Strona 1 z 1

PF - dławi się, podwyższone spalanie.

: wt kwie 01, 2014 16:49
autor: anti_tank
Witam.

Jak w temacie, mam mk2 z silniczkiem 1.8 PF.

Ostatnimi czasy zauważyłem, jakby miał tendencję do lekkiego dławienia się w zakresie 1,8-2,8 tysiąca obrotów oraz, takie mam wrażenie, lekkiego spadku mocy. Ale to może tylko wrażenie przez to, że po lekkim wciśnięciu pedału gazu silnik nie reaguje od razu tylko własnie się troszkę udławi, zwolni i dopiero zaczyna ciągnąć do przodu.

Jest to kwestia być może świec, z tego co poczytałem, tak więc przy najbliższej okazji na pewno wymienię je, kable oraz kopułkę.

Dokładnie tego jeszcze nie liczyłem, ale zdaje mi się, że bardzo dużo pali, jakby więcej niż kiedyś. Wskazówka leci bardzo szybko w dół, po zatankowaniu ostatnio około 13 litrów skoczyło mi poza drugą kreskę, zrobiłem pięćdziesiąt kilka kilometrów i już wskazówka opiera się w czerwone pole. Trochę mnie to martwi. Może te dwie kwestie mają powiązanie. Coś z wtryskami?

A jeśli nie, to może gdzieś gubi paliwo? Na podłodze pod wykładziną bagażnika mam zawsze lekko tłustawy nalot, może to kwestia pompy paliwa, filtra paliwa, szczelnośc w okolicach baku?

Proszę o jakieś porady. :pub:

PF - dławi się, podwyższone spalanie.

: wt kwie 01, 2014 17:22
autor: kondjovi
Ja aktualnie, też w 1.8 ale bez wtrysku mam ten sam objaw i jak się okazało padło podgrzewanie ssania i do pełnego otwarcia brakuje 30 stopni, a czy w wtrysku takie cuś posiadasz to już nie wiem :D

PF - dławi się, podwyższone spalanie.

: czw kwie 03, 2014 14:40
autor: anti_tank
Wywaliło mi dziś kontrolkę o ciśnieniu oleju, zatrzymałem się, podniosłem bagnet i aż polała się z niego woda.. Uszczelka?

Re: PF - dławi się, podwyższone spalanie.

: czw kwie 03, 2014 15:49
autor: marko125-90
anti_tank pisze:Wywaliło mi dziś kontrolkę o ciśnieniu oleju, zatrzymałem się, podniosłem bagnet i aż polała się z niego woda.. Uszczelka?
Tak

PF - dławi się, podwyższone spalanie.

: czw kwie 03, 2014 16:27
autor: anti_tank
A co z falowaniem obrotów? Może być spowodowane uszczelką?
Nie ubyło mi płynu chłodniczego, silnik nie kopci, na korku nie ma masła.

Może warto byłoby sprawdzić kompresję?

Na jałowym falowanie jest stosunkowo nieduże, 1000-1200, po odłączeniu silniczka krokowego 800-900 i bardzo szarpało silnikiem.
Może świece?
Sonda lambda?
Przepływka?

Tylko jak ja te wszystkie części powymieniam, a to nie odniesie skutku, to za tą kasę miałbym już 16V albo coś innego :panna: