Forum.VWGolf.pl

Czesc Mitpo!
To juz miesiac od naprawy, na pewno juz troche km nastukales ( lub Twoja zonka).
Jak rezultat naprawy po miesiacu? Apetyt na olej zmalal czy nadal sobie nie zaluje?
Pzdr

Cześć. Od naprawy przejechałem jakieś 1500 km i na miarce od pomiaru oleju bez zmian, nawet milimetra nie ubyło.

Podpinam sie pod ten temat, bo mam ten sam problem z tym samym silnikiem co Mitpo. Mam nadzieje ze Kolega nie ma nic przeciwko.

Umowilem sie z mechanikiem na remont swojego motoru na przyszly piatek, bede robil go pod Warszawa. Rozwazalem wymiane silnika, ale nie chce kupic kolejnego trupa. Wyjdzie drozej z remontem, ale po takiej robocie teoretycznie bede mial "nowke"

Zakres remontu ukaze sie po otwarciu serducha, moj golf ma 145 tys przebiegu. Skoro i tak czy siak bede go robil, zastanawiam sie czy przy okazji nie wymienic bez wzgledu na stan pierscieni na jednoczesciowe. Chcialbym tym autkiem pojezdzic jeszcze pare lat i zalezy mi zeby byl bezawaryjny. Kiedys gdzies natrafilem na firme ktora produkuje pierscienie jednoczesciowe dedykowane wlasnie do tej motoru. Czy ktos cos kojarzy?

Jako ze w przyszlym tygodniu bede jechal tym autem z N do PL ( dystans do pokonania ok 2k km) zastanawiam sie nad zalaniem motoru olejem polsyntetycznym 10W40 - moze apetyt na ten olej bedzie mniejszy ( teraz jest wlany syntetyk 5w50).

Edit: pierscienie odnalazlem, lodzka fabryka PRIMA..

Wtedy konsumpcja oleju będzie zapewne większa. Ten 10W40 to gorszy gatunkowo olej od Mobila 5w50 (który zapewne masz), więc przy nim bym został.

Swoją drogą ja zmieniłem jednostkę i nie żałuję, ale zmieniła się także pojemność, a i koszt niewiele większy

Witam, w zeszłym roku sprzedałem Borę bo cała zgniła , ale silnik do samego końca nie brał oleju , a zrobiłem od remontu 120 tys kilometrów przez 7 lat także taka ciekawostka że jednak remont pomógł .