Forum.VWGolf.pl

zrobilem swapa z RP na ABF, auto nardzo ciezko odpala, krece rozrusznikiem i zaskakujem, na sekunde poczym gaśnie, ja kręce, kręce, kręce dalej i powolutku zaczyna się auto budzić, budzi się, daje mu gazu, słyszę że zaczyna coraz równiej chodzić poczym mu gazu ujmuję a auto gaśnie... Gdy auto już się uda odpalić to zawór biegu jałowego otwiera się na maxa i silnik faluje bardzo mocno.. na vagu zero błędów, iska jest ale hmmm tu mam watpliwości że jest dość słaba... żółto pomarańczowa.. masa cewki ok, zasilanie ok.. czego szukać dalej??

auto odpalilo, lecz mam problem ze zaworem biegu jalowego. Gdy na poczatku byl otwarty na maxa, tak teraz jest zamkiety. Dalem do niego kablena lewo i tez to samo.. nie otwiera sie, nie reguluje. Zauwazylem dziwna reakcje na pedal gazu, nie jest on stopniowy tylko nagle reaguje

auto odpalilo, lecz mam problem ze zaworem biegu jalowego. Gdy na poczatku byl otwarty na maxa, tak teraz jest zamkiety. Dalem do niego kablena lewo i tez to samo.. nie otwiera sie, nie reguluje. Zauwazylem dziwna reakcje na pedal gazu, nie jest on stopniowy tylko nagle reaguje

brak reakcji na zawor biegow jalowych, za bogata dawka paliwa.. Kabelki w zaworze, bialy do ecu a czarny 12v.