Strona 7 z 11

Uszkodzony haldex co robić ???

: pn sie 05, 2013 10:17
autor: wmisiuk
aha jeszcze namaiwali mnie w servisie na diagnostyke pompy ABS i ewentualnie czujnik skretu, ale po tych przejsciach z owym czujnikem przyspieszen mam serdecznie dość juz jej zabawy w moze to moze tamto .....
dlatego cały czas usiłuje znaleść kontakt z kimś kto miał to samo (a dogrzebałem sie do kilku osób ) i naprawiał albo choć w 100% zdiagnozował usterkę :kac:

Uszkodzony haldex co robić ???

: pn sie 05, 2013 21:36
autor: GMS
skoro po wyjęciu bezpiecznika jest dobrze to mechanicznie dyfra nie ma co się czepiać...
trzeba szukać w elektryce tam jest problem sterownik rejestruje nadal błędy łączne ze sterownikiem abs...

Uszkodzony haldex co robić ???

: wt sie 06, 2013 10:07
autor: olsen72
GMS pisze:skoro po wyjęciu bezpiecznika jest dobrze to mechanicznie dyfra nie ma co się czepiać...
trzeba szukać w elektryce tam jest problem sterownik rejestruje nadal błędy łączne ze sterownikiem abs...
Tego samego jestem zdania. Moze czegos nie doczytalem ale jakie ci bledy wyskakuja na podlaczonym bezpieczniku (numer)?

Re: Uszkodzony haldex co robić ???

: wt sie 06, 2013 15:19
autor: wmisiuk
olsen72 pisze:
GMS pisze:skoro po wyjęciu bezpiecznika jest dobrze to mechanicznie dyfra nie ma co się czepiać...
trzeba szukać w elektryce tam jest problem sterownik rejestruje nadal błędy łączne ze sterownikiem abs...
Tego samego jestem zdania. Moze czegos nie doczytalem ale jakie ci bledy wyskakuja na podlaczonym bezpieczniku (numer)?
G-251 czujnik przyspieszen wzdłużnych ...
z tym że został on w 100% juz wymieniony na sprawny ..
auto stoi kopmuter podłączony do auta ,(czujnik sprawny po wymianie) wskazania sa prawidłowe ,zaczynamy skrecać kierownicą w prawo badz w lewo i wskazania zaczynaja fiksować .... servis rozkłada ręce ,odsyła ewentulanie do diagnosty pomp ABSu ,diagnosta pomp ABSu mówi że nie jest w stanie dokładniej sprawdzić pompy niż tak samo jak servis poprzez podłaczenie sie kompem do auta i mówi że jezeli tam nic nie wykazało do awaria jest gdzie indziej ........ masakra

Re: Uszkodzony haldex co robić ???

: wt sie 06, 2013 15:33
autor: wmisiuk
GMS pisze:skoro po wyjęciu bezpiecznika jest dobrze to mechanicznie dyfra nie ma co się czepiać...
trzeba szukać w elektryce tam jest problem sterownik rejestruje nadal błędy łączne ze sterownikiem abs...
po wyjeciu bezpiecznika jest dobrze ,ale wyjecie bezpiecznika powoduje rozłączenie kompletnie tylnego mostu +ESP czyli jezeli jest ustreka mechaniczna chocby w sprzęgle haldexie to juz je po odlaczeniu bezpiecznika nie bedzie ........ e juz mnie przerasta ta usterka powoli masakra ... najgorsze że ja nie jestem jakiś wielkim sprecem od mechaniki i powoli przysiadam ..

Re: Uszkodzony haldex co robić ???

: wt sie 06, 2013 23:01
autor: GMS
skup się na elektryce i przyczynach generowania błędów nie koniecznie musi być to czujnik może być to kilka jeszcze inny przyczyn jak uszkodzona wiązka, pompa abs, nie prawidłowe ustawienie czujnika

Uszkodzony haldex co robić ???

