Forum.VWGolf.pl

Witam
Posiadam Alpinie CDE-9881R(Wzmacniacz 4 x 50W, 2 pary wyjść RCA (regulacja poziomu subwoofera)), oraz zestaw Hertz ESK 165 S(Rodzaj: zestaw 2-drożny, Rozmiar: 16,5 cm, Moc Max.: 200 W, Moc RMS: 100 W, Skuteczność: 92 dB) gdzie tweetery zamontowane są w podszybiu a głośniki w przednich drzwiach.
Zastanawiam się nad subwooferem niewielkim z wbudowanym wzmacniaczem.
Co byście mi poradzili jaki subwoofer lub subwoofer + oddzielnie wzmacniacz, chodzi mi o jakośc dźwięku a nie o głośność.
Jak najlepiej to wszystko podłączyć?jak to rozbudować?
pozdrawiam Grześ

bardzo mało konkretnie sie okrasliłes, kasa, rozmiar, pisz konkrety ;]

Mam do wydania 300 zł na subwoofer z wbudowanym wzmacniaczem, nie chcę już dodatkowych głośników ten zestawik co mam musi mi wystarczyć ale chcę wzmocnić podbicie basu aby odciążyć głośniki.
Celem moim jest zakup subwoofera a problem mam taki czy kupić z wbudowanym wzmacniaczem czy kupic oddzielnie wzmacniacz tylko po to aby przez niego podłączyć subwoofer.
Oczywiście zdaje sobie sprawę że zakup wzmacniacza spowoduje wzrost PLN i jeżeli lepszą opcją jest subwoofer i wzmacniacz to moge przeznaczyć 400zł, ale czy warto kupic do niewielkiej rozbudowy car audio wzmacniacz skoro można kupić subwoofer z wbudowanym wzmacniaczem?

A do przedniego zestawu masz jakiś wzmacniacz, drzwi wygłuszone? Chodzi ci o jakość dziwięku więc zacznij od przodu.

chyba najlepszą opcją dla Ciebie jest przeznaczyć te 300-400zł co masz na wzmak 4-ro kanałowy (za tą kase kupisz jakąś alpinke z serii v12, np f400s), podpiąć narazie pod to przód, a suba dobrać z czasem. Zakładam, że drzwi pod te hertze są przygotowane, bo jak nie to zacznij od tego. Suba aktywnego raczej nikt Ci nie poleci.

[ Dodano: 09 Lut 2008 18:00 ]
zdaje się że równie dobrym, a może lepszym wyborem byłby ten axton, czytałem że gra "łagodnie", co by bardziej pasowało do twoich "krzykliwych" hertzów. Niestety teoretyzuję i tylko przetwarzam to co sam doczytałem w poszukiwaniu audio dla siebie
Tym oto sposobem spłyneliśmy z tematem na zestaw przedni, a miało być o subie, ale każdy, ze znających CA na tym forum, napisze Ci, że nie zaczyna się audio od d#py strony kożystając z ich rad napewno nie wywalisz kasy w błoto

dziulek pisze:A do przedniego zestawu masz jakiś wzmacniacz, drzwi wygłuszone? Chodzi ci o jakość dziwięku więc zacznij od przodu.

Wzmacniacza nie mam, ale za to mam przednie drzwi wygłuszone profesjonalnie.

Dobra to może tak- za 500zł coś dobiorę (wzmacniacz + subwoofer)?
a co sądzicie o głośnikach nie za mała moc do wzmacniacza ?
może to głupie pytanie ale jestem laikiem w tych sprawach więc wybaczcie...


pozdrawiam Grześ

hmm.. ESK woofer ma 75Watt(u mnie gra i jeszcze bedzie grał ,bo kasy brak) , tweet ma za dużą skuteczność w stosunku do woofera i cały ten zestaw wliczając kiepskie zwroty jest po prostu do ..... niczego. No ale można sie poratować i zapodać mu "ciepły" wzmak Audison LRx lub U-dimension Jr. ... może jakiś Alpine V12. NA twoim miejscu bym zmodyfikował zwroty albo zrobił swoje od "zera" lub puścił zestaw aktywnie. Na końcu przy poprawnym przodzie ...zacząć dopiero wtedy myśleć o Sub-ie

Masz profi głuszone dżwii ... czyli chcesz przeznaczyć mniej pieniędzy na wzmak niż robota wykonana przy dżwiach .... rozbój w biały dzień ci powiem.

Napisze, że trochę mi namieszałeś w głowie. Co do tego

Cookiemonster pisze:Masz profi głuszone dżwii ... czyli chcesz przeznaczyć mniej pieniędzy na wzmak niż robota wykonana przy dżwiach .... rozbój w biały dzień ci powiem.

-to masz rację.

Co to znaczy” puścił zestaw aktywnie” oraz „modyfikował zwrot” wybaczcie, ale jestem laikiem, więc zwracam się do Was, bo liczę, że macie większe pojęcie o tym niż ja.
Moje pytanie: Jak mogę rozbudować moje CA, aby było lepiej niż jest za ok. 600-700 zł, (ale to wciąga jeszcze trochę, poklikam i będzie 1000zł hehe), oczywiście zależy mi na jakości dźwięku nie na mocy!
Co do mojego zestawu „da dobrego” zakup wzmacniacza?
Jaka będę odczuwał różnicę po zakupie wzmacniacza?
pozdr
Grześ

Cookiemonster pisze:Masz profi głuszone dżwii ... czyli chcesz przeznaczyć mniej pieniędzy na wzmak niż robota wykonana przy dżwiach .... rozbój w biały dzień ci powiem.

pier####sz?

