						- 
				Tomasz Żaguń
- Forum Master 
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Ble ble ble Jak już jest korozja to będzie a jak jej niema to niema.Trzeba lat badań aby powiedzieć czy to działa a bajer jest.Jakies 10-15 lat temu też takie sprzedawali no i g.... to dawało ale jak chcecie.Jak ktoś dożyje 90 lat przy jednym aucie i przy zastosowaniu tego cuda   niech podzieli się spostrzeżeniami na forum ,będziemy czekać!!!
 niech podzieli się spostrzeżeniami na forum ,będziemy czekać!!! 
			
									
									 niech podzieli się spostrzeżeniami na forum ,będziemy czekać!!!
 niech podzieli się spostrzeżeniami na forum ,będziemy czekać!!! 
- 
				Grzegi Siedlce
- Ma gadane 
- Posty: 187
- Rejestracja: ndz wrz 25, 2005 18:32
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Najlepiej jeżeli to mała dziura zrobić solidną wstaweczkę. Po co cały próg wycinać a te progi rzemieślnicze to jest shit jak ich dobrze nie zakonserwujemy po wymianie to po 3  2-3 latach się wysypią. Ja bym postawił na zrobienie ładnej wstawki i póżniej dobrze próg cały przelaćnp. Fluidolem i będzie git. Ale nie martw sięty ja nawet 3 z 95 roku widziałem z korozją na nadwoziu. POZDRO.   
 
[ Dodano: Pią Sty 06, 2006 08:03 ]
Najlepiej jeżeli to mała dziura zrobić solidną wstaweczkę. Po co cały próg wycinać a te progi rzemieślnicze to jest shit jak ich dobrze nie zakonserwujemy po wymianie to po 2-3 latach się wysypią. Ja bym postawił na zrobienie ładnej wstawki i póżniej dobrze próg cały przelaćnp. Fluidolem i będzie git. Ale nie martw sięty ja nawet 3 z 95 roku widziałem z korozją na nadwoziu. POZDRO.
			
									
									 
 [ Dodano: Pią Sty 06, 2006 08:03 ]
Najlepiej jeżeli to mała dziura zrobić solidną wstaweczkę. Po co cały próg wycinać a te progi rzemieślnicze to jest shit jak ich dobrze nie zakonserwujemy po wymianie to po 2-3 latach się wysypią. Ja bym postawił na zrobienie ładnej wstawki i póżniej dobrze próg cały przelaćnp. Fluidolem i będzie git. Ale nie martw sięty ja nawet 3 z 95 roku widziałem z korozją na nadwoziu. POZDRO.

Taaaaa pianka lepiej trzyma wode i sól tak ze do wiosny bedzie dziura na 2 piesci to juz lepiej nie robic nic!!moment pisze:najlepiej wymienić to jest najlepsze rozwiązanie ale jesli chcesz coś zrobić tymczasowo i przeczekać zime żeby nie było gorzej to wstrzyknij w ta dziure troche p[ianki montażowej do okien tak żeby wychodziłaz progu( oczywiście przez tą dziurę) i zasmaruj to jkimś biteksem czy czyms takim. Jest to krótko trwałe rozwiazanie a wymiana progu i takj sie nie ominie . pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości



 a potem podkład i lakier.... i już
 a potem podkład i lakier.... i już