: sob sie 10, 2013 22:57
autor: 22sito
witam mam dokladnie to samo wlasnie jestem po wymianie łącznika elastycznego wału i też to nie jest to ( miałem takie sugestie) olej wymieniłem choć było to robione 5 tys temu kończą mi się pomysły. zobacz jeszcze tak
esp ma 2 czujniki przyśpieszenia wzdłużnego o którym piszesz oraz poprzecznego zobacz ten co pokazuje.
zobacz czy problem wystąpi (bezpiecznik włączony haldex działa) kiedy zaciągniesz ręczny tak żeby tylko kontrolka się paliła czyli sygnał doszedł do sterownika haldexa czy problem bedzie nadal, jeżeli tak to wg mnie sterownik nie jest do konca rozłączny a powinnien przy sygnale reczny on, jest to czesc sterownika mechaniczna która czasem sie blokuje w sumie to ostani pomysł jaki mam a którego jeszcze nie sprawdziłem reszta na priv

Uszkodzony haldex co robić ???

: pn sie 12, 2013 15:21
autor: wmisiuk
wymienione u mnie zostały obydwa czujniki i przyspieszeń wzdłużnych i poprzecznego .... nadal usterka jest
coraz wiecej osob sugeruje pompę ABSu ale nie wiem jak ugryźć ten problem , bo tak jak pisałem człowiek ktory zajmuje sie pompami u nas w Łodzi powiedział że moze zrobic diagnostykę ,ale jezeli nic nie wyszło w servisie na kompie to u niego tez nie wyjdzie ....
i co rozbierać ,szukać innej na podmiankę masakra ....
Szkoda że nie udąło nam sie wczoraj spotkać ,no moze jeszcze nadazy sie okazja tel w razie czego podałem na priv .
Jak to mówią "w kupie siła" wiec i nam może by sie udało coś ustalić ...

Uszkodzony haldex co robić ???

: pn sie 12, 2013 21:29
autor: GMS
skoro masz obydwa czujniki nowe i dalej te same błędy to tylko zostało druty sprawdzić zasilania i masy to też jest ważne do sterownika, a pewnie pompa ded i jest hybrydowa ciężko z naprawą...

Uszkodzony haldex co robić ???

: wt sie 13, 2013 15:27
autor: wmisiuk
tak naprawdę z tego co zrozumiałem w servisie to po naprawie błąd chyba nie wyskakiwał ,tylko wskazania czujnika przyspieszeń włąsnie były nieprawidłowe ,wystarczyło kierą ruszyć do oporu w prawo bądź w lewo.
ehhh ....
gdzieś kiedyś wałkując ten nieszczesny temat pamiętam że natrafiłem na kogoś kto sie podpiął do tematu i napisał "życzę powodzenia ,bo temat jest cieżki" ... dziś podpisuje sie pod tym w 100% niestety ...
albo moze nie trafiłem jeszcze na odpowiednią osobę która mi to bedzie w stanie zrobić , w to jeszcze wirze
najlepsze w tym wszystkim jest to ze poszukuje również VW T5 i obowiązkowo z 4motion heheeh ... a tu taka wtopa z rozwiązaniem problemu

Re: Uszkodzony haldex co robić ???

: śr sie 14, 2013 16:28
autor: 22sito
abs raczej nic nie pokaze ciekawego. jakim olejem masz zalany haldex ? domyślam się ze z bańki 1l. mam (jeszcze nie potwierdzone) info że oleje do haldexa w pojemniku 1l i te w tubie 275ml sa nieco inne nie wiem pod jakim względem ale są. proponuje isc ty tropem moze komus uda sie potwierdzic lub zaprzeczyc ta info. jezeli zbliza sie termin wymiany to zalej tym z tuby ale naj trzeba przepłukać ten stary olej czyli spuścic zalać tubę 100-200km i znowu to jeszczze raz wymienic. z tymi olejami cos moze byc bo 1l kosztuje ponad 100pln a tubka 275ml tez około 100pln czyli niby jakis lepszy bo 3 razy droższy. reasumując ja juz jestem po wymianie sterownika przegubu elastycznego wału sprawdzeniu czujników esp oraz wymiany satelit w moście . sprawa zaczęła się od wymiany całego haldexa w którym miałem inną awarię po podmiańce został tylko sterownk i pompka stara (zalałem tym 1l olejem)3 miesiące było git pozniej zaczęły się stuki , rozłożyłem haldex na czesci 1 wymieniłem satelity i zalałem nowym olejem tez 1l-wym i znowu 3-4 miesiące git po czym problem wrócił, wymieniłem sterownik ale to nie pomogło obecnie smigam na odłączonym napędzie ale ... zima nadchodzi jak to mówił lord Stark:). temat jest zagadką na wszystkich forach z grupy vag i czas go rozwiązać więc piszcie swoje pomysły razem coś się zepsuje coś naprawi :))

Uszkodzony haldex co robić ???

