 CZy to normalne przy tych mrozach, czy amorki sie już skończyły. Jezeli tak to jakie polecacie jako kompromis cena- jakość(bardziej cena
  CZy to normalne przy tych mrozach, czy amorki sie już skończyły. Jezeli tak to jakie polecacie jako kompromis cena- jakość(bardziej cena  )? I co jeszcze musze kupic(spreżyny, gumy) ,bo jeszcze nigdy nie wymieniałem? Pozdrawiam
 )? I co jeszcze musze kupic(spreżyny, gumy) ,bo jeszcze nigdy nie wymieniałem? PozdrawiamModeratorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
 CZy to normalne przy tych mrozach, czy amorki sie już skończyły. Jezeli tak to jakie polecacie jako kompromis cena- jakość(bardziej cena
  CZy to normalne przy tych mrozach, czy amorki sie już skończyły. Jezeli tak to jakie polecacie jako kompromis cena- jakość(bardziej cena  )? I co jeszcze musze kupic(spreżyny, gumy) ,bo jeszcze nigdy nie wymieniałem? Pozdrawiam
 )? I co jeszcze musze kupic(spreżyny, gumy) ,bo jeszcze nigdy nie wymieniałem? Pozdrawiamco do wymiany masz tutaj, wprawdzie jest to porada na mk3 ale w mk2 jest tak samoMomek pisze:bo jeszcze nigdy nie wymieniałem?
to jest możliwe ale warto podjechać na stację diagnostyczną i zbadać tłumienie amorów i zobacz czy nie są zawilgocone od olejuMomek pisze:CZy to normalne przy tych mrozach, czy amorki sie już skończyły
 ...
  ... ) Byłem na diagnozie 50-60% amorki tylne, kolo powiedział że jak jest zimno to olej marznie i mogą dobijac.
 ) Byłem na diagnozie 50-60% amorki tylne, kolo powiedział że jak jest zimno to olej marznie i mogą dobijac.
A te tuleje to mozliwe ze walą jak mróz a jak cieplej to spokój?Momek, taki sam objaw tłuczenia jest jak sa wywalone tuleje tylnej belki


Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości