Auto: Golf 3 1.6 100KM 97
byłem dzisiaj u mechanika, żeby sprawdzić kompresję. Otworzył maskę, zobaczył barany od kolektora i powiedział, że za dużo roboty bo trzeba ściągnąć kolektor (?), ale może mi sprawdzić diagnoskopem prąd jaki ciągnie rozrusznik przy kompresji na każdym cylindrze, co pokaże czy, któryś nie jest trafiony. Zgodziłem się. Wyszło coś takiego jak poniżej, ale nie mam tego z czym porównać. Co najwyżej mogę za pół roku pojechać i sprawdzić czy wyjdzie to samo, chociaż nie wiem czy na wynik nie będzie miało wpływu zużycie rozrusznika, stan aku itp.
Różnica między maksymalnym, a minimalnym wynosi 5% więc niby nie jest źle, dwa środkowe są podobnie małe co może wskazywać na małe przepalenie uszczelki pomiędzy cylindrami, ale pewnie nie musi.
Czy ktoś ma wynik podobnego pomiaru, albo może to sprawdzić na swoim aucie?
