[mk5] Wentylatory chłodnicy - jak powinny działać i jak je zdemontować?
: pt gru 27, 2019 21:00
Witajcie,
Potrzebuję uzyskać kilka informacji związanych z działaniem i ewentualnym demontażem wentylatorów chłodnicy. Sprawa dotyczy Jetty V z silnikiem 1.6 MPI (102 KM). Jakiś czas temu, przy okazji serwisu klimatyzacji, fachowiec powiedział mi, że wentylator chłodnicy ma działający tylko jednen bieg i jak ten działający też przestanie działać, to będę miał problemy z klimą i/lub chłodzeniem silnika.
Dziś poprzyglądałem się wentylatorowom i wydaje mi się, że ten większy działa na dwóch prędkościach, natomiast mniejszy nie kręcił się w ogóle. W związku z tym kilka pytań:
1. Kiedy i z jakiego powodu powinny się włączać wentylatory - kiedy mały, a kiedy duży? Zauważyłem, że wentylatory mają odwrotnie ułożone łopaty, tak jakby jeden miał zasysać powietrze przez chłodnicę do komory silnika, a drugi odwrotnie (no chyba, że kręcą się w różne strony, wtedy przepływ powietrza mógłby być w tym samym kierunku) - o co chodzi, jak to ma działać?
2. Jak diagnozuje się wentylatory? Myślę, że po części, znając odpowiedź na punkt 1., będę w stanie domyślić się, kiedy który powinien się włączać, ale może oprócz obserwacji (w zależności od temperatury silnika), jest na to inny sposób?
3. W literaturze ("Sam naprawiam samochód" - VW Golf V, Golf Plus, Jetta, Touran) jest napisane, że dla tej wersji silnika, aby zdemontować wnetylatory należy "odłączyć dolny giętki przewód cieczy chłodzącej od chłodnicy". Czy to rzeczywiście jest konieczne? Wolałbym tego uniknąć, bo jak rozumiem jest to równoznaczne ze spuszczaniem płynu z układu, a do tego mam średnie warunki.
4. W tejże samej literaturze jest również napisane o koniczności demontażu dolnej osłony silnika - tu już mam mniejsze opory i wątpliwości, bo wydaje mi się, że "z góry" sięgnę do wszystkich śrub. Czy ktoś z doświadczenia może potwierdzić, że powinno obejść się bez demontażu?
5. Jak już wymontuję wentylatory, jak sprawdzić, czy działają? Wydaje mi się, że na mały wystarczy podać napięcie 12V, natomiast duży ma chyba jakiś sterownik, więc chyba nie będzie aż tak łatwo. Czy ktoś może wyjaśnić?
Pozdrawiam i liczę na pomoc.
Potrzebuję uzyskać kilka informacji związanych z działaniem i ewentualnym demontażem wentylatorów chłodnicy. Sprawa dotyczy Jetty V z silnikiem 1.6 MPI (102 KM). Jakiś czas temu, przy okazji serwisu klimatyzacji, fachowiec powiedział mi, że wentylator chłodnicy ma działający tylko jednen bieg i jak ten działający też przestanie działać, to będę miał problemy z klimą i/lub chłodzeniem silnika.
Dziś poprzyglądałem się wentylatorowom i wydaje mi się, że ten większy działa na dwóch prędkościach, natomiast mniejszy nie kręcił się w ogóle. W związku z tym kilka pytań:
1. Kiedy i z jakiego powodu powinny się włączać wentylatory - kiedy mały, a kiedy duży? Zauważyłem, że wentylatory mają odwrotnie ułożone łopaty, tak jakby jeden miał zasysać powietrze przez chłodnicę do komory silnika, a drugi odwrotnie (no chyba, że kręcą się w różne strony, wtedy przepływ powietrza mógłby być w tym samym kierunku) - o co chodzi, jak to ma działać?
2. Jak diagnozuje się wentylatory? Myślę, że po części, znając odpowiedź na punkt 1., będę w stanie domyślić się, kiedy który powinien się włączać, ale może oprócz obserwacji (w zależności od temperatury silnika), jest na to inny sposób?
3. W literaturze ("Sam naprawiam samochód" - VW Golf V, Golf Plus, Jetta, Touran) jest napisane, że dla tej wersji silnika, aby zdemontować wnetylatory należy "odłączyć dolny giętki przewód cieczy chłodzącej od chłodnicy". Czy to rzeczywiście jest konieczne? Wolałbym tego uniknąć, bo jak rozumiem jest to równoznaczne ze spuszczaniem płynu z układu, a do tego mam średnie warunki.
4. W tejże samej literaturze jest również napisane o koniczności demontażu dolnej osłony silnika - tu już mam mniejsze opory i wątpliwości, bo wydaje mi się, że "z góry" sięgnę do wszystkich śrub. Czy ktoś z doświadczenia może potwierdzić, że powinno obejść się bez demontażu?
5. Jak już wymontuję wentylatory, jak sprawdzić, czy działają? Wydaje mi się, że na mały wystarczy podać napięcie 12V, natomiast duży ma chyba jakiś sterownik, więc chyba nie będzie aż tak łatwo. Czy ktoś może wyjaśnić?
Pozdrawiam i liczę na pomoc.