Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich, jestem nowy na forum i mam taki problem z moim MK1 Cabrio. Silnik to 1.8 2h na mechanicznym wtrysku, autko z 1989r ma sondę lambda i kata. Problem na początku pojawiał się może raz na 2 tygodnie teraz coraz częściej a mianowicie:
-autko odpala bez problemu jak jest zimny ssanie jest, po zagrzaniu i wyłączeniu ssania na wolnych obrotach pracuje nie równo (750obr) ale to jeszcze nie jest takie złe :):). kilka odpaleń później zaczyna jakby palić na 3 cylindry brakuje mu mocy na wolnych obrotach i po dodaniu gazu pracuje nierówno, a przy próbie ruszenia gaśnie, strzela w tłumik. Wymieniłem: świece, kable WN, kopułkę rozdzielacza i rozdzielacz. Po sprawdzeniu komory nie stwierdziłem uszkodzeń przewodów giętkich i okablowania, mam podejrzenia co do wtrysku rozruchowego ssania albo zaworu wyrównującego ciśnienie w listwie wtryskowej ale nie wiem do końca ka się za to zabrać.

Sonde lambda sprawdzałeś

Sondy nie sprawdzałem, dziś objawy wystąpiły na zimnym silniku w sumie pierwszy raz, poprzednie były tylko na ciepłym, może się mylę ale sonda chyba nie działa na zimnym?? zazwyczaj odczekałem 15 min silnik zamarudził i odpalał znów normalnie, w sumie muszę coś z tym zrobić bo zaczynam nie docierać na czas:P

zylkakrzysztof, sprawdzanie wtrysku mechanicznego to dość skomplikowana sprawa, albo podejdziesz do tego fachowo i wówczas znajdziesz opisy w necie, albo pozostaje ci jechać do speca. Możesz zacząć od wymiany filtra paliwa i kontroli ciśnienia paliwa manometrem. Sprawdzić czujnik temperatury. Wtrysk rozruchowy za to nie odpowiada, prędzej cały układ regulujący ciśnienie we wtrysku

Witam

Trochę nie rozumiem jaki w końcu masz silnik

zylkakrzysztof pisze:Silnik to 1.8 2h na mechanicznym wtrysku,

2h nie jest mechanicznym wtryskiem

zylkakrzysztof pisze: albo zaworu wyrównującego ciśnienie w listwie wtryskowej

w mechanicznym wtrysku nie ma listwy wtryskowej.

Pozdro

Byłem przekonany że mam silnik z oznaczeniem 2h, faktycznie źle się wysłowiłem oczywiście nie ma listwy wtryskowej, chodziło mi o regulator ciśnienia który mieści się za kolektorem z tyłu i podobno odpowiada za wolne obroty, (ale to tylko jakaś szczątkowa moja wiedza na ten temat). Mam już powoli doły z moim cackiem, rano autko było nie do jazdy, miał wszystkie objawy o których pisałem, po 5godz odpalił jak gdyby nigdy nic, wydech czysty brak sadzy i tłustego osadu, pracuje bardzo płynnie w pełnym zakresie obrotów spala w zimie ok 10 Litrów w mieście wiec uważam że OK, odstał może ze 45min odpalam a tam znów kaszlenie i cała reszta. Ma ktoś może namiar na fachowców na śląsku w okolicy Bytomia, Chorzowa, Katowic?? PS dziś zrobię fotki silnika może się dowiem jaki mam motor.

Dziękuję za wszelkie uwagi i rady, myślałem że temat przejdzie bez echa

Witam

Tak jak piszesz daj foty to zobaczymy co to za motor. Moim skromnym zdaniem jak masz kata to to jest JH, aczkolwiek mogę się mylić.

zylkakrzysztof pisze: chodziło mi o regulator ciśnienia który mieści się za kolektorem z tyłu i podobno odpowiada za wolne obroty

Chodzi Ci o elektrozawór na prawym kielichu?

Pozdro

Więcej fotek wieczorkiem
pozdrawiam

To jest JH na wtrysku mechanicznym. Jeśli jest sonda to wtrysk ke-jetronic.
JH zależnie od pochodzenia jest na wtrysku k- lub ke-jetronik, a na Digi są tylko JH w cabrio z USA. I jak na początku pisałem - sprawa trudna, mechanicy znający się na tym wymierają, potrzeba jakiegoś pasjonata

Witam ponownie, a więc kolejny objaw, na ciepłym silniku, stracił wolne obroty, i po zgaśnięciu nie dało się go odpalić oczywiście po odstaniu ze 30min wszystko wróciło do normy. W tych temperaturach nie mam możliwości grzebać przy silniku, uruchomiłem swoje kontakty i tylko jeden warsztat przyjął gofera na diagnostykę. Zdam relacje ile i co go bolało o ile da się to ustalić
pozdrawiam