: pt sie 16, 2013 15:24
autor: wmisiuk
ale Ty masz naprawde ten sam objaw ,czyli po skreceniu kół do oporu z okolic tylengo mostu wydobrywa sie dzwięk przypominający jakby tarcie klocków o tarcze ,taki zgrzyt metaliczny ?
nie wiem czy nie pokusze sie o wyminę oleju w tym nieszeczesnym haldexie bezposrednio w ASO .. podobno podobne koszta ,a moze zanim to uczynią cos stwierdzą i albo wymienią olej który rozwiąze sprawę ,albo okreslą inną usterkę :)
w środę bede w okolicy ASO Seata i umówie nie na konmkretny termin ,no chyba że do tego czasu stanie sie cud i ktoś napisze co jest do zrobienia definitywnie i ostatecznie .

Uszkodzony haldex co robić ???

: pt sie 16, 2013 19:45
autor: 22sito
no to słuchaj tego :) TAK takie objawy coś przypominającego uszkodzone satelity w moście przeskakiwanie szuranie tarcie tylko podczas manewrownia ale zanika kiedy zakret jest robiony bez gazu. dziś znalazłem resztkę (0.6)oleju tego 1L i postanowiłem zaryzykować zlałem straszny syf około 250ml zalałem tym z bańki 1ł nic się nie zmieniło no zrobiłem 100km i powtórka wyleciał już miejszy syf zalałem znowu i co 95% mniejsze odgłosy ( jak ktoś nie wie to nie usłyszy) wnioski :
była to wina oleju który widać ma inne parametry niż ten w tubie proawdopodobnie po 5 tys znowu bede miał takie objawy jeżeli nie wymienię do tego czasu na olej właściwy
to co zrobiłem to tylko półśrodek powinno się teraz wymienić filtr i zalać olejem z tuby a najlepiej rozebrac haldexa i usunąć resztki oleju 1L wego. zobacz aukcje allldrogo tam jest koles co sprzedaje te oleje i ma rozgrzniczone tubę do 2004 bańka 1l po 2004.
co do servisów to akurat w temacie haldexa to gorszych patałachów nie ma to servis mi powiedział ze oleje sa takie same a ja durny uwierzyłem nie polecam zdawac sie na wiedze servisów w tym temacie. jak masz jakies pytania do dzwoń. uważam że temat rozwiązany czekam na potwierdzenie z innego źródła jeszcze

Re: Uszkodzony haldex co robić ???

: pn sie 19, 2013 15:45
autor: wmisiuk
22sito pisze:no to słuchaj tego :) TAK takie objawy coś przypominającego uszkodzone satelity w moście przeskakiwanie szuranie tarcie tylko podczas manewrownia ale zanika kiedy zakret jest robiony bez gazu.
chciałbym żeby to była kwestia oleju ...
rzeczywiście to w zaasadzie nie mam pojecia kiedy olej w haldexie był u mnie wymieniany ,a auto posiadam od 10 miesiecy ...
tylko czy u mnie moze być juz olej w tak konktretnie idiotycznym stanie
bo piszesz że jak zakręt robisz bez gazu to zgrzytu nie ma a u mnie nawet jak auto sie stacza z górki na skreconych kołach to dziwięk zgrzytu jest tak samo mocny i nic nie ustaje ?? :rozpacz:
ok mam telefon bede dzwonił...
jakby nie było mylse ze warto w moim przypadku zakupić moze ta 1l banke za 100pln i zużyć ją cała na samo przepłukanie tzn . zalać polatac 100km znowu zalać i nastepne 100km przejzdzic i tak moze raz jeszcze (jak bedzie poprawa ) i na koniec kupić tube i zalać na gotowo ,oczywisice wtedy kiedy w między czasie po którym tam zalaniu z bańki usterka zniknie ...
najgorsze że nie mam kanału no ale cos bede musiał wykombinować ...
zadzwonie do Ciebie to moze utwierdzisz mnie w tym co chcę zrobić :)