1.8 T AGU czy warto SWAPować

[mariogo]

Witam. Moje pytanie jest następujące. Mam dawcę silnika 1.8T AGU, Audi A3 1998r. Audi ma na liczniku 372tys km. Ostatnia wymiana oleju na kartce w komorze to rok 2011. Audi wystało się gdzieś na placu w Niemczech bo to widać po silniku (rdza i śniedź). Silnik odpala bardzo dobrze i cichutko, równo pracuje. Błędów na VAGu nie ma oprócz info że Aku słaby... bo jest... Termostat nie trzyma ale nie oto chodzi.
Problemy, dylematy: (robić SWAP do mojego MKIV wywalając chlejącym litrami olej silnik AQY 2.0....)
1.Przejechałem się AUDI z zapiętym manometrem. Ciśnienie doładowania 0,4 bar w porywach czasem do 0,5 ale rzadko....autko się rozpędza dobrze. Czemu nie 0,6bar?
2. Podciśnienie w kolektorze przy wolnych obrotach -0,4 bar, zaciskam szczypcami podciśnienie z ssącego wiodące do DV i podciśnienie leci do -0,6....DV uwalony?
3. Ciśnienie smarowania na tym starym oleju którego jest poniżej minimum lekko, przy wygrzanym silniku ok. 1,5 bar....podniosę obroty do 2tyś i leci powyżej 3 bar.
4. Pomiar kompresji ciepły silnik cylindry po kolei 1-12,5 bar 2-14,5 bar 3-14,5 bar 4-12,5 bar. Próba olejowa i wszystkie cylindry 14,5 około...dobrze?

Piszę o tym bo nie znam 1,8T na tyle aby sam podjąć decyzję czy warto SWAPować to do Golfika....Bo..... No właśnie chciałem uzyskać z tego AGU moc 180PS docelowo aby było sprawnie i na długo.Czy taka baza będzie OK?
Z góry dzięki za wszelkie info. Pozdrawiam.