Forum.VWGolf.pl

Witam forumowiczów. Otóż mam golfa Cabrio 4, który de facto jest golfem 3.5 (ma silnik od 3, stąd temat w dziale o mk3).
Otóż golf posiada silnik 1.6 AFT na benzynę i gaz. Mam taki problem z tym autem, że gaśnie mi auto już przy 1/4 zawartości baku. Na licznikach mam strzałkę trochę powyżej 1/4. Czytałem, ze te golfy mogą niepoprawnie wskazywać ilość paliwa w baku, dlatego:

• spuściłem paliwo z baku (było go ponad 10l)
• wybrałem koszyk z pompą i pływakiem
• włączyłem zapłon i sprawdziłem wskazania ilości paliwa podczas ruszania pływakiem - wszystko w porządku
• zamontowałem żarówkę rezerwy - działa poprawnie
• sprawdziłem czystość pompy (siatka czysta, pompa czysta)
• sprawdziłem ciśnienie pompy (podłączyłem pompę do urządzenia mierzącego ciśnienie paliwa i vakuum, wrzuciłem pompę do pojemnika z ON - wskazania ciśnienia w normie)
• wymieniłem filtr paliwa na nowy
• po złożeniu wszystkiego włączyłem zapłon na pustym baku - rezerwa świeci, wskaźnik jest na czerwonym polu

Wlałem wszystko co miałem do baku (te ponad 10l) i pojechałem na stację, gdzie wlałem kolejne 10l. Ogólnie po wskazaniach na desce miałem pół baku benzyny i auto jeździ na benzynie poprawnie. Teraz znowu mam około 1/4 baku i znowu mam to samo. Jak próbuję przyśpieszać, to auto zaczyna dławić się i gaśnie. Na gazie ten problem nie występuje. Ktoś ma jakieś pomysły dlaczego może się tak dziać? Czyżby pompa momentami przestawała działać?

Może i pompa już staje ,a może nieszczelność jest gdzieś przy pompie, jest dobrze jak paliwo masz powyżej tej nieszczelności

Dobra, odgrzewam kotleta.
Podejrzewam, że problem nie był po stronie pompy paliwa i to tylko zbieg okoliczności.
Otóż problem jest poważniejszy. Mój brat częściej używa golfa do jazdy niż ja i jakoś 2 tyg temu dzwoni do mnie z rana, że zgasło mu auto na skrzyżowaniu, nie odpala i musze go odholować. No przyjechałem, rzeczywiście nie pali, odholowałem auto pod szkołę, ostatni test odpalania - pali. Dobra, mówię mu, że wróci do domu sam, a w razie coś się stanie, to go odholuję. No wszyskto poszło spoko, wieczorem postanowiłem sptawdzić sam co tam z autem, odpaliłem auto na benzynie, dałem się autu zagrzać, przełączam na gaz - brak mocy. Na benzynie jedzie. Dobra, pewnie brak gazu, jednak dodając szybko gaz i zaraz go puszczająć - dziwny dźwięk pod maską. Dobra, podnoszę maskę, a tam obraz jak po wojnie:
- plastikowa rura od dolotu wyrwana z przepustnicy
- pokrywa filtru powietrza w 3 częściach.
Pierwsze przypuszczenie - wybuch gazu w dolocie lub przepustnicy. Posklejałem to wszystko przy pomocy włókna szklanego, złożyłem w całość i wybrałem się na test drive.
Auto szarpało czasami przy ruszaniu - mocno. Zatankowałem benzynę, żeby mieć ponad 1/2 baku - nadal szarpie, przełączyłem na LPG - ta sama historia. No więc zrobiłem sobie okrążenie na jakieś 30km w mieście i poza miastem. wyniki są takie:
- auto szarpie przy ruszaniu (często ale nie zawsze) na benzynie i na LPG.
- podczas równomiernej jazdy falują obroty np. jadę około 70km/h jest 2800RPM i nagle spadek do 2500RPM i powrót do 2800RPM
- pod koniec trasy strzeliło mi z dolotu i znowu wyrwało rurę dolotu z przepustnicy
- podczas powrotu na benzynie i zjeżdżając z górki na zapiętym 1 biegu, obroty tak samo spadały o 200-300RPM, a nawet raz auto zgasło (pedał gazu nie był wciśnięty podczas zjazdu), a po chwili zapaliło i strzeliło z wydechu.

Nie znam się na benzynie, ale podejrzewam, że jest to wypadanie zapłonu. Wali iskrą zanim zawory się zamkną i strzela w dolot albo w wydech. Dzieje się to na benzynie i na LPG. Kompresji nie mierzyłem, bo nie mam do tego narzędzi. Świece i przewody - mogły być wymienione przez poprzedniego właściciela, ale nie jestem pewien. Kopułka, cewka, czujnik wału korbowego - są nowe.
Jakieś pomysły w jaki sposób zdiagnozować co powoduje to szarpanie i strzelanie?

Aktualizacja tematu. Jeżdżąć Golfem czuję się czasem jak na rodeo. Auto często lubi przy ruszaniu zgasnąć, zaskoczyć, zgasnąć zaskoczyć. No normalnie jakbym na byku jechał. powiedzmy jadę na dwójce, mam 1600RPM, dodaję gazu i auto zaczyna podskakiwać jak nienormalne. Zastanawiam się czasem kiedy ktoś we mnie wjedzie przy ruszaniu na skrzyżowaniu.

Błędy?
00537 - Lambda regulation -upper stop value - permanent
00522 - coolant temperature sensor - short circuit to positive or open circuit -intermittent
00522 - coolant temperature sensor - faulty signal - intermittent

Ktoś coś podpowie?

Sprawdź ustawienia rozrządu. Instalacja lpg jest sprawna?

Odświeżam temat.

Problem chyba nie jest z ilością paliwa w baku. Mam problem z lambdą, na LPG lubi sobie wybuchnąć (więc odłączyłem LPG), a czasami przy 3000RPM nie ma mocy. Muszę puścić gaz i wcisnąć go ponownie, żeby auto zaczęło przyśpieszać.
Wczoraj sprawdzałem błędy przy pomocy VCDS:
00533 - Idle speed regulation 18-00 - Upper limit - cholera wie z jakiego to powodu
00537 - Lambda (Oxygen sensor) Regulation - 18-00 - Upper Limit - ten błąd powraca bez przerwy
00525 - Oxygen (Lambda) sensor (G39) 27-10 - Implausible sygnal - Intermittent.

Lambdę wymieniałem wiosną, kupiłem używaną, podejrzewam, że stara lambda była spoko, bo zmiana nic nie dała. Auto na wolnych obrotach lubi zacząć gasnąć itd.
Ogólnie chciałem sprawdzić co pokazuje przepływomierz, interfejs Delphi mi na to nie pozwala, podpiąłem się VCDSem i co widzę… ano nie widzę danych przepływomierza. Otwieram wszystko wg instrukcji: silnik -> bloki pomiarowe -> kanał 3, a tam zamiast MAF mam Throttle Valve angle. Tak więc nie mogę sprawdzić wskazać przepływomierza i nie wiem czy reaguje na dodawanie gazu czy też nie.
Ktoś się spotykał z czymś takim? Silnik AFT.