[ Dodano: 10 Lut 2008 00:58 ]

NPISZ pisze:jeszcze trochę, poklikam i będzie 1000zł hehe

zacznij klikanie od wklikania szukaj :green_fuck:

shift pisze:Masz profi głuszone dżwii ... czyli chcesz przeznaczyć mniej pieniędzy na wzmak niż robota wykonana przy dżwiach .... rozbój w biały dzień ci powiem.

Ma racje. Zakłady CarAudio biorą niezłą sumkę za "profi" wygłuszenie, a i tak jak zrobisz to sam to przynajmniej wiesz że jest jak powinno być Jak by przeznaczyć tą sumę na wzmak to by było nieźle

NPISZ pisze:ale to wciąga jeszcze trochę, poklikam i będzie 1000zł hehe

Ja wydałem ok 2000 i jeszcze czuje niedosyt. Czy to sie kiedyś kończy???

Przecież nikt nie łączy klocka Hi-end z budżetówką ... głuszenie profi to też hi-end klocek, wartość takiego głuszenia to 500zł< (robocizna,materiały na parke dżwii) i w takim wypadku poszukałbym wzmaka z niskiej półki (czyli wyżej niż budżetówka).

Aktywnie to znaczy że ustalasz pasmo czestotliwości na wzmaku i zestaw nie musi posiadać zwrotek pasywnych Niekiedy takie wzmaki można kupić tanio(~600zł) używane i (polecam jak nie masz pojęcia o zwrotkach) wysterowanie ESK będzie możliwe dla poczatkującego .... każdy głośnik masz zasilany z osobnego kanału co przy profi głuszeniu dżwii daje to ,że NIE bedziesz potrzebował SUB-a przez jakiś czas (bass-u wystarczy) ! Chyba że sciemniasz z tym profi tłumieniem/głuszeniem.

NPISZ pisze:trochę, poklikam i będzie 1000zł

i to jest poprawne myślenie . Nie opłaci cie modyfikować zwrotek jak sam tego nie potrafisz lub ktoś ci nie zrobi za "pół friko" to juz lepiej sprzedać esk i kupić coś z "duszą". 2 rozwiązaniem jest wlasnie kupić bardziej kluchowaty wzmak typu axton, audison co złagodzi twerery.

Ale powiem tak:
1. kupić wzmak 4 lub 3 ch
2. przewody bo o tym nic nie wspominasz a to koszt ok 180-240pln
3. suba na koncu albo coś ci kasy zostanie albo czekasz i zbierasz kasę i kupujesz w późniejszym czasie

dziulek pisze:Ma racje. Zakłady CarAudio biorą niezłą sumkę za "profi" wygłuszenie, a i tak jak zrobisz to sam to przynajmniej wiesz że jest jak powinno być Jak by przeznaczyć tą sumę na wzmak to by było nieźle

Zastanawiam się, czy wogóle wiesz co to znaczy Profi głuszenie i ile osoba w porządnym zakładzie CA musi pochłonąć wiedzy, żeby takie głuszenie zrobić.
Ciekawi mnie również czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, że oddając auto w ręce specjalistów płacisz NIE za przyklejenie paru kawałków mat, posmarowanie pastą, zrobienie dystansu, zabezpieczenie cięgien, usztywnienie tapicerki itd. TYLKO za to, że Ci panowie wiedzą dokładnie co gdzie i jak mają przykleic, który materiał i w jakiej ilości zastosować, żeby wyciągnąć max z instalowanych w drzwiach głośników.
Śmieszy mnie gadanie w stylu "Ile oni biorą"

Cookiemonster pisze:Przecież nikt nie łączy klocka Hi-end z budżetówką ... głuszenie profi to też hi-end klocek, wartość takiego głuszenia to 500zł< (robocizna,materiały na parke dżwii) i w takim wypadku poszukałbym wzmaka z niskiej półki (czyli wyżej niż budżetówka).

Proszę Cię głuszenie Profi to nie 500zł. Profesjonalne głuszenie drzwi to kwoty często rzędu 3 tys. i wyżej, ale o czym my tu gadamy.
Nikt nie będzie czegoś takiego robił pod ESK, czy każde inne głośniki za 300-400zł.

Trzeba robić głuszenie na miarę sprzętu instalowanego w aucie.

Wracając do tematu...

NPISZ na Twoim miejscu rzeczywiście jak radzono wcześniej proponowałbym kupić wzmacniacz pod przód i suba. Przód kupiłeś jaki kupiłeś, nie jest on najgorszym wyborem na świecie, więc zostawmy go.

Do wyboru w tej cenie masz starą serię Alpine(proponowałbym oldschoolowego 3522)
a na suba zostanie Ci ok. 300zł
I tu rozgrywa się cała kwestia, bo sam głośnik do 300zł da się kupić dobry, ale co ze skrzynką

Może nie w temacie, ale ja mam hertz hsk w golfie mk3, drzwi wygłuszone całkiem nieźle (matami APP, bo słyszałem, że dynamaty są strasznie drogie i strasznie przereklamowane), na pierścieniach mdf. I gra ZAJEB....E!! Ci, co piszą, że tweetery wiercą dziury w uszach, słyszeli w życiu jakieś buszmeny i się wielce udzielają na tym forum, albo może iu słyszeli hertze, ale tweetery mieli 2cm od uszu! Wszyscy na tym forum polecają TYLKO I WYŁĄCZNIE PB!! Dla mnie te głośniki są nie najgorsze (jakość/cena), ale też nie rewelacyjne tak jak każdy pisze! Więc nie polecajcie tego szietu (PB) bo jakiś gość z forum dostał je od jakiegoś chinola i sprzedaje dlatego poleca! Dla mnie hertze zawsze będą i były dobre! (nie porównując do moreli, DLS-ów, czy focali)! Mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem tym postem, każdy ma swoje zdanie, w końcu demokracja pozdrawiam