Ciągle krzywiące sie tarcze

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Lewian-hamulce
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr paź 31, 2012 15:02

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: Lewian-hamulce » wt lis 20, 2012 13:22

Widzę, że bardzo dużo piszecie na temat TRW czy ATE, że to dobrzy producenci itp itd. Więc chciałbym was wyprowadzić z błędu, Ani ATE ani TRW tarcz ani klocków nie produkuje. Stąd właśnie to zróżnicowanie w opinii na ich temat. Dla przykładu kupując tarcze ATE możecie trafić na tarcze produkcji, włoskiej, polskiej, chińskiej lub niemieckiej. Co do TRW dokładnie nie wiem od jakich producentów biorą tarcze więc nie będę pisał i niepotrzebnie wprowadzał kogoś w błąd.


Pozdrawiam



art_2008_a_
VW Baron
VW Baron
Posty: 3269
Rejestracja: czw lip 09, 2009 15:18
Lokalizacja: WOT
Kontakt:

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: art_2008_a_ » wt lis 20, 2012 21:00

Lewian-hamulce pisze:Dla przykładu kupując tarcze ATE możecie trafić na tarcze produkcji, włoskiej, polskiej, chińskiej lub niemieckiej.
to kupując ate można trafić na chińszczyznę ??

:panna: :panna: :panna:



Awatar użytkownika
slawko333
Forum Master
Forum Master
Posty: 1539
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
Lokalizacja: leżajsk
Kontakt:

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: slawko333 » śr lis 28, 2012 09:40

od 2 miesiecy jak kupilem auto, telepie kierownica przy hamowaniu ze w koncu mi stawy powybija :grin: , poporzedni wlasciciel mowil ze hamulce niedawno temu zmieniane, tarcze widac ze nowe jeszcze bez rantu, najpierw wezme przetocze, jak nic niepomoze kupie najtansze jakie beda w sklepie i wytestuje :helm:



art_2008_a_
VW Baron
VW Baron
Posty: 3269
Rejestracja: czw lip 09, 2009 15:18
Lokalizacja: WOT
Kontakt:

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: art_2008_a_ » śr lis 28, 2012 10:01

slawko333 pisze:od 2 miesiecy jak kupilem auto, telepie kierownica przy hamowaniu ze w koncu mi stawy powybija :grin: ,
może też być coś innego zużyte w zawieszeniu i daje to podobny efekt do krzywych tarcz



Awatar użytkownika
slawko333
Forum Master
Forum Master
Posty: 1539
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
Lokalizacja: leżajsk
Kontakt:

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: slawko333 » śr lis 28, 2012 10:13

po zakupie robiony przeglad, lewy sworzen wybity byl, po zmianie na nowy, bicie troche zmalalo, ale dalej bardziej tlucze, widocznie go znow wybilo przez tarcze



Awatar użytkownika
marcin7x5
_
_
Posty: 8993
Rejestracja: śr lut 23, 2011 13:14

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: marcin7x5 » śr lis 28, 2012 11:45

Sprawdź czy nie masz bicia na piaście koła.



Awatar użytkownika
slawko333
Forum Master
Forum Master
Posty: 1539
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
Lokalizacja: leżajsk
Kontakt:

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: slawko333 » śr lis 28, 2012 13:16

jakby bylo na piascie to by caly czas drgala kierownica, a ja jade nim 100.170 leci prosciutko, zero drgan



Awatar użytkownika
piter007i
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 913
Rejestracja: śr lis 28, 2012 21:14
Lokalizacja: KBC

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: piter007i » pt lis 30, 2012 00:32

Może i ja dorzucę jeszcze swoje 2 grosze, kumpel w swoim Toledo II również borykał się z problemem ciągle krzywiących się tarcz hamulcowych, problem jak się okazało zlokalizował sam, przyczyną była myjnia samoobsługowa, bezdotykowa. Wystarczy że na rozgrzane tarcze skieruje się strumień wody pod ciśnieniem, chcąc usunąć brud z alufelg i problem mamy gotowy, czasem sami nie będąc tego świadomi niszczymy sobie nasze hamulce.
pozdrawiam piotr


Obrazek Bora TDI+0.216 17" Long Beach, Pro Kit,
Sprzedam:
Prawe, małe, elektryczne, podgrzewane lusterko europa kolor LA7W, 2 klamki LA7W, wkład lustra niebieski

BRAT1930G
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pt paź 21, 2011 23:38
Lokalizacja: Białystok

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: BRAT1930G » ndz gru 02, 2012 00:29

(
piter007i pisze:Wystarczy że na rozgrzane tarcze skieruje się strumień wody

Według mnie to teoria Tarcze musiały by być rozgrzane niemal do czerwoności i polane wodą. Przecież jeździmy w deszczu, po kałużach itp i nie wykrzywia tarcz.
To ja też mam teorię:
Bicie wyczuwalne pod pedałem dotyczy tylko przy lekkim hamowaniu. Jazda bez hamowania bez bicia- więc tarcze raczej proste. Przy ostrzejszym hamowaniu też nie ma bicia. Więc gdy lekko wciskamy hamulec klocek od strony tłoczka dociska do tarczy i nagrzewa ją, a z drugiej strony o wiele słabiej.Tarcza zachowuje się jak bimetal. Zaciski pływające mają to do siebie, że przestają pływać (rdza, brud itp). Potwierdzeniem tego może być bardziej zużyty klocek od strony tłoczka, ale tak być nie musi. Winowajcą też może być sam tłoczek. Może się po prostu zacinać i pracować w małym zakresie.
No oczywiście na początku musimy wyeliminować prawdopodobieństwo tarcia klocków o tarcze bez hamowania.
Więc rada na to- Regeneracja zacisków( wymiana gumek= pierścień fartuch prowadnice) przesmarowanie miejsc pracujących.
Może to tylko teoria ale warto o to zadbać



Awatar użytkownika
slawko333
Forum Master
Forum Master
Posty: 1539
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
Lokalizacja: leżajsk
Kontakt:

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: slawko333 » ndz gru 02, 2012 09:26

Wystarczy że na rozgrzane tarcze skieruje się strumień wody pod ciśnieniem
chyba raczej to logiczne
Według mnie to teoria Tarcze musiały by być rozgrzane niemal do czerwoności i polane wodą
jak jestes taki odwazny to przejedz sie z 10km i dobrze przyhamuj kilka razy , i polej woda, powodzenia
Przecież jeździmy w deszczu, po kałużach itp i nie wykrzywia tarcz.
:panna:


u mnie juz niema bicia, zrobilem tak troche po kosztach :helm:
lewa tarcze prawie nowa dal mi kolega, bicie zmalalo o polowe, prawa przetoczylem, nic niebije, nietlucze, niewiem na jak dlugo ale narazie jest ok :bigok:



BRAT1930G
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pt paź 21, 2011 23:38
Lokalizacja: Białystok

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: BRAT1930G » ndz gru 02, 2012 23:46

slawko333 pisze:to przejedz sie z 10km i dobrze przyhamuj kilka razy , i polej woda
To nie jest normalna jazda. Owszem tarcze robią się gorące, ale nikt rozsądny po ostrym hamowaniu nie polewa ich wodą.
slawko333 pisze:niewiem na jak dlugo ale narazie jest ok
Przeważnie po 2-3 kkm pojawia się bicie jak coś jest nie tak.



Awatar użytkownika
slawko333
Forum Master
Forum Master
Posty: 1539
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
Lokalizacja: leżajsk
Kontakt:

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: slawko333 » pn gru 03, 2012 00:24

napisales
Tarcze musiały by być rozgrzane niemal do czerwoności i polane wodą
wiec wg twojej teorii kilkukrotne mocniejsze depniecie na srodkowy pedal i polanie ich woda niezrobi im nic strasznego
Przeważnie po 2-3 kkm pojawia się bicie jak coś jest nie tak.
nastepna teoria, co ma byc nie tak? skoro problem znikl, przyczyna byly zwichrowane tarcze, a to ze po jakims czasie przetaczane moga same sie znow zwichrowac biore jak najbardziej pod uwage
przyczyna krzywiacych tarcz jest mocne przegrzanie, niekoniecznie od razu trzeba je polewac woda zeby je zwichrowalo, jak tarcze rzepa to same sie pokrzywia, lub nawet potrafia zrobic sie mikropekniecia, niektore dochodzace nawet do 2mm



Awatar użytkownika
JackMK4
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 75
Rejestracja: śr maja 15, 2013 19:26
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: JackMK4 » pt paź 10, 2014 08:47

Witam u mnie sytuacja jest z troszke podobna ponieważ tarcze krzywią się po 500km. Czuć bicie i szarpanie auta przy powolnym dotaczaniu się do świateł wymienione piasty łozyska już brak pomysłów :/ A czy sworznie mogą wpływać na tą sytuacje?



Awatar użytkownika
sebastian1901
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 694
Rejestracja: czw sty 10, 2008 19:30
Lokalizacja: CzęstochoVWa
Auto: Octavia I 1.8T RS
Silnik: AUQ
Kontakt:

Ciągle krzywiące sie tarcze

Post autor: sebastian1901 » pt paź 10, 2014 11:21

Temat przerabiałem osobiście. Troche w tym temacie
viewtopic.php?f=183&t=554535" onclick="window.open(this.href);return false;
Kolega piter007i ma racje z tą myjką. Faktycznie też pomyślałem o myciu alusów i zwykle do myjni dojeżdżałem praktycznie bez używania hamulca żeby tarcze były zimne.
Miałem u siebie hamulce 280mm jakies zamienniki później boscha i też po ok 2000km waliło kierownicą.
Swap na 288 zmienił wszystko. Kupiłem używany zestaw z ori tarczami Pagida i jest miód malina.
Jak się później okazało miałem walniętą prawą piastę.

JackMK4,
Witam kolegę z Cz-wy :grin:
Czy bicie czuć na pedale podczas hamowania czy jak lecisz na luzie do świateł to też czuć bicie ?
Robiłeś coś z kołami np tył na przód itp rozumiem że koła masz wyważone ?


Sebastian

ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ Hamulcowy